Informacje

Demonstracja rolników w Warszawie - interwencja policji pod Sejmem / autor: PAP/Paweł Supernak
Demonstracja rolników w Warszawie - interwencja policji pod Sejmem / autor: PAP/Paweł Supernak

„Nie lekceważcie polskich rolników, nie upadlajcie ich”

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 6 marca 2024, 18:19

  • Powiększ tekst

To skandal w jaki sposób rolnicy zostali potraktowani przez „koalicję 13 grudnia”. Apelujemy, żeby ta władza nie lekceważyła polskich rolników, nie upodlała ich, tylko żeby rzeczywiście stawała się ich obrońcami, bo od tego są - skomentowali protest rolników posłowie PiS.

W środę w stolicy odbył się protest rolników, w którym brali udział również m.in. przedstawiciele „Solidarności” oraz leśnicy. Protest rozpoczął się przed południem przed siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, następnie manifestujący przeszli przed budynki Sejmu. W trakcie protestu doszło do starć manifestantów z policją. W stronę policji rzucano kostką brukową, a służby odpowiedziały gazem łzawiącym.

»» O proteście rolników w Warszawie czytaj tutaj:

Pod Sejmem starcia policji z protestującymi [ZDJĘCIA]

Protest rolników w Warszawie głośny. Czy skuteczny?

Koalicja odrzucił głos rolników

To jest skandal w jaki sposób rolnicy zostali potraktowani przez +koalicję 13 grudnia+. To są właśnie metody, jak z 13 grudnia (1981 r.), wobec rolników użyto gazu” - mówiła posłanka PiS, była minister rolnictwa Anna Gembicka.

Ja nie wierzę, żeby to rolnicy wszczynali tutaj jakieś burdy” - dodała. Jak oceniła, podczas protestu przed Sejmem mieliśmy do czynienia z prowokacjami po to, żeby „zdyskredytować ten protest”.

Tydzień temu też się odbywał protest rolników, on był bardzo spokojny. I cóż, wygląda na to, że rząd +13 grudnia+ wystraszył się i teraz postanowił podjąć trochę inne działania” - powiedziała Gembicka.

Przypomniała, że klub PiS wniósł do Sejmu projekt uchwały przygotowanej przez rolników.

Prosiliśmy o to, żeby wszystkie partie poparły tę uchwałę, żeby wszystkie partie poparły postulaty rolników. Niestety w głosowaniu o to, żeby rozszerzyć porządek obrad o tę uchwałę, wszyscy posłowie +koalicji 13 grudnia+ zagłosowali przeciwko temu. Nie chcą nad tą uchwałą pracować, nie chcą rozmawiać o postulatach rolników” - mówiła.

Wskazała, że chodzi o trzy postulaty, które rząd powinien spełnić: zamknięcie granicy, wypłacenie rekompensat oraz odstąpienie od Zielonego Ładu. Posłanka oceniła też, że resort rolnictwa „ma podane na tacy rozwiązania systemowe, rolnicy je popierają, a oni nie chcą tego przyjąć”.

Prowokacja kierownictwa MSWiA

Poseł PiS Piotr Kaleta mówił natomiast, że szef MSWiA Marcin Kierwiński doprowadza swoim zachowanie i wypowiedziami do eskalacji konfliktu z rolnikami. „Nie ma tutaj jakiejkolwiek woli do tego, żeby zacząć z rolnikami rozmawiać. I rolnicy dzisiaj temu rządowi, tej władzy po prostu mówią jedną rzecz: nie z nami te numery” - mówił.

Zdaniem Kalety „to minister Kierwiński jest bezpośrednio za to odpowiedzialny, że mamy dzisiaj taką właśnie eskalację„.

Rolnicy przyjechali dzisiaj po to, żeby ktoś z ekipy rządzącej ich wysłuchał. Tak się nie stało. Kierwiński z (premierem Donaldem) Tuskiem i z całym swoim zapleczem schowali się dzisiaj, bo po prostu się rolników boją” - ocenił poseł PiS. „Apelujemy w związku z tym, żeby ta władza, żeby Donald Tusk, minister Kierwiński nie lekceważyli polskich rolników, nie upodlali ich, tylko żeby rzeczywiście stawali się ich obrońcami, bo od tego są. Łaski tutaj nikomu nie robią” - podkreślił Kaleta.

Kiedyś strzelano do górników, teraz do rolników

Posłanka PiS Anna Kwiecień dodała, że rolnicy przyjechali do Warszawy „protestować, walczyć o swoje, walczyć o bezpieczeństwo żywnościowe nas, Polaków i o bezpieczeństwo żywnościowe Europy„.

A jak ten rząd +13 grudnia+ się zachowuje? Otóż wysyła uzbrojoną policję, która wyposażona jest w broń gładkolufową. Kiedyś strzelano do górników, dzisiaj tak uzbrojoną policję wysyła się na rolników, leśników, myśliwych, na związkowców. Tak dzisiaj wygląda tzw. uśmiechnięta Polska” - powiedziała Kwiecień.

Zaznaczyła, że politycy PiS nie atakuje policjantów. „Rozumiemy, że ich służba polega także na wykonywaniu rozkazów, ale my apelujemy: policjanci, dzisiaj rolnicy walczą także o wasze bezpieczeństwo. Miejcie to na uwadze” - powiedziała posłanka.

Rafał Białkowski (PAP), sek

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

W UE koniec z zakupami uzbrojenia na własną rękę?

Płynie rzeka aut z importu

Wiatrakowy blamaż może uderzyć w rząd

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych