Apel do Tuska: pora na żywnościowy okrągły stół

Przedsiębiorcy związani z branżą rolno-spożywczą zaapelowali do premiera o stworzenie żywnościowego okrągłego stołu, który pozwoliłby im zaprezentować swoje argumenty dotyczące sytuacji i perspektyw stojących przed całym sektorem oraz zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego Polski.

Sygnatariusze listu – Związek Polskie Mięso, Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego, Krajowa Rada Drobiarska i Wipasz – narzekają, że póki co ich inicjatywy pozostają bez reakcji ze strony rządowej. Podkreślają, że bezpieczeństwo żywnościowe naszego kraju jest pochodną skutecznej i odpowiedzialnej gospodarki rolno-spożywczej ze strony rządzących, zapewnienia stabilnych dostaw i stworzenia odpowiednich warunków dla zrównoważonej produkcji. Jest to również jeden z filarów polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

Brak dobrych perspektyw

Obecnie brak jednak dobrych perspektyw zarówno do rozwoju gospodarstw, jak i do budowania przemysłu rolno-spożywczego. Tymczasem w 2023 roku wyeksportowaliśmy żywność o rekordowej wartości 52 mld euro, co było wynikiem lepszym o ponad 8 proc. niż ten uzyskany 12 miesięcy wcześniej.

Nie ma dialogu

Sygnatariusze petycji apelują o pełen dialog w łańcuchu żywnościowym, ale z udziałem polityków i rządzących. Wskazują jasno, że takiego dialogu nie ma. Jesteśmy nie tylko pomijani w dialogu, ale przede wszystkim nasze prośby i inicjatywy pozostają bez reakcji ze strony rządowej. Jednocześnie obserwujemy intensywne promowanie, a wręcz faworyzowanie działań i inicjatyw podejmowanych przez organizacje antyrolnicze, które są częstym gościem na sejmowych korytarzach – mówią autorzy listu. Podkreślają, że bezpieczeństwo żywnościowe Polski to skuteczna i odpowiedzialna gospodarka żywnościowa, zapewnienie stabilnych dostaw oraz stworzenie odpowiednich warunków dla zrównoważonej produkcji.

Źródło: komunikat prasowy

Oprac. GS