Rząd „dorzuci” do budżetu 15-20 mld zł?
Wykonanie wpływów podatkowych według szacunków ekonomistów PKO BP może być o ok. 37 mld zł niższe niż założono w budżecie na 2024 r. - przekazała PAP dyrektor Biura Analiz Makroekonomicznych banku Marta Petka-Zagajewska. Dodała, że nowelizacja deficytu w tegorocznym budżecie sięgnie 15-20 mld zł.
W piątek w wykazie prac legislacyjnych opublikowano informację o pracach nad projektem noweli ustawy budżetowej na 2024 rok. W związku z koniecznością aktualizacji prognozy dochodów budżetu państwa i zmiany poziomu maksymalnego deficytu niezbędna jest zmiana ustawy budżetowej na 2024 r. - wyjaśniono na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
»» O zapowiedzi nowelizacji ustawy budżetowej na bieżący rok czytaj tutaj:
Rząd zapowiada projekt nowelizacji budżetu na 2024 rok
Rząd nowelizuje budżet z przyczyn „taktycznych”?
Wpływy podatkowe niższe o 37 mld zł
„Rząd jako powód nowelizacji wskazał aktualizację dochodów budżetu państwa. Szacujemy, że wykonanie wpływów podatkowych może być o ok. 37 mld zł niższe niż założono w budżecie i o ok. 8 mld zł niższe niż rządowy szacunek dotyczący wykonania budżetu 2024, przedstawiony przy okazji projektu budżetu na 2025” - poinformowała PAP dyrektor Biura Analiz Makroekonomicznych PKO Banku Polskiego Marta Petka-Zagajewska.
Wskazała, że zapowiedziana przez rząd nowelizacja budżetu na 2024 r. nie jest zaskoczeniem, a o dużym prawdopodobieństwie takiego ruchu mówiło się od początku roku.
Poinformowała ponadto, że według ekonomistów banku nowelizacja deficytu będzie także „odzwierciedlać międzyokresowe zarządzanie wynikiem budżetu” i potencjalnie „służyć zmniejszeniu napięć„, które mogłyby się pojawić w przyszłym roku.
„Szacujemy, że sięgnie ona 15-20 mld zł” - dodała.
„Głównym źródłem niższych wpływów będzie VAT, w którym +lukę+ szacujemy na ok. 7,5 mld zł vs planowane wykonanie i na ok. 25 mld zł vs założenia do ustawy. W przypadku CIT oceniamy ją na ok. 1,5 mld zł vs planowane wykonanie i 11 mld zł poniżej założeń budżetowych. Wyższych od planowanego wykonania wpływów spodziewamy się po PIT (o ok. 1 mld zł), ale w relacji do założeń do ustawy budżetowej także będą one niższe, o ok. 1,5 mld zł” - dodała.
Silniejsza dezinflacja obniża wpływy z VAT
Petka-Zagajewska zwróciła uwagę, że w 2024 r. mieliśmy do czynienia z silniejszą od prognoz dezinflacją. Projekt budżetu zakładał, że dynamika cen będzie wynosiła 6,6 proc., podczas gdy wedle obecnych szacunków wyniesie ona 3,7 proc. Jej zdaniem, to „istotnie obniża” wpływy z VAT.
Zaznaczyła, że pozytywnym zaskoczeniem jest sytuacja na rynku pracy. W skali gospodarki narodowej w ujęciu całego roku wzrost wynagrodzeń wyniesie ok. 14 proc. wobec zakładanych 9,8 proc. - oceniła. „Podatkowy +zysk+ z tej różnicy prawdopodobnie był jednak znacząco ograniczany przez mniej korzystne od oczekiwań trendy dotyczące zatrudnienia” - dodała.
„Nie sądzimy, by skala wzrostu deficytu w nowelizacji sięgała różnicy dochodowej. Zaawansowanie wydatków, które we wrześniu (ostatnie dostępne dane) sięgało 65,5 proc. planu jest relatywnie niskie na tle poprzednich lat. To wskazuje na przestrzeń po stronie wydatkowej, nawet w kontekście dodatkowych obciążeń związanych z usuwaniem skutków powodzi” - poinformowała dyrektor Biura Analiz Makroekonomicznych PKO Banku Polskiego.
PAP, sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Czy Niemcy wydadzą wyrok na polskie rolnictwo?
Jak rząd podwyższa podatek PIT przez… zaniechanie
Polska rajem dla bandytów? Kontrowersyjny plan Bodnara
»» Były wicepremier Jacek Sasin w „Gościu Wiadomości” telewizji wPolsce24: dlaczego gospodarka hamuje, a ceny i koszty życia szybko idą w górę – oglądaj tutaj: