"Bezpieczny kredyt" cieszy się wzięciem. Nowe dane
Banki podpisały prawie 12 tys. umów w ramach „Bezpiecznego kredytu” z dopłatą państwa do rat - poinformowała w czwartek wiceprezes Związku Banków Polskich Agnieszka Wachnicka. Dodała, że łączna wartość zawartych umów to około 4,7 mld zł.
Jeżeli chodzi o kredyt 2 proc., według stanu na 21 września, mamy złożonych 47 tys. 249 wniosków i zawarte 11 tys. 993 umowy, co jest dosyć istotnym wzrostem biorąc pod uwagę stan zaraportowany w poprzednim tygodniu. W ciągu tygodnia liczba umów przyrosła nam o ponad 2 tys. - powiedziała wiceprezes.
Dodała, że średnia wartość kredytu udzielanego w programie to około 389 tys. zł.
Oznacza to, że mamy już w programie zawarte umowy o wartości około 4,7 mld zł. Jak widać program cieszy się bardzo dużym powodzeniem - stwierdziła Wachnicka.
Przekazała też, że zawarto 2 tys. 737 umów na prowadzenie rachunków mieszkaniowych, co oznacza, że Polacy są zainteresowani długoterminowym oszczędzaniem na mieszkanie
1 lipca br. w życie weszła ustawa o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe, która wprowadza m.in. „bezpieczny kredyt” z dopłatą państwa do rat, oraz konto mieszkaniowe z możliwością uzyskania premii z budżetu państwa.
Zgodnie z ustawą o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe kredyt może być udzielony na pierwsze mieszkanie. Kwota „bezpiecznego kredytu 2 proc.” nie może przekroczyć 500 tys. zł albo - jeśli kredytobiorca prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z małżonkiem lub ma, co najmniej jedno dziecko - 600 tys. zł. Wkład własny nie może być wyższy niż 200 tys. zł. W przypadku braku wkładu własnego lub niepełnego wkładu będzie można skorzystać z gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego.
Dopłata do rat przysługuje przez 10 lat. W okresie stosowania dopłat oprocentowanie kredytu, według wyjaśnień na stronie Ministerstwa Rozwoju i Technologii, wyniesie dla kredytobiorcy 2 proc. powiększone o marżę, prowizję i inne opłaty bankowe, (jeśli będą pobierane). Jeśli w okresie przysługiwania dopłat do rat kredytobiorca sprzeda mieszkanie, wynajmie je innej osobie lub kupi inną nieruchomość, utraci prawo do dopłat, a uzyskane po tym terminie wsparcie będzie musiał zwrócić.
CZYTAJ TAKŻE: Ukraina stawia Polsce warunki…absurdalne
CZYTAJ TAKŻE: Paliwo tanieje. Ważne deklaracje Orlenu
pap, jb