Informacje

Wieża telekomunikacyjna / autor: Pixabay
Wieża telekomunikacyjna / autor: Pixabay

Eksperci ostrzegają Czechów w sprawie 5G

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 maja 2019, 18:03

    Aktualizacja: 6 maja 2019, 12:42

  • 2
  • Powiększ tekst

Budując sieci łączności bezprzewodowej piątej generacji (5G) kraje muszą liczyć się z wpływem państw trzecich, które dostarczają technologie - napisano w dokumencie końcowym zakończonej w piątek w Pradze konferencji międzynarodowych ekspertów.

Dokument ma być głosem w dyskusji o wspólnym podejściu UE i NATO do 5G.

Eksperci m.in. konstatują w dokumencie nazwanym „praskimi propozycjami”, że sieć 5G zmieni funkcjonowanie gospodarek i społeczeństw, ponieważ pozwoli na automatyzację wielu czynności. Z rozwojem cyfrowym rośnie jednak ryzyko ataków, których skutki mogą być znacznie groźniejsze w skutkach niż obecnie. Dlatego też uczestnicy konferencji wypracowali ogólne zasady, których przestrzeganie powinno ograniczyć ryzyko związane z wdrażaniem technologii 5G. Dokument zwraca także uwagę, że wystarczający poziom bezpieczeństwa może wymagać zwiększonych nakładów.

Zdaniem ekspertów już podczas budowy sieci trzeba kłaść nacisk na ich bezpieczeństwo i odporność. Każdy kraj ma prawo do stosowania własnych wymogów związanych z bezpieczeństwem sieci, które mają służyć ochronie danych przed ich niezgodnym z prawem gromadzeniem i nadużywaniem.

Trzeba brać pod uwagę ryzyko wpływu państw trzecich, szczególnie dostarczycieli (technologii), zwłaszcza zaś ich model rządów i brakujące umowy o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa - stwierdza dokument.

Zwracając uwagę na techniczną stronę sieci 5G zalecono, by operatorzy regularnie kontrolowali bezpieczeństwo swoich sieci. Oceniając ryzyko związane z używaniem tych lub innych produktów powinno się brać pod uwagę środowisko prawne, w którym działają producenci. Zamawiający powinni mieć do dyspozycji informacje o pochodzeniu wszystkich elementów urządzeń i oprogramowania, by móc je ocenić pod kontem bezpieczeństwa.

Praskie propozycje” mówią także o jawności finansowania sieci telekomunikacyjnych i o tym, że ich użytkownicy powinni zwracać uwagę na przejrzystość struktury własności dostawców. Apelują także o wymianę informacji o ewentualnych atakach.

Huawei podziela stanowisko rządów w kwestii bezpieczeństwa cybernetycznego. Wierzymy, że podejście do bezpieczeństwa oparte na współpracy, które zostało przedstawione na konferencji, będzie miało kluczowe znaczenie dla jego zapewnienia w globalnych sieciach 5G. Jednocześnie cieszy nas nacisk położony na badania i rozwój, otwarty rynek oraz konkurencję. Uważamy również, że bezpieczeństwo cybernetyczne jest kwestią merytoryczną, którą należy rozwiązać za pomocą odpowiednich środków. Jesteśmy też głęboko przekonani, że wszelkie przyszłe zasady bezpieczeństwa powinny opierać się na możliwych do zweryfikowania faktach i danych technicznych, a nie na ideologii czy kraju pochodzenia producenta - czytamy w stanowisku Huawei, przysłanym do redakcji portalu wGospodarce.pl.

W dwudniowej konferencji uczestniczyli eksperci z 32 państw UE i NATO oraz Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Przygotowany dokument ma służyć dalszej debacie o bezpieczeństwie sieci 5G. Uczestnicy konferencji wielokrotnie podkreślali, że ich prace nie były wymierzone w żadną firmę ani państwo, chociaż w wielu innych dyskusjach wspominane są Chiny i firma Huawei. Podczas otwartych dla mediów części konferencji żaden z mówców nie wymienił nazwy Huawei.

Stany Zjednoczone od miesięcy naciskają na sojuszników, by wykluczyli Huawei Technologies, największego producenta sprzętu telekomunikacyjnego na świecie, z udziału w modernizacji sieci telekomunikacyjnych i wprowadzania technologii 5G. Zdaniem Waszyngtonu sprzęt chińskiej produkcji może zostać wykorzystany przez Pekin do celów szpiegowskich. Zastrzeżenia co do bezpieczeństwa urządzeń koncernu zgłaszały również m.in. Nowa Zelandia, Norwegia i Niemcy.

Huawei i władze ChRL konsekwentnie odrzucają oskarżenia, jednak USA i Australia oficjalnie wykluczyły spółkę z prac nad wdrażaniem 5G. Rząd Wielkiej Brytanii (wraz z USA, Australią, Nową Zelandią i Kanadą należącej do porozumienia wywiadowczego - Sojuszu Pięciorga Oczu) postanowił, że firma Huawei nie zostanie zaangażowana do budowy kluczowych elementów infrastruktury sieci nowej generacji.

MS, PAP

Powiązane tematy

Komentarze