Analizy

fot. freeimages.com
fot. freeimages.com

Pozytywne zaskoczenie decyzją agencji Fitch w cieniu wydarzeń w Turcji

źródło: Joanna Bachert, Mirosław Budzicki, Biuro Strategii Rynkowych PKO BP

  • Opublikowano: 18 lipca 2016, 08:12

    Aktualizacja: 18 lipca 2016, 08:15

  • Powiększ tekst

Dzisiaj od rana EURPLN notowany jest w okolicach otwarcia sesji piątkowej przy 4,415 zaś EURUSD znacznie niżej przy 1,106. Pozytywną dla Polski decyzję agencji Fitch przyćmiły wydarzenia w Turcji.

W piątek agencja ratingowa Fitch nie podważyła wiarygodności kredytowe Polski. Wciąż możemy się cieszyć z oceny „A-” i stabilnej perspektywy dla ratingu. Piątkowa decyzja Fitcha pozytywnie zaskoczyła ekonomistów. Pomimo, że nikt nie spodziewał się, że ocena kredytowa Polski pogorszy się, to zdecydowana większość prognozowała, że jej perspektywa będzie od teraz negatywna.

Fitch potraktował Polskę najłagodniej z wielkiej trójki agencji ratingowych. W połowie stycznia agencja S&P obniżyła nam wiarygodność kredytową o jeden stopień i nadała jej negatywną perspektywę, a Moody’s pomimo, że oceniła, iż na cięcie ratingu jest jeszcze za wcześnie, to jednak obniżała jego perspektywę.

Pozytywne dla złotego wieści przyćmiły jednak niepokojące doniesienia z Turcji, gdzie doszło do próby wojskowego zamachu stanu. W rezultacie w piątek kurs EURPLN chwilowo wzrósł nawet do 4,428. Niemniej, czarny scenariusz nie zrealizował się, więc można się spodziewać, że inwestorzy zagraniczni z zadowoleniem przyjmą ratingowe wieści z Polski, powracając na rynek aktywów złotowych.

Tym razem rynek neutralnie przyjął wieści płynące z Chin wskazujące na stabilizację w tamtejszej gospodarce i wzmacniające apetyt na ryzyko na innych światowych rynkach. W drugim kwartale 2016 roku tempo wzrostu PKB Chin wyniosło 6,7% r/r wobec prognozowanych przez analityków 6,6% po tym jak w pierwszym kwartale PKB Chin również wzrósł o 6,7%. Z opublikowanych w piątek danych wynikało też, że w czerwcu produkcja przemysłowa Chin wzrosła o 6,2% r/r wobec 5,9% prognozowanych przez analityków i 6,0% w maju. Z kolei sprzedaż detaliczna zwiększyła się o 10,6% r/r podczas gdy analitycy oczekiwali, iż tempo wzrostu sprzedaży zostanie utrzymane na poziomie 10,0%.

Na rynku eurodolara w centrum uwagi pozostawały głównie dane z USA. Silniejsza od oczekiwanych sprzedaż detaliczna (w czerwcu na poziomie 0,6% r/r wobec oczekiwanych 0,1%), praktycznie zgodne z oczekiwaniami dane inflacyjne (w czerwcu na poziomie 1,0% r/r wobec prognozowanych 1,1%) umocniły dolara wobec euro. Kurs EURUSD w ostatnich godzinach sesji europejskiej zaczął kierować się ku wsparciu na 1,11. Wzrost awersji do ryzyka wywołany doniesieniami z Turcji sprowokował zaś ruch do 1,102.

Na rynku stopy procentowej ostatni tydzień przyniósł silny wzrost rentowności obligacji skarbowych, widoczny szczególnie na dłuższym końcu krzywej dochodowości. Powodem przeceny polskich obligacji były głównie zmiany na rynku globalnym, gdzie widać było rosnący popyt na aktywa ryzykowne. Inwestorzy otrzymali w ostatnich dniach z jednej strony mocniejsze od oczekiwań dane ze Stanów Zjednoczonych, przywracające wiarę w kontynuację wzrostu gospodarczego, z drugiej stronę nasiliły się oczekiwania na dalsze łagodzenie polityki pieniężnej w Europie (chociaż w czwartek akurat Bank Anglii rozczarował inwestorów pozostawiając stopy bez zmian). Taka kombinacja informacji bardziej sprzyjała rynkowi akcji niż bezpiecznym obligacjom.

W najbliższych dniach znaczący wpływ na rynek powinny mieć publikowane w kraju dane makroekonomiczne. Spodziewamy się wysokich odczytów i pozytywnych zaskoczeń zarówno w przypadku produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej jak i danych z rynku pracy. Jeśli nasz scenariusz się sprawdzi, wówczas krótki koniec krzywej znajdzie się pod presją. Podtrzymujemy zdaniem, że cała krzywa FRA powinna w efekcie wzrosnąć wyraźnie powyżej 1,60%. Wspomniane dostosowanie wynikać będzie nie tylko z reakcji na publikowane dane, ale również z braku fundamentalnych podstaw dla wyceniania obniżek stóp procentowych. Przecenę na dłuższym końcu krzywej dochodowości zarówno w przypadku IRS jak i obligacji skarbowych powinno ograniczać zbliżające się posiedzenie EBC (21.07). Chociaż trudno spodziewać się zaskakujących decyzji, to jednak prawdopodobne komentarze pozostawiające otwartą perspektywę dalszego luzowania polityki pieniężnej będą wspierać rynek stopy procentowej.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych