Nie denerwuj się! Szkoda brzucha

Dolegliwości ze strony układu trawiennego mogą pojawiać się nie tylko z przyczyn czysto żywieniowych

Bardzo często ich przyczyną może być przewlekły stres i poczucie niepokoju. Tego typu korelacja i bóle nazywane są bólami psychosomatycznymi. Jaki wpływ ma nasz tryb życia i rzeczy, które towarzyszą nam w ciągu dnia na pracę układu trawiennego? Co, oprócz nieodpowiedniego żywienia wpływa na występowanie „bólów brzucha” i złego samopoczucia?

Dlaczego tak się dzieje?

Nasze jelita i mózg są silnie połączone i unerwione ze sobą poprzez ośrodkowy układ nerwowy. Skutkuje to odczuwaniem dolegliwości żołądkowych i jelitowych, w czasie i w związku ze stresującymi i nieprzyjemnymi sytuacje dnia codziennego. Któż nie odczuwał „ściśniętego żołądka” w czasie nerwowej sytuacji?

Podczas stresu mózg uwalnia hormony i neuroprzekaźniki, które zaburzają pracę jelit. Zamieszkujące nasze jelita bakterie, także są wrażliwe na czynniki stresowe i zaburzają równowagę pomiędzy potrzebnymi, a szkodliwymi bakteriami. Stres może również wpływać na podejmowane przez nasz wybory żywieniowe. Osoby przewlekle zestresowane częściej sięgają po niezdrową, przetworzoną żywność, pełną niezdrowych tłuszczy i rafinowanego cukru. Oprócz tego nadużywają alkoholu i palą więcej papierosów.

Jak działają jelita?

Jelita wyposażone są w barierę jelitową, w skład której wchodzi układ nerwowy, hormonalny i odpornościowy. To właśnie bakterie jelitowe odpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie tych układów. Każde zaburzenie równowagi pomiędzy bakteriami, wpływa na złe samopoczucie, bóle i obniżoną odporność. Jak możemy zadbać o naszą mikrobiotę jelitową?

Choćby poprzez spożywanie błonnika, który jest trawiony przez bakterie. Fermentowane produkty, takie jak kefir, kapusta i ogórki kiszone oraz jogurty zawierają probiotyki – substancje, które wspomagają prace bakterii jelitowych, odbudowujących je i zachowujących odpowiednią równowagę. Stres i złe żywienie wpływają na rozszczelnienie bariery jelitowej, powodując bóle brzucha i zwiększone ryzyko złapania infekcji. Działa to w dwie strony, jedząc niezdrowo, a z drugiej strony narażając się na stres, wzajemnie wpływamy na występowanie dolegliwości.

Jak poprawić zdrowie i minimalizować ryzyko?

Trzeba zacząć od prawidłowego i skutecznego wypoczynku. Śpijmy odpowiednią liczbę godzin, unikajmy stresujących sytuacji i zdrowiej się odżywiajmy. Spożywajmy fermentowane produkty, pełne pre- i probiotyków. Pomóc też może akupunktura, zajęcia jogi oraz medytacja. Nie tylko pozwolą nam się zrelaksować, a także rozluźnią nasze mięśnie i ścięgna. Unikajmy natomiast alkoholu, papierosów oraz nadmiaru leków i antybiotyków. Niszczą one „dobre” bakterie w jelitach i utrudniają ich odbudowę.

Czy to tylko ból brzucha?

Czasami wydawać się może, że odczuwamy o tylko zwykły ból brzucha. Trzeba jednak pamiętać, że jeżeli będzie przewlekły i będzie ulegał nasileniu, powinniśmy zgłosić się do lekarza.

Nie bez powodu jelita nazywane są „drugim mózgiem”. Odgrywają niezwykle istotną rolę w naszym samopoczuciu i bólach układu trawiennego. Warto o nie dbać oraz być świadomym istoty i funkcji, jakie jelita spełniają w naszym ciele.