Wywiad gospodarczy

Maciej Małecki / autor: Materiały prasowe
Maciej Małecki / autor: Materiały prasowe

Orlen jest gwarantem bezpieczeństwa energetycznego

Agnieszka Łakoma

Agnieszka Łakoma

dziennikarka portalu wGospodarce.pl, publicystka miesięcznika "Gazeta Bankowa", komentatorka telewizji wPolsce.pl; specjalizuje się w rynku paliw i energetyce

  • Opublikowano: 25 stycznia 2023, 18:49

  • 0
  • Powiększ tekst

Rozmowa z wiceministrem aktywów państwowych Maciejem Małeckim

Agnieszka Łakoma: Jakie znaczenie ma podpisana dziś umowa między PKN Orlen a koncernem Sempra w sprawie dostaw gazu skroplonego?

Maciej Małecki: To kolejny i bardzo ważny krok w kierunku poprawy bezpieczeństwa energetycznego nie tylko Polski ale i całego naszego regionu. Im więcej dostaw gazu skroplonego ze Stanów Zjednoczonych, ale także z innych kierunków, tym mniej rosyjskich wpływów na kontynencie. Chciałbym, by inne kraje i firmy brały przykład z Polski i Orlenu. Rząd Prawa i Sprawiedliwości od początku postawił bezpieczeństwo energetyczne w centrum naszych programów i wspiera działania na rzecz uniezależnienia od dostaw surowców z Rosji. PKN Orlen realizuje te zadania. Z jednej strony zawiera kolejne kontrakty na import LNG, a z drugiej - rezygnuje ze sprowadzania ropy rosyjskiej. Dzisiejsza deklaracja prezesa Daniela Obajtka, że PKN Orlen nie będzie ani przedłużał, ani odnawiał umowy z Rosneftem na dostawy ropy jest tego najlepszym dowodem. Przypomnę tylko, że gdy rząd Zjednoczonej Prawicy obejmował władzę, 90 proc. ropy przychodziło z Rosji. Dzięki naszym staraniom ilość ta spadła do zaledwie 10 proc. i to również wkrótce się zmieni.

PKN Orlen z jednej strony dokonuje transformacji energetycznej, z drugiej odpowiada za bezpieczeństwo. Jakie powinny być kolejne działania koncernu w tym zakresie?

PKN Orlen, dzięki konsolidacji czyli połączeniu z Grupą Lotos i z PGNiG, ma znacznie większe możliwości działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa energetycznego kraju, niż każda z tych firm z osobna. Dziś Orlen, Lotos i PGNIG nie rywalizują między sobą o dostęp do złóż i zakupu surowców, ale integrują ten biznes. Większy Orlen ma także lepszą pozycję negocjacyjną w rozmowach o nowych kontraktach. Robi postępy w biznesie logistycznym, bo do  2025 roku będzie mieć już osiem statków do transportu LNG. Mając taką flotę, nie musimy się obawiać o dostawy do Polski. Orlen jest gwarantem naszego bezpieczeństwa energetycznego.

Konsolidacja na rynku paliwowo-gazowym w Polsce poprzez fuzję z Lotosem i PGNiG ma pomóc Orlenowi wzmocnić pozycję na rynku europejskim. Czy w obecnej sytuacji rynkowej uda się to?

Jestem przekonany, że ten plan się powiedzie i już wkrótce PKN Orlen będzie mógł wejść do gry na rynku gazowym. Z własnymi metanowcami i częścią kontraktów na dostawy surowca w formule FOB, czyli z prawem dostaw w dowolne miejsce na świecie, znajdzie się w gronie globalnych traderów LNG. Zyska w ten sposób kolejną szansę oraz dodatkowy impuls do dalszego rozwoju.

Rozmawiała Agnieszka Łakoma

Powiązane tematy

Komentarze