Informacje

W najnowszym numerze "wSieci Historii": Ekonomiczna walka z kłamstwem - bojkot mediów w PRL

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 17 lutego 2016, 14:50

  • Powiększ tekst

Już po wprowadzeniu stanu wojennego, 18 grudnia 1981 r., środowiska twórcze, szczególnie teatralne i filmowe, zapoczątkowały bojkot oficjalnych mediów. Władze od początku starały się złamać opór środowiska wszelkimi dostępnymi metodami – przypomina na łamach nowego wydania miesięcznika „wSieci Historii” Sebastian Ligarski.

Jakie aktywności podejmowała ówczesna władza? - Organizowano spotkania z poszczególnymi Delegacjami środowisk, podczas których strona rządowa przedstawiała swoje dezyderaty pod adresem twórców, wyrażane zazwyczaj w ultymatywnej formie. Spotkania te odbywające się na przestrzeni całego 1982 r. nie przyniosły spodziewanych przez obie strony efektów – podkreśla autor.

Opisuje zabiegi zmierzające do przerwania bojkotu. - październiku 1982 r., podczas kolejnej tury rozmów w Urzędzie Rady Ministrów z grupą kilkunastu aktorów, reżyserów i dyrektorów teatrów, negocjowano sposób przerwania bojkotu. (…) Wynikiem tego spotkania był jeszcze głębszy podział w środowisku artystycznym. Tym bardziej że kilka dni później Mieczysław Franciszek Rakowski wydał zarządzenie skierowane do prezydentów miast i wojewodów zobowiązujące ich do zalecania podległym im teatrom, aby udostępniały swoje spektakle w celu przeniesienia ich na nośniki audiowizualne. W ten sposób wychodziły one naprzeciw postulatom sformułowanym na październikowym spotkaniu przez Kazimierza Dejmka. Według Daniela Przastka to zarządzenie spowodowało zakończenie bojkotu – pisze Sebastian Ligarski.

Dodaje przy tym, że - Nie oznaczało to jednak zaniku trwających od początku stanu wojennego masowych występów aktorów na scenach teatralnych umiejscowionych w kościołach. Do tej formy wyrażania przez środowiska twórcze swojej solidarności z opozycją przyczynił się właśnie bojkot reżimowych środków masowego przekazu. Aktorzy, którzy zniknęli z ekranów, chcieli nadal uczestniczyć w życiu społecznym, swoim autorytetem i popularnością wspomagając opozycję podziemną.

Jak przebiegał bojkot oficjalnych mediów przez środowiska artystyczne po wprowadzeniu stanu wojennego – więcej na ten temat pisze Sebastian Ligarski w najnowszym wydaniu miesięcznika „wSieci Historii”, w sprzedaży od 18 lutego br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie-sieci-historii.html

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych