
„Donald Tusk sprzedał rolników jak worek ziemniaków”
Politycy PiS uważają, że premier Donald Tusk nie zrobił wystarczająco dużo, by zablokować umowę UE-Mercosur i wezwali go, by przedstawił agendę swych działań w tej sprawie. Ponadto oczekują, że przedstawiciele rządu pokażą plan co zamierzają zrobić w tej kwestii w najbliższych tygodniach.
W środę, 3 września, komisarze unijni przyjęli umowę handlową z krajami Mercosur, czyli Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem. Umowie sprzeciwiała się Polska oraz Francja, obawiając się m.in. napływu żywności o standardach o wiele niższych niż te, których muszą przestrzegać rolnicy w UE.
»» O decyzji w sprawie umowy UE-Mercosur czytaj tutaj:
Klamka zapadła! KE przyjęła umowę handlową z Mercosur
„Sabotaż! Donald Tusk sprzedał polskie rolnictwo”
To Donald Tusk jest ojcem chrzestnym umowy Mercosur
Niewykorzystana prezydencja Polski w UE
Zdaniem polityków PiS, Piotra Müllera i Waldemara Budy, rząd zmarnował okazję, aby zablokować ratyfikację umowy, w trakcie gdy Polska, w pierwszej połowie tego roku, pełniła prezydencję w Radzie UE. W tamtym czasie - ich zdaniem - była do tego wystarczająca liczba chętnych państw.
- Przez pół roku prowadziliśmy sprawy w Radzie Unii Europejskiej i to był czas na to, aby przymusić Komisję Europejską, albo do wycofania się ze złożenia wniosku, albo do szybszego złożenia wniosku o proces ratyfikacji - po to, aby go zablokować i zbudować mniejszość blokującą, która wtedy była większa niż po kilku miesiącach zmiękczania różnymi sposobami poszczególnych krajów - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej europoseł Piotr Müller.
Buda: Donald Tusk w żaden sposób nie zawalczył o interes Polski
Inny europoseł PiS Waldemar Buda ocenił, że premier Tusk nie zrobił wystarczająco dużo, aby zapewnić zablokowanie umowy. Wezwał rząd do przedstawienie harmonogramu już odbytych, oraz zaplanowanych spotkań z liderami europejskimi w sprawie umowy.
Donald Tusk sprzedał rolników jak worek ziemniaków. W żaden sposób nie zawalczył o interes Polski. Dzisiaj chcielibyśmy wezwać go do przedstawienia agendy działań, które prowadził w sprawie umowy z krajami Mercosur. Niech pokaże z kim, gdzie rozmawiał, i jakie były tego efekty, bo my się obawiamy, że w tej sprawie po prostu zapanowała całkowita bierność - powiedział Buda.
Podkreślił, że oczekuje agendy od przedstawicieli rządu, „z kim będą się spotykać i z kim rozmawiać i jakie zamierzają osiągać efekty tych rozmów w najbliższych tygodniach”.
Tusk: Polska nie ma w tej chwili mniejszości blokującej
W dniu zaakceptowania przez KE umowy UE-Mercosur premier Tusk przyznał, że Polska nie ma w tej chwili partnerów do jej zablokowania. Zapewnił zarazem, że jeśli umowa wejdzie w życie i pojawią się jakieś negatywne sygnały, to Polska będzie się starała, „żeby Komisja Europejska natychmiast wprowadzała mechanizm obronny, czyli z powrotem nakładała cła”.
Następnego dnia szef rządu rozmawiał m.in. o sprawie tej umowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Tusk zapewnił później, że Polska będzie współpracować z Francją na rzecz wprowadzenia skutecznych mechanizmów obronnych do umowy UE-Mercosur. Premier wyjaśnił, że mechanizmy te mają pozwolić np. na to, aby w sytuacji, gdy do Europy z Ameryki Południowej trafiać będzie zbyt wiele taniej wołowiny, to UE będzie mogła nałożyć cła lub zawiesić prowadzenie takiego importu.
PAP, sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Zimny prysznic kończy sielankę Tuska i Domańskiego
Jak nad Wisłą udomowić Husarza
Dziura budżetu głęboka na 400 mld zł? To możliwe
»»Alvin Gajadhur alarmuje: na naszych oczach upada polski transport – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.