Informacje

 Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przemawia podczas konwencji regionalnej PiS w Jasionce / autor: PAP/Darek Delmanowicz
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przemawia podczas konwencji regionalnej PiS w Jasionce / autor: PAP/Darek Delmanowicz

Prawo i Sprawiedliwość zaczyna eurokampanię

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 marca 2019, 12:24

    Aktualizacja: 9 marca 2019, 17:45

  • Powiększ tekst

W Jasionce pod Rzeszowem kończy się konwencja regionalna PiS z udziałem prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego. Zaprezentowano europejską deklarację programową . Przedstawiono również liderów list wyborczych do PE, a także kandydató z Podkarpacia.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przemawia podczas konwencji regionalnej PiS w Jasionce / autor: PAP/ Darek Delmanowicz
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przemawia podczas konwencji regionalnej PiS w Jasionce / autor: PAP/ Darek Delmanowicz

Prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawiając na otwarcie obrad powiedział m.in.:

Dwa tygodnie temu mówiłem, że te wybory w dwóch turach - do PE i parlamentu polskiego - to w gruncie rzeczy jedne wybory, a stawką tych wyborów jest przyszłość Polaków, przyszłość Polski. Mówiłem również i to powtórzę, że jeżeli wygrają nasi przeciwnicy, to nie będzie tak, jak było, ale będzie gorzej jak było.

Kampania już się rozpoczęła i zaczęły się polemiki. Nie chodzi o te wszystkie zapowiedzi zniesienia demokracji, praworządności, pluralizmu mediów i haseł, które padają nieustannie już zresztą od trzech lat ze strony opozycji. Mogę tu tylko podziękować za szczerość. Jest jasno wyłożone że ten ustrój w swoim właściwym wymiarze oczekiwanym przez naszych przeciwnik ma sprowadzać się do tego, że prawem jest wola elit. My wierzymy w Polaków, wierzymy w Polskę. Polacy nie dadzą sobie odebrać wolności i prawa wyborów. „Jeśli stawiamy na rodzinę, to musimy zwrócić uwagę na to, że mamy tutaj także wielki kłopot, wielką trudność, wielkie zagrożenie - tym zagrożeniem jest atak na rodzinę i to atak przeprowadzony w sposób najgorszy z możliwych, bo jest to w istocie atak na dzieci” - powiedział Kaczyński. Mówił, że w niektórych miejscach w Polsce ma być zastosowana, a w niektórych miejscach już właściwie jest stosowana „pewna specyficzna socjotechnika”, którą „trudno nazwać wychowaniem”.

To nie jest wychowanie, to jest właśnie socjotechnika mająca zmienić człowieka. Co jest w jej centrum? Otóż w jej centrum jest bardzo wczesna seksualizacja dzieci. To jest nie do uwierzenia; ja sam póki nie przeczytałem, nie mogłem w to uwierzyć, ale to ma się zacząć w okresie 0-4, czyli od urodzenia do czwartego roku życia” - powiedział prezes PiS.

Podkreślał, że ”w Polsce małżeństwo i rodzina są afirmowane przez naszą kulturę, ale także przez nasze prawo, w tym art. 18 konstytucji” - co oznacza, że jest wspierane.

My tę afirmację, powtarzam, w imię zdrowego rozsądku i w imię konstytucji, która nie może być łamana, chcemy wspierać i będziemy wspierali. Mówimy +nie+ atakowi na dzieci. Polscy rodzice mają prawo do wychowywania własnych dzieci, to jest podstawowa funkcja rodziny i musimy jej bronić. I nie damy się zastraszyć różnymi kampaniami, będziemy bronić polskiej rodziny także w tych wyborach” - oświadczył Kaczyński.

Nasi przeciwnicy atakują naszą politykę społeczną i co gorsza, atakują rodziny, atakują nawet dzieci. (…) Atakują naszą politykę społeczną, mówiąc, że to rozdawnictwo. Albo nie chcą zrozumieć, albo rzeczywiści nie rozumieją, jakie są dwa wielkie cele tej polityki. Ubóstwo poniża, a w wielu wypadkach także odbiera godność. To zjawisko zdołaliśmy ograniczyć i będziemy nadal ograniczali. To przywrócenie godności Polaków jest naszym wielkim celem. Ale na tę sprawę wielkiego programy społecznego można spojrzeć z innej strony, potraktować jako inwestycję. Te pieniądze często idą na kształcenie dzieci i poprawiają sytuację w rodzinach. Dają szansę na przyszłość (…) To jest naprawdę ogromna inwestycja w naszą przyszłość ale i teraźniejszą.

Premier Mateusz Morawiecki w swoim wystąpieniu powiedział m.in.:

Premier Mateusz Morawiecki przemawia podczas konwencji regionalnej PiS w Jasionce / autor: PAP/ Darek Delmanowicz
Premier Mateusz Morawiecki przemawia podczas konwencji regionalnej PiS w Jasionce / autor: PAP/ Darek Delmanowicz

To, co zostało za sprawą PiS ożywione, a czego nie doceniamy, za mało się chwalimy, to ożywienie demokracji i pokazanie, że kartka wyborcza rzeczywiście ma znaczneie, że można mieć wiarę w obietnice partii, która je składa. Składamy obietnice, dotrzymamy ich i one zmienią Polskę na lepsze. (…) Sposób myślenia o gospodarce jest inny od pseudoliberalizmu, który królował wcześniej. Bo mówiono, że dajemy wędki, a nie ryby. (…) A dla ludzi zostawało niewiele. Bożkiem były wskaźniki i cyferki. Jednak fundamentalne przybliżenie do siebie oczekiwań i aspiracji Polaków i to jak rządzący powinni kierować gospodarką, by te aspiracje spełniać, jest naszym fenomenem. Tak postrzegamy naszą piątkę. To bardzo prorozwojowa piątka. (…) Kierujemy do PE silną reprezentację, która będzie broniła polskiej racji stanu. Idziemy reprezentować polskie interesy, ci ludzie nie rozpierzchną się, to ekipa walcząca o polską rację stanu. Wierzę, że możemy zrobić jeszcze więcej, zeby Polska mogła realizować swoje aspiracje. Chcemy wpływać na losy Europy.

Zaprezentowano następnie Deklaracja Europejska Prawa i Sprawiedliwości, deklarację PiS, która zakłada m.in.: działania na rzecz powrotu UE do wartości, zabieganie o interesy polskich rolników, obronę prawa rodziców do wychowania dzieci, obronę równego traktowania polskich firm i wynegocjowanie korzystnego dla Polski unijnego budżet.:

Konwencja PiS w Jasionce / autor: PAP/ Darek Delmanowicz
Konwencja PiS w Jasionce / autor: PAP/ Darek Delmanowicz

»» Relacja z Jasionki na portalu wPolityce.pl:

RELACJA. Konwencja PiS w Jasionce. Zaprezentowano Deklarację Europejską. „Gra toczy się o wysoką stawkę”. SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY

Listę kandydatów Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego na Podkarpaciu otwierają: europoseł, szef sztabu PiS Tomasz Poręba, poseł Bogdan Rzońca oraz wojewoda podkarpacki Ewa Leniart. Czwarte miejsce przypadło wicemarszałkowi woj. podkarpackiego Piotrowi Pilchowi. Na liście znaleźli się też posłowie PiS z regionu - Krystyna Wróblewska oraz Kazimierz Gołojuch. „Siódemką” została wiceprzewodnicząca sejmiku województwa podkarpackiego Teresa Pamuła, a za nią na liście znaleźli się członkowie zarządu województwa podkarpackiego: Stanisław Kruczek i Maria Kurowska. Ostatnie miejsce na liście zajmuje senator PiS Janina Sagatowska.

W lutym Komitet Polityczny PiS podjął decyzje dotyczące „jedynek” i „dwójek” na listach w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wśród „jedynek” są m.in.: szef MSWiA Joachim Brudziński, wicepremier Beata Szydło, Jacek Saryusz-Wolski, Ryszard Czarnecki, wicemarszałek Senatu Adam Bielan, Witold Waszczykowski, Elżbieta Kruk, Karol Karski, Tomasz Poręba, Zdzisław Krasnodębski, minister edukacji Anna Zalewska i Anna Fotyga.

Na koniec konwencji głos ponownie zabrał prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Zwyciężymy między innymi po to, żeby nikt nie mógł powiedzieć, że co wolno Francji i Niemcom, to tego nie wolno Polsce; co wolno tym dwóm państwom, Polsce też wolno.

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce 26 maja. Polacy będą wybierać 52 europosłów

PAP, sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych