Analizy

Emocje na rynkach wyraźnie przechodzą z amerykańskiego rynku pracy na sytuację na Bliskim Wschodzie / autor: Pixabay
Emocje na rynkach wyraźnie przechodzą z amerykańskiego rynku pracy na sytuację na Bliskim Wschodzie / autor: Pixabay

Uspokojenie nastrojów

Maciej Przygórzewski

Maciej Przygórzewski

główny analityk w InternetowyKantor.pl

  • Opublikowano: 12 sierpnia 2024, 12:33

  • Powiększ tekst

W tym tygodniu emocje na rynkach wyraźnie przechodzą z amerykańskiego rynku pracy na sytuację na Bliskim Wschodzie. W tle mieliśmy za to lepsze dane z Kanady.

Stabilizacja oczekiwań

Po bardzo burzliwych dniach wokół zeszłego weekendu, ten okazał się wręcz nudny. Jeszcze tydzień temu kursy głównych walut oraz oczekiwania względem głównych stóp procentowych były jak na rollercoasterze. Obecnie znajdujemy się w nowej rzeczywistości, w tym roku mamy zobaczyć cztery obniżki stóp procentowych za oceanem. Natomiast znów widać powrót do scenariusza, gdzie we wrześniu będzie to pojedyncza obniżka o 0,25 proc.. Wracają zatem zachowawcze scenariusze. Widać to również na obligacjach, które przestały być tak gwałtownie wykupywane przez inwestorów. Jednak wraz ze stabilizacją, na rynkach światowych widać pewne uspokojenie na parach z polskim złotym, który odzyskuje trochę po ostatnich stratach.

Bliski Wschód dalej straszy

Jeszcze tydzień temu baryłka ropy Brent notowana w Londynie kosztowała na rynkach 75 dolarów. W ten poniedziałek są to już okolice 80 dolarów. Na rynku ropy naftowej głośno mówi się o możliwej eskalacji działań zbrojnych na Bliskim Wschodzie. Mowa oczywiście o potencjalnym zaangażowaniu Izraela, który co prawda nie przyznał się do ostatniego zamachu na wysokiego funkcjonariusza w Teheranie, ale jest z tym wydarzeniem powszechnie łączony. Biorąc pod uwagę, że na czwartek w Kairze zaplanowane są rozmowy pokojowe, można się spodziewać, że do odpowiedzi ze strony Iranu lub którejś ze wspieranych grup powinno dojść w najbliższych dniach. Jeżeli konflikt będzie eskalował, powinno przełożyć się to również na rynek ropy. Jaki ma to wpływ na waluty? Droższa ropa będzie się przekładać na inflację i potencjalnie opóźniać obniżki stóp procentowych.

Kanadyjski rynek pracy

Piątkowe dane z Kanady były pilnie obserwowane, po tym co zobaczyliśmy w przypadku USA. Tutaj jednak nie wydarzyło się nic zaskakującego. Stopa bezrobocia została utrzymana wbrew wzrostowym oczekiwaniom na poziomie 6,4 proc.. Na uwagę zasługuje spadek zatrudnienia o 2,8 tysiąca miejsc pracy. Jest też dobra strona tej wiadomości. Obniżka wynika z redukcji o 64,4 tysiąca liczby niepełnych etatów i wzrostu o 61,6 tysiąca liczy zatrudnienia na pełen etat. Patrząc z tej perspektywy, piątkowe dane należy interpretować jako korzystne dla dolara kanadyjskiego. Widoczne było umocnienie waluty Kanady względem kursu dolara amerykańskiego po samym odczycie.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych