Piątkowa sesja - ostrzeżeniem
Piątkowa sesja była ostrzeżeniem, wczorajsza potwierdzeniem korekcyjnych nastrojów, które zapanowały na GPW. W Warszawie rozpoczęła się oczekiwana od dłuższego czasu realizacja zysków, która na razie nie zagraża średnioterminowej tendencji wzrostowej.
Za ciosem
Wczorajsze otwarcie (2627pkt.) było mylące, fałszywie wciągając do gry optymistów liczących na wzrostowe odbicie i zaprzeczenie niespodziewanej słabości z końca zeszłego tygodnia. Ceny utrzymywały się ponad kreską jedynie do rozpoczęcia handlu na rynku kasowym, po czym do gry powróciła podaż, idąc za ciosem piątkowych sukcesów. Niedźwiedzie szybko doprowadziły do załamania obronionego wtedy wsparcia na poziomie 2614pkt., zyskując tym samym przewagę, której nie oddały już do końca. Kurs opadał wprawdzie powoli, ale sukcesywnie, sięgając najniżej do 2594pkt. Popyt stać było jedynie na podniesienie ceny zamknięcia do 2604pkt.
Kolejne sukcesy podaży
Wczorajsza sesja była konsekwencją si kontynuacją słabego piątku, gdy rynek wysłał niepokojące sygnały, wskazujące na duże prawdopodobieństwo narodzin korekcyjnych spadków. Teraz niedźwiedzie dołożyły kolejny, w postaci przełamanego wsparcia na wysokości 2614pkt. O krok od wysłania sygnału sprzedaży jest dzienny MACD. Ceny znalazły się już poniżej poziomów sprzed osiągnięcia porozumienia w sprawie klifu fiskalnego, pokazując nietrwałość wywołanego nim optymizmu. Tym razem nie byliśmy osamotnieni, przecena w różnym stopniu dotknęła większość europejskich parkietów, choć u nas spadki znowu były najgłębsze.
Z punktu widzenia AT znajdujemy się teraz w krótkoterminowej korekcie trendu wzrostowego. Po dwumiesięcznym okresie silnego umocnienia i przy skrajnie wykupionym rynku korekta owa nie jest zaskoczeniem, a była wręcz od pewnego czasu wyczekiwana.. Podstawową kwestią jest teraz kształt i rozmiary, jakie korekta owa ostatecznie przybierze. Rozstrzygające znaczenie może mieć w tym względzie zachowanie kursu wobec ostatniego lokalnego dołka na wysokości 2582pkt., wzmocnionego dodatkowo przez dwumiesięczną linię trendu (wykres intra). Tutaj popyt powinien postawić sprzedającym twardsze warunki. Wsparcie to byki mogą wykorzystać do zbudowania formacji konsolidacji, która pozwoli ostudzić rozgrany rynek, obniżając jego wykupienie. Zejście w cenach zamknięcia poniżej dołka przemawiać będzie z kolei za większą realizacja zysków.
Korekta nie powinna być specjalnym powodem do zaniepokojenia w średniej perspektywie, gdzie obowiązuje silny ruch wzrostowy poparty grudniowym wybiciem ponad 2450pkt. Poziom ten wyznacza maksymalny zakres niegroźnych dla trendu spadków.
Nastroje nie najlepsze
Notowania w Stanach zakończyły się na znanych nam poziomach. W tej chwili spadają wyceny kontraktów na amerykańskie indeksy, zapowiadając lekko ujemne otwarcie w Europie.
Interesujące nas wsparcia na wykresie kontraktów (2582-2590pkt.) znajdują się niedaleko i szybko mogą zostać przetestowane. To będzie test istotny dla układu technicznego. Kolejne zwycięstwo niedźwiedzi otworzy im drogę do rozbudowania ruchu korekcyjnego. Niższe potencjalne punkty obrony to okolice 2570 i 2550pkt., ale korekta sięgnąć może znacznie głębiej.
W przypadku skutecznej obrony i wzrostowego odbicia, pierwszym technicznym oporem będą okolice złamanego wczoraj poziomu 2614pkt. O zakończeniu całej korekty lub przynajmniej obecnej fali osłabienia będzie można myśleć po zamknięciu powyżej wczorajszych maksimów na 2628pkt.
