Po co nam terminal zbożowy, jak taki sam budują Niemcy
Zarząd Morskiego Portu Gdańsk odwołał przetarg na dzierżawę terenu pod terminal zbożowy w Gdańsku. Wcześniej podobna decyzja została podjęta w Gdyni – tutaj na inwestycję nie zgodziło się Ministerstwo Infrastruktury. Takie postępowanie rządzących budzi kontrowersje w kontekście planowanego na wrzesień otwarcia terminala głębokowodnego w Mukran (Rugia), niewiele ponad 100 kilometrów od Świnoujścia. Z decyzjami rządu nie zgadzają się parlamentarzyści PiS.
„– Podjęliśmy decyzję, że nie wyrażamy zgody na dzierżawę terminala zbożowego w Gdyni w obecnej formule przetargowej. Decyzja została podjęta w celu zapewnienia bezpieczeństwa państwa. Opinie, na podstawie których zapadła, mają charakter niejawny, dlatego ich nie ujawnimy” – przekazali przedstawiciele resortu w piśmie przesłanym „Dziennikowi Bałtyckiemu”.
Poseł Kacper Płażyński z PiS zadeklarował, że zwróci się do Ministerstwa Infrastruktury o pilną informację w tej sprawie. „– Z dnia na dzień wywraca się do góry nogami projekty, które polskiej gospodarce mogłyby przynosić setki milionów złotych zysku, nie mówiąc o lepszych cenach zakupu zboża dla naszych rolników i budowania niezależności w tak strategicznym sektorze” – powiedział Płażyński.
»» O przetargu na terminal zbożowy w Gdyni czytaj tutaj:
Terminal zbożowy w Gdyni. Biznes ręcznie sterowany
Posłowie PiS interweniują
Politycy opozycji wprost przyznają, że zahamowanie rozwoju polskich portów, to korzyści dla innych podmiotów, w tym dla niemieckich. Dopatrują się w takich decyzjach drugiego dna. W podobnym tonie wypowiada się Kazimierz Koralewski, radny Rady Miasta Gdańska, a do niedawna wiceprezes Zarządu Morskiego Portu Gdyni ds. infrastruktury.
Decyzje o wstrzymaniu przetargów na dzierżawę agroportów to ogromna strata dla skarbu państwa i rynku rolnego, który potrzebuje kolejnych inwestycji w infrastrukturę. „– Kryzys ukraiński pokazał, jak jest to potrzebne. Rosja zakłóca globalny rynek zbóż, straty ponoszą polscy rolnicy, w których interesie interweniujemy i pytamy Ministerstwo Infrastruktury o powody wstrzymania kluczowych dla polskiej gospodarki inwestycji” – powiedział Koralewski.
Bezpośrednia konkurencja
O niemieckim port w Mukran jest ostatnio głośno. W marcu br. terminal LNG na Rugii odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu. Stało się jasne, że Mukran stanie się konkurencją dla polskiego gazoportu w Świnoujściu. Jesienią 2024 roku w tym samym miejscu, planowane jest otwarcie agroportu, który ma przejąć eksport polskiego i ukraińskiego zboża.
Źródło: Dziennik Bałtycki
Oprac. GS
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Po 50 latach pracy, nie ma prawa do emerytury
Akcja „załatwić Obajtka”. Tragedia w Orlenie
Szok! 22 tony ziaren z robakami przywiezione z Ukrainy do Polski