Analizy

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Próba odrobienia piątkowych strat

źródło: ING Securities

  • Opublikowano: 11 grudnia 2012, 11:18

  • Powiększ tekst

Po piątkowej krótkoterminowej realizacji zysków, w dniu wczorajszym byki starały się zamazać niekorzystne wrażenie z końca ubiegłego tygodnia. Początkowe starania strony popytowej, nie przyniosły spodziewanego efektu. Później jednak, przede wszystkim dzięki umiarkowanemu optymizmowi na Wall Street, GPW bardziej zdecydowanie ruszyła w górę. Ostatecznie wszystkie krajowe indeksy giełdowe zakończyły poniedziałkową sesję wzrostem.

 

Europa zaniepokojona

Słabszą postawę wykazali wczoraj gracze na rynkach rozwiniętych. Serwisy doniosły bowiem, iż możliwa jest rezygnacja ze stanowiska premiera Włoch, Mario Montiego. Na jego miejsce mógłby powrócić kontrowersyjny Silvio Berlusconii. Indeks niemieckiej giełdy DAX rozpoczął dzień od wyraźnej deprecjacji Niemoc giełdy naszych zachodnich sąsiadów widoczna była prawie przez cały dzień. Nastroje poprawiły dopiero rosnące po otwarciu, indeksy na Wall Street. Ostatecznie indeks DAX zakończył dzień powyżej poziomu 7.500 pkt. i w dalszym ciągu ma szansę kontynuować tendencję wzrostową zapoczątkowaną w połowie listopada br.

 

Popyt broni pozycji na dużych spółkach

Na naszym rynku w dniu wczorajszym byki skupiły swoją uwagę przede wszystkim na walorach największej kapitalizacji. Po trzech dniach słabości, do łask wrócił KGHM. Stronie popytowej udało się podnieść kurs miedziowego kombinatu ponownie powyżej poziomu 180 zł. W dalszym ciągu utrzymuje się siła sektora paliwowego. Kurs Lotosu na zamknięciu sesji wyrównał tegoroczne maksimum cenowe na poziomie 41,5 zł, a w trakcie dnia było nawet 41,85 zł. Nieźle wiodło się również notowaniom PKN Orlen. Na tej spółce, byki w ostatnim czasie bronią istotnej strefy wsparcia w przedziale 45,5-46,0 zł.

 

Na Wall Street lekko w górę, ale rano pogorszenie nastrojów

Umiarkowanie pozytywny przebieg miała pierwsza połowa wczorajszej sesji na Wall Street. Po początkowych niepokojach związanych z premierem Mario Montim, przyszły informacje ze strony Financial Times. Wpływowa gazeta poinformowała, iż partie centralne wzywają Montiego, aby w przyszłym roku kandydował z ich ugrupowania. Przy braku istotniejszych danych makro, indeksy w połowie dnia wyznaczyły maksima cenowe (Nasdaq tuż pod poziomem 3 tys. pkt.). W drugiej połowie dnia nastroje pogorszyły się. Rynkowi ciążył przede wszystkim kurs Apple (spadek o 3,42%). Na rynku utrzymuje się niepewność związana z klifem fiskalnym. Z najbliższych istotnych pozycji makro, warto zwrócić uwagę na jutrzejsze posiedzenie FEDu. Stopy z dużym prawdopodobieństwem pozostaną bez zmian. Rezerwa może natomiast poszerzyć program luzowania ilościowego. Dzisiaj rano obserwujemy pogorszenie nastrojów (S&P500 -0,17%).

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych