TYLKO U NAS
Sieci teleinformatyczne w trudnych czasach
Miesiące kryzysu związanego z wirusem SARS-Cov-2 udowodniły, jak wiele zawdzięczamy teleinformatyce. Bez niej bylibyśmy całkowicie bezradni, a funkcjonowanie naszych społeczności uległoby całkowitej dekompozycji. Sytuacja sprawiła, że ujawniły się procesy i zjawiska, których w różnego rodzaju analizach nie przewidywaliśmy. Zrozumieliśmy (doświadczyliśmy), że infrastruktura teleinformatyczna to naprawdę „infrastruktura krytyczna” i należy o nią dbać w sposób szczególny – pisze Jerzy Żurek, Instytut Łączności na łamach rocznika „Polski Kompas 2020”
Obecny kryzys stał się również ogromnym impulsem do refleksji i przemyśleń, jak wiele jeszcze można usprawnić i rozwinąć, jak wielu narzędzi nam brakuje – takich, które mogłyby zaadresować i rozwiązać wiele problemów, takich, których dotychczas nawet nie identyfikowaliśmy. Postęp techniczny i technologiczny w dziedzinie teleinformatyki jest ogromny i w naturalny sposób się dzieje. Czas kryzysu, szczególnie tego rodzaju, często gwałtownie przyspiesza rozwój i wdrażanie różnego typu nowych technik i technologii, zwłaszcza w obszarze teleinformatyki. Nie możemy przy tej okazji zapomnieć o cyberbezpieczeństwie i ochronie praw oraz wolności obywateli. Nie jest to łatwe, ale możliwe do zrealizowania. Należy także podkreślić, że w dobie lockdownu sieci teleinformatyczne zdały egzamin. Nie wszystko było oczywiste i działo się gładko. Dlatego wyposażeni w tę wiedzę powinniśmy jak najszybciej o nie ze szczególną troską zadbać, również budując pewne zdolności „na wypadek” (nie pozostawiając wszystkiego wolnemu rynkowi), co w ostatnich dekadach nie zawsze się udawało.
W dziedzinach technicznych, szczególnie związanych z elektroniką, telekomunikacją i informatyką, borykamy się z tłumaczeniem dużej liczby nowych, głównie anglojęzycznych, terminów i pojęć. Jednym z ważniejszych jest „ICT – Information and Communications Technology”. To właśnie to pojęcie, po wielu środowiskowych dyskusjach, jest tłumaczone jako „teleinformatyka”. Obejmuje ono swoim zakresem „informatykę techniczną” oraz „sieci telekomunikacyjne”. W praktyce są to systemy informatyczne i informacyjne oraz sieć telekomunikacyjna, bez której te systemy nie mogą działać. Nowoczesna, cyfrowa sieć telekomunikacyjna (sama w sobie) jest również szczególnym przypadkiem „sieci teleinformatycznej”. Sieć teleinformatyczna ma wiele wymiarów, które się przenikają: wymiar techniczny, wymiar fizyczny, wymiar czasoprzestrzenny. I musimy mieć świadomość, że nie zawsze i nie wszędzie tak samo są dostępne wszystkie usługi. Ważne, żeby mimo przeciążeń i chwilowych niedogodności, które zawsze mogą się zdarzyć, sieci teleinformatyczne działały i dawały użytkownikom poczucie, że działają sprawnie i poprawnie.
A zatem wszystko bazuje na sieciach telekomunikacyjnych, sieci telekomunikacyjne zaś łączą systemy informatyczne i informacyjne, zasilają je w dane, umożliwiają korzystanie z ich funkcji i zasobów. Dają nam dostęp do systemów i usług. Usług, które są nam świadczone dzięki „systemom teleinformatycznym”, usług, które są powszechnie postrzegane jako tzw. cyfryzacja. Sieci telekomunikacyjne łączą również nas, ludzi, między sobą. Usługa łączności fonicznej od dłuższego czasu traciła na znaczeniu, zmniejszała się liczba i czas trwania połączeń. W czasie lockdownu nastąpił gwałtowny wzrost zarówno liczby, jak i czasu trwania połączeń fonicznych. I nie były to w pierwszych godzinach telekonferencje; po prostu chcieliśmy z sobą rozmawiać. W wielu przypadkach powodowało to lokalne przeciążenia w różnych warstwach technologicznych sieci. Poradzono sobie z nimi.
Ostatnim, krytycznym elementem przy wzrastającej liczbie usług cyfrowych, użytkowników, połączonych urządzeń jest cyberbezpieczeństwo. Bezpieczeństwo systemów, bezpieczeństwo usług, tym samym bezpieczeństwo obywateli jest warunkowane zapewnieniem odpowiedniego poziomu cyberbezpieczeństwa, którego rola wraz ze wzrostem liczby obiektów korzystających z sieci będzie tylko zyskiwała na znaczeniu.
Możemy wymieniać dziesiątki, a może nawet i setki usług, z których w ostatnich miesiącach bardzo intensywnie korzystaliśmy i bez których radzilibyśmy sobie o wiele gorzej. Oprócz zwykłej łączności mamy poczucie ważności systemów zarządzania sieciami logistycznymi i transportem, różnego rodzaju platform telekonferencyjnych i e-learningowych umożliwiających pracę zdalną i zdalne nauczanie, załatwianie spraw urzędowych przez uruchomione już e-usługi administracji, na e-receptach kończąc etc.
Wagę tego obszaru dostrzegła już dawno Komisja Europejska, planując swoją nową strukturę oraz finansowanie na nowy okres budżetowy. Szeroko rozumiana cyfryzacja odgrywa w działaniach Unii Europejskiej rolę koła zamachowego rozwoju.
Potwierdza to również planowanie przeznaczenia środków z European Recovery Found, gdzie szeroko rozumiana cyfryzacja jest jedną z najważniejszych pozycji.
Rozwija się współpraca Polski z naszym sojusznikiem strategicznym, czyli USA. We wszystkich komunikatach określających podstawowe obszary współpracy pojawiają się obronność oraz telekomunikacja i cyberbezpieczeństwo. Istnieje duża szansa, że za tymi zapowiedziami pójdą także realna współpraca oraz amerykańskie inwestycje w obszarze telekomunikacji i cyberbezpieczeństwa. Możliwość korzystania z technologii amerykańskich w obszarze ICT, które prezentują najwyższy poziom światowy, może być bardzo ważnym impulsem rozwojowym dla polskiego rynku teleinformatycznego.
Co w takim razie w najbliższych latach powinniśmy robić w obszarze teleinformatyki, w jakich kierunkach podążać? Na pewno powinniśmy: • budować zdolności do absorbcji środków, które pojawią się w szeroko rozumianym obszarze cyfryzacji państwa i rozwoju rynku teleinformatycznego. Wiąże się to z dalszą konsolidacją obszaru cyfryzacji i lepszą koordynacją procesów cyfryzacji w różnych obszarach administracji i gospodarki, • wspierać wdrażanie nowych technik telekomunikacyjnych, takich jak np. budowa sieci 5G, ciągłą rozbudowę sieci światłowodowych oraz integrację sieci dostępowych, co warunkuje budowę nowoczesnej infrastruktury chmurowej i systemów informacyjnych; • rozbudowywać, porządkować, integrować państwowe systemy i sieci łączności operacyjnej i komunikacji krytycznej, • konsolidować i integrować działania związane z zapewnianiem cyberbezpieczeństwa, szczególnie w obszarze nowych technologii i technik telekomunikacyjnych (5G), • integrować rządowe platformy informatyczne (Wspólna Infrastruktura Informatyczna Państwa) w celu tworzenia rządowej platformy chmurowej. Ułatwi to rozwój i kreowanie nowych usług cyfrowych, • rozwijać i tworzyć system powszechnego uwierzytelniania obywatela w systemie usług cyfrowych, • konsolidować systemy informatyczne i informacyjne państwa (synergia informacyjna), • wykorzystywać powszechną wirtualizację i softwaryzację do lepszej realizacji usług elektronicznych, • tworzyć i implementować nowe usługi elektroniczne (cyfrowe), również takie, które będą przeznaczone, jako narzędzia wspierające zarządzanie pandemią, zarówno na czas zapowiadanej nowej fali zachorowań jesienią, jak i na wypadek nowych zagrożeń w przyszłości.
Paradoksalnie, mimo kryzysu, w najbliższym czasie sieci i systemy teleinformatyczne mogą się doczekać ogromnych pieniędzy na inwestycje, jakich ta branża nie widziała od wielu lat. Nie możemy tych pieniędzy zmarnować. Nasze działania w tej branży w najbliższych latach mogą ją wprowadzić na kolejny, wyższy poziom z pożytkiem dla społeczeństwa, gospodarki, z pożytkiem dla państwa. Zadbajmy o sieci teleinformatyczne, bo na pewno się nam to opłaca.
Jerzy Żurek, Instytut Łączności
Tekst Jerzego Żurka został opublikowany w elektronicznym wydaniu „Polskiego Kompasu 2020” dostępnym bezpłatnie do pobrania na stronie www.gb.pl a także w aplikacji „Gazety Bankowej” na urządzenia mobilne
»» Pobierz teraz bezpłatnie PDF „Polskiego Kompasu 2020”:
APPLE APP STORE - KLIKNIJ TUTAJ
HUAWEI APP GALLERY - KLIKNIJ TUTAJ
Polecamy i zachęcamy do lektury tego wyjątkowego rocznika
»» O roczniku „Polski Kompas 2020” i nagrodach Polskiego Kompasu czytaj tutaj:
Premiera rocznika Polski Kompas 2020
Nagrody Polskiego Kompasu przyznane
UWAGA OD REDAKCJI: wszystkie teksty zamieszczone w roczniku „Polski Kompas 2020” zostały przygotowane przez autorów i nadesłane do redakcji do 5 września 2020 roku