
Będzie wielki problem z ochroną zbóż
Rolnicy muszą się szykować na poważne zmiany. Kończy się bowiem możliwość sprzedaży i stosowania kilku kluczowych substancji w ochronie zbóż: tritosulfuronu, metrybuzyny i flufenacetu. To duży problem, bo każda z nich działała na inne grupy chwastów i jest trudna do zastąpienia.
Eksperci podkreślają, że konieczne będzie szukanie alternatywnych rozwiązań. Dla wielu gospodarstw oznacza to kolejny wzrost kosztów, które coraz bardziej rozjeżdżają się z przychodami.
Tritosulfuron – używany w zbożach i kukurydzy przeciwko przytulii, makowi polnemu czy rdestowi – można stosować tylko do 7 listopada. Metrybuzyna, zwalczająca m.in. chabry, komosę i chwastnicę, znika z rynku 24 listopada i tej jesieni może być ona użyta po raz ostatni w młodych fazach wzrostu zbóż. Największym problemem okaże się jednak wycofanie flufenacetu – filaru jesiennych herbicydów, skutecznego na miotłę zbożową, stokłosę czy życicę trwałą. Choć formalnie będzie on dostępny do grudnia przyszłego roku, już teraz dystrybutorzy radzą pospieszyć się z zakupem, bo bardzo szybko zniknie z półek.
GS, AgroFlesz wPolsce24
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Przełom dla kredytobiorców, wstrząs dla banków
NaszEauto to nie będzie „chińczyk”!
Brukselska hipokryzja i unijne absurdy
»» Co słychać w gospodarce – oglądaj Flesz Gospodarczy na antenie telewizji wPolsce24!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.