Analizy

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Szansa na odbicie po bardzo słabym piątku

Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 7 lutego 2022, 10:50

  • Powiększ tekst

Rozpoczęta od wzrostów piątkowa sesja w Europie przyniosła niestety całkowitą dominację podaży w trakcie dnia

Grudniowe dane o sprzedaży detalicznej, która spadła znacznie silniej od oczekiwań (-3% m/m vs. konsensus -0,4% m/m na liczbach odsezonowanych) potwierdzają finalnie, że ubiegły miesiąc przyniósł zarówno w USA, jak i za oceanem wyraźne osłabienie koniunktury, potwierdzane niestety większością publikacji styczniowych. Scementowaniem spadków stała się jednak publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy. Prognozy dotyczące grudniowego zatrudnienia były niezwykle rozbieżne, natomiast po niezwykle słabym raporcie ADP faktyczny konsensus zaczął się zapewne przesuwać wyraźnie w dół względem oficjalnych 110 tys. nowych miejsc pracy. Faktyczny wynik (467 tys. miejsc pracy) okazał się więc szokiem, a chociaż stopa bezrobocia wzrosła z 3,9% do 4,0%, silnie dodatnio zaskoczyły płace (wzrost stawki godzinowej z 5% r/r w grudniu do 5,7% r/r w styczniu). Co więcej, radykalnie w grę (o około 700 tys.) zrewidowano przyrost miejsc pracy w ostatnich dwóch miesiącach.

Wprawdzie liczby umocniły dolara raczej krótkotrwale, ale już reakcja długu, zarówno w USA, jak i w Europie była bardzo wyraźna – amerykańskie 10-latki kończyły dzień przy rentownościach przekraczających 1,91%, a 2-latki powyżej 1,31%. Bundy oferują obecnie rentowność powyżej 0,2%, a 10-latki brytyjskie 1,41%. Przecena długu uderzyła także w rynek akcji, powdując w UE spadki na głównych indeksach od 0,77% (CAC40) do 1,75% (DAX). Całe wzrosty z czwartku względem dolara oddał funt brytyjski, co dało naturalną ochronę FTSE100, które przeceniło się o 0,17%. Na Wyspach tematem numer jeden staje się to, czy Borisowi Johnsonowi uda się utrzymać władzę w sytuacji, gdy członkowie jego gabinetu masowo go opuszczają.

Po bardzo złej sesji w Warszawie WIG20 stracił 2,71%, mWIG40 0,97%, a sWIG80 0,19%. Duże spółki były wyprzedawane koszykowo, na plusie zamknęło się tylko JSW, a największe ujemne kontrybucje wnosiły PKO (-2.32%), Orlen (-3,15%), PZU (-2,92%) i KGHM (-3,05%), czyli tak naprawdę cała waga ciężka indeksu. Najsłabsze PGE traciło 5,12%. Jedynymi pozytywami piątkowej sesji jest to, że obroty były dość niskie (1,1 mld zł), a małe i średnie spółki nie poszły za dużymi. Mimo to dopiero wyraźne odbicie dzisiaj będzie sygnałem, że nie dzieje się coś niepokojącego, popyt był w piątek niezwykle słaby. Rynek amerykański, który miał wystartować na dużych plusach po czwartkowym załamaniu, finalnie zszedł po starcie handlu nawet pod kreskę. Stopniowo odzyskiwał jednak siły po europejskim zamknięciu, rosnąc nieprzerwanie przez resztę dnia. Bardzo silna podaż w końcówce sesji ograniczyła jednak wzrost S&P500 do 0,52%, a NASDAQ do 1,58% i jest wskazówką, że w tym tygodniu wciąż czeka nas prawdopodobnie wiele emocji. Zgodnie z wskazaniami z czwartku o 13,54% wzrosły notowania Amazonu. W całym swoim przebiegu sezon wynikowy jawi się do tej pory dość przeciętnie, natomiast normalizacja sentymentu i nawet chwilowe zatrzymanie ruchu na rentownościach będą naszym zdaniem oznaczały odbicie technologii – z wyjątkiem dóbr konsumenckich jest to sektor, który najlepiej wypadł w jego trakcie najlepiej pod względem jakiejkolwiek miary (skala zaskoczeń dotyczących zysków, najwyższy odsetek spółek bijących konsensusy w sprawie zysków i przychodów, itd.). Nawet jeżeli rotacja z sektorów wzrostowych ma się utrzymywać w dłuższym terminie, w krótkim wyniki spółek stoją w kontraście z 10-proc. przeceną NASDAQ od początku roku.

Sesja w Azji ma dość spokojny przebieg, po powrocie do handlu zyskuje giełda w Szanghaju, pozostałe notują lekkie minusy, a kontrakty futures na amerykańskie indeksy oscylują wokół poziomów neutralnych. W Europie spodziewamy się dość wyraźnego odbicia na starcie handlu. Najciekawszym wydarzeniem dnia będzie wystąpienie C. Lagarde w Parlamencie Europejskim.

Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.