Najwięksi przystąpią do PPK jako pierwsi
Do prac legislacyjnych Rady Ministrów trafił projekt utworzenia Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK), które zakłada, że kolejność ich tworzenia uzależniona będzie od wielkości lub typu pracodawcy - poinformowało Ministerstwo Finansów. Od 2019 r. do PPK mają przystąpić najwięksi pracodawcy, zatrudniający powyżej 250 pracowników, a najpóźniej małe firmy oraz jednostki sektora finansów publicznych - w połowie 2020 r.
Pracownicze plany kapitałowe będą największym po 500+, rządowym programem, który realnie wzmocni bezpieczeństwo finansowe polskich rodzin oraz podniesie ich standard życia. Długoterminowe oszczędności były dotychczas ‘piętą achillesową’ polskiej polityki społeczno-gospodarczej. Uruchomienie PPK to w konsekwencji również dostęp do tańszego kapitału dla polskich firm, zwiększony udział inwestycji rozwojowych finansowanych z krajowych źródeł i szybsze przestawienie polskiej gospodarki na bardziej konkurencyjne oraz innowacyjne tory rozwoju - powiedział wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki, cytowany w komunikacie.
Według resortu, PPK to powszechny, dobrowolny i w pełni prywatny system długoterminowego oszczędzania. Podstawowym celem PPK będzie zwiększenie stopy oszczędności Polaków oraz zapewnienie dodatkowego zabezpieczenia finansowego po osiągnięciu przez nich wieku emerytalnego lub nabyciu uprawnień emerytalnych. Dodatkową korzyścią dla gospodarki będzie wzrost bazy finansowania polskich przedsiębiorstw, co pozytywnie wpłynie na rozwój gospodarczy Polski.
Resort podaje, że program ma być skierowany do ponad 11 mln pracowników, w tym do około 9 mln osób zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw oraz ponad 2 mln osób pracujących w jednostkach sektora finansów publicznych (czyli tzw. budżetówce). Szacunkowa liczba osób, które przystąpią do programu to 8,5 mln osób (przy założeniu 75 proc. partycypacji).
PPK będą dostępne dla wszystkich pracowników, za których odprowadzane są składki na ubezpieczenie emerytalne do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Oznacza to, że docelowo udział w PPK wezmą przedsiębiorstwa zatrudniające co najmniej jedną osobę, za którą odprowadzana jest składka na ZUS (chyba, że pracodawca posiada już utworzone PPE w ramach swojej firmy, opłacając składkę na rzecz zatrudnionego w wysokości minimum 3,5 proc.). Program jest przyjazny pracodawcom ponieważ składka pracodawcy zwolniona jest ze składek na ubezpieczenia społeczne - czytamy także.
Przewidywana w projekcie ustawy wysokość i struktura składek oraz zachęt fiskalnych w ramach PPK, ma kształtować się następująco:
składka powitalna, jednorazowa ze strony państwa – 250 zł,dopłata roczna ze strony państwa - 240 zł,
składka podstawowa pracodawcy - 1,5% podstawy składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe,
składka dodatkowa pracodawcy - do 2,5% podstawy składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe,
składka podstawowa pracownika - 2% podstawy składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe,
składka dodatkowa pracownika - do 2% podstawy składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe
Łączna minimalna odprowadzana składka (pracodawcy i pracownika) może zatem wynieść 3,5 proc., a maksymalna 8 proc. Składki dokonywane przez pracownika rozliczane będą z wynagrodzenia netto - czytamy w komunikacie.
Projekt zakłada, że firma, bądź instytucja zatrudniająca co najmniej jedną osobę, za którą odprowadza składkę emerytalną do ZUS, samodzielnie dokona wyboru funduszu (TFI), w którym pomnażane będą oszczędności pracownika i otworzy w funduszu rachunek dla pracownika.
Obowiązywać będzie tzw.”’automatyczny zapis” do PPK osób zatrudnionych w wieku od 19 do 55 lat (powyżej 55 roku życia, udział pracownika będzie dobrowolny). Pracownik będzie miał możliwość odstąpienia od udziału w programie poprzez złożenie stosownego oświadczenia o rezygnacji z korzyści, takich jak: składka opłacana przez pracodawcę, dopłata powitalna w wysokości 250 zł oraz coroczny bonus w wysokości 240 zł za uczestnictwo w programie. Ustawodawca zapewni też osobom zatrudnionym możliwości czasowego zawieszenia oszczędzania w PPK - czytamy dalej.
Od momentu wpłaty pierwszej składki oszczędności pracownika uczestniczącego w PPK są prywatne, przypisane do konkretnej osoby z imienia i nazwiska oraz są dziedziczone przez osobę wskazaną przez uczestnika programu w dokumencie rejestrowym, bądź dziedziczone według zasad prawa spadkowego, podkreślił resort.
Zgromadzone środki mogą być wykorzystane na wpłatę udziału własnego przy zakupie pierwszego mieszkania (po 5 latach karencji, rozpoczyna się okres 10 lat nieoprocentowanej spłaty wykorzystanych środków z rachunku PPK). Do 25 proc. zgromadzonych oszczędności można będzie wypłacić w przypadku ciężkiej, przewlekłej choroby samego pracownika, współmałżonka bądź dziecka (w tej sytuacji, wypłaconych środków nie trzeba będzie zwracać) - czytamy także.
Z uwagi na skalę programu, projekt ustawy zakłada, że będzie on realizowany etapami. Kolejność tworzenia PPK uzależniona będzie od wielkości lub typu pracodawcy. Najwcześniej, bo z początkiem 2019 r. do PPK mają przystąpić najwięksi pracodawcy, zatrudniający powyżej 250 pracowników. Najpóźniej, bo w połowie 2020 r. małe firmy oraz jednostki sektora finansów publicznych.
Projekt zakłada także, że instytucjami obsługującymi PPK będą zarejestrowane w Polsce TFI, posiadające zgody i zezwolenia na swoją działalność wydane przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF).
Jednym z dodatkowych wymogów dla TFI chcących wziąć udział w PPK, jaki został zapisany w projekcie ustawy jest minimum trzyletni okres prowadzenia działalności w Polsce. Dziś, zgody i wszelkie zezwolenia ze strony KNF posiada ponad 60 TFI. Szacuje się wstępnie, że ponad połowa z nich będzie zainteresowana przedstawieniem swojej oferty na obsługę PPK - czytamy również.
Zakłada się także, że Polski Fundusz Rozwoju utworzy portal, na którym zapewni łatwy dostęp do informacji o produktach, standardach umów oraz osiąganych stopach zwrotu przez poszczególne TFI. Uregulowane będą też zasady akwizycji i reklamy tak, aby zapobiec nieetycznym zachowaniom.
W toku prac nad projektem PKK dokonano szczegółowej analizy podobnych programów długoterminowego oszczędzania funkcjonujących w innych krajach. Niemal w każdym z rozwiniętych krajów realizowane są podobne programy - od Niemiec, Wielkiej Brytanii, krajów skandynawskich, po Kanadę i Nową Zelandię. Projekt PPK czerpie z najlepszych praktyk i najbardziej efektywnych mechanizmów wdrożonych planów systematycznego, długoterminowego oszczędzania. Są też elementy uwzględniające specyfikę polskiego rynku pracy - tłumaczył resort finansów.
W projekcie ustawy o PPK kwestia opłat za pomnażanie oszczędności pracowników oraz zarządzanie ich rachunkami, została ograniczona limitem - całkowity koszt dla uczestnika nie może przekroczyć 0,6 proc. aktywów zgromadzonych na rachunku. To czyni z PPK najtańszą dostępną na rynku ofertę oszczędnościową - podsumowało ministerstwo.
Czytaj także: Pracownicze Plany Kapitałowe ruszą w 2019 r.
Na podst. ISBnews