Analizy

W USA mocna przecena na Wall Street / autor: Pixabay
W USA mocna przecena na Wall Street / autor: Pixabay

Wyprzedaż po danych z rynku pracy

Kamil Cisowski

Kamil Cisowski

dyrektor analiz i doradztwa inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 13 stycznia 2025, 09:00

  • Powiększ tekst

Indeksy w Polsce i Europie zapewne rozpoczną tydzień od przeceny, nie bardzo widać również potencjalne przyczyny odbicia w dalszej części dnia, szczególnie, że wzrosty kontynuują ceny ropy i gazu ziemnego.

W piątek rano pisaliśmy, że pozycjonowanie rynkowe wskazuje, że rynek zakłada dobre dane z amerykańskiego rynku pracy, ale niekoniecznie się z tego powodu cieszy, a odczyt znacząco powyżej prognoz może okazać się problemem zarówno dla długu, jak i dla akcji. Tak faktycznie się stało – niespodziewany spadek stopy bezrobocia z 4,2 proc. do 4,1 proc. i wzrost zatrudnienia o 256 tys. osób (prognozy: 164 tys. osób) spowodowały wzrost rentowności amerykańskich obligacji 2-letnich z 4,28 proc. do 4,40 proc., 10-letnich z 4,68 proc. do 4,78 proc., spadek kursu EURUSD z 1,03 do 1,022 i okazały się balastem dla rynku akcji, który zaczyna mieć problem z obawami, iż Fed może niemal w ogóle nie obniżać w 2025 r. stóp procentowych (obligacje wyceniają już prawdopodobieństwo braku jakiejkolwiek obniżki na 32 proc., a scenariuszem bazowym jest tylko jedna). Rozpoczynające dzień w okolicy poziomów neutralnych giełdy europejskie kończyły go przecenami od 0,50 proc. (DAX) do 1,50 proc. (IBEX).

Bardzo pozytywnie na tym tle zachowywała się Warszawa – WIG20 wzrósł o 0,41 proc., mWIG40 o 0,69 proc., jedynie sWIG80 spadł o 0,15 proc. Trzyprocentowe wzrosty YTD dużych spółek i niemal pięcioprocentowe średnich robią spore wrażenie przy dwuprocentowej przecenie MSCI Emerging Markets. W piątek dobrze wypadały m.in. Alior (+2,11 proc.), Kruk (+1,81 proc.) i wnoszące ponownie największą dodatnią kontrybucję do głównego indeksu Pekao (+1,70 proc.). Średnie spółki w górę prowadziły ING (+3,09 proc.), CCC (+2,42 proc.) i Żabka (+1,40 proc.).

S&P500 spadło w piątek o 1,54 proc., a NASDAQ o 1,63 proc. Na plusie zamykało się tylko 66 spółek S&P500, silnie traciły m.in. Oracle (-5,30 proc.), AMD (-4,76 proc.), Netflix (-4,26 proc.), Goldman Sachs i Morgan Stanley (po -3,45 proc.) i, co najważniejsze, nVIDIA (-3,00 proc.). Według Factset u progu sezonu wynikowego za 4Q2024 wyprzedzający wskaźnik P/E dla głównego indeksu sięga w USA 21,5, czyli znajduje się około 18 proc. powyżej 10-letniej średniej.

Indeksy azjatyckie kontynuują w poniedziałek spadki, tradycyjnie ostatnio najgorzej wypada Hang Seng, którego przecena przekracza 1 proc. - od początku roku indeks giełdy w Hong Kongu spadł już 6 proc. Co ważniejsze, żadnych sygnałów przełomu nie widać na notowaniach kontraktów futures na indeksy amerykańskie, które również znajdują się na minusach.

Indeksy w Polsce i Europie zapewne rozpoczną tydzień od przeceny, nie bardzo widać również potencjalne przyczyny odbicia w dalszej części dnia, szczególnie, że wzrosty kontynuują ceny ropy i gazu ziemnego. Ulgę mogą w teorii przynieść wtorkowe (PPI) i środowe (CPI) amerykańskie dane inflacyjne, ale dalszy prognozowany wzrost dynamiki rocznej CPI (z 2,7 proc. r/r do 2,9 proc. r/r) raczej nie sprzyja odreagowaniu. Gdyby wskaźnik osiągnął natomiast 3 proc. r/r korekta na Wall Street nabierze zapewne tempa.

Kamil Cisowski, Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych