Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Emisje mniejsze niż obawy

Agnieszka Łakoma

Agnieszka Łakoma

dziennikarka portalu wGospodarce.pl, publicystka miesięcznika "Gazeta Bankowa", komentatorka telewizji wPolsce.pl; specjalizuje się w rynku paliw i energetyce

  • Opublikowano: 2 marca 2023, 11:26

  • 0
  • Powiększ tekst

Globalne emisje CO2 wzrosły o mniej niż jeden procent w 2022 r. czyli mniej niż początkowo oczekiwano, ponieważ zwiększyła się produkcja czystej energii – podała w najnowszym raporcie Międzynarodowa Agencja Energetyczna

Z dokumentu opublikowanego dziś wynika, że „ryzyko niekontrolowanego wzrostu emisji związanego z przejściem na węgiel w obliczu globalnego kryzysu energetycznego nie zmaterializowało się”. Zwiększenie poziomu emisji CO2 powstrzymały nie tylko odnawialne źródła energii ale także „pojazdy elektryczne, pompy ciepła i poprawa efektywności”. Wyjątkowy skok emisji miał miejsce w 2021 roku - o ponad 6 proc. w porównaniu z 2020 r., stąd MAE miała obawy, że ubiegły rok ze względu na kryzys energetyczny wywołany agresją Rosji na Ukrainę, będzie kolejnym ze zwiększoną emisją.

Agencja ocenia jednak, że potrzebne są „bardziej zdecydowane działania w celu przyspieszenia przejścia na czystą energię i skierowania świata na ścieżkę prowadzącą do spełnienia celów klimatycznych”.

Raport jest pierwszym z nowej serii Global Energy Transitions Stocktake w ramach przygotowań do Konferencji Klimatycznej COP28, zaplanowanej na listopad.

Według raportu globalne emisje CO2 związane z energią wzrosły w 2022 r. o 0,9 proc., czyli o 321 mln ton, osiągając nowy rekord wynoszący ponad 36,8 mld ton. Wzrost emisji był znacznie wolniejszy niż globalny wzrost gospodarczy - 3,2 proc.

Do wzrostu emisji przyczyniły się ekstremalne zjawiska pogodowe, w tym susze i fale upałów, a także wyjątkowo duża liczba wyłączonych z ruchu elektrowni jądrowych. Ale – według Agencji udało się uniknąć emisji dodatkowych 550 milionów ton dzięki szerszemu rozpowszechnieniu technologii czystej energii.

Skutki kryzysu energetycznego nie spowodowały znacznego wzrostu globalnych emisji, którego początkowo się obawiano (…) bez czystej energii wzrost emisji CO2 byłby prawie trzykrotnie wyższy – powiedział dyrektor wykonawczy MAE Fatih Birol, komentując raport. Jego zdaniem jednak „nadal obserwujemy wzrost emisji z paliw kopalnych”.

Dyrektor Birol uważa, że „Międzynarodowe i krajowe firmy zajmujące się paliwami kopalnymi osiągają rekordowe przychody i muszą wziąć na siebie część odpowiedzialności, zgodnie ze swoimi publicznymi zobowiązaniami do osiągnięcia celów klimatycznych”. I bardzo ważne jest, aby firmy dokonały „przeglądu swoich strategii, aby upewnić się, że zapewnią znaczącą redukcję emisji”.

Według raportu MAE emisje CO2 z węgla wzrosły o 1,6 proc., ponieważ światowy kryzys energetyczny nadal pobudzał falę przestawiania się z gazu na węgiel w Azji i w mniejszym stopniu w Europie. I ten wzrost „z nawiązką zrekompensował” spadek z gazu ziemnego, obserwowany z powodu zmniejszenia zużycia gazu w UE po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Emisje CO2 z ropy naftowej wzrosły jeszcze bardziej niż z węgla, zwiększając się o 2,5 proc., głównie z lotnictwa.

Agnieszka Łakoma

Powiązane tematy

Komentarze