Skradamy się nieśmiało w górę

Trzecia z kolei sesja na GPW zakończyła się stosunkowo niewielkim wzrostem wartości indeksów. Warszawska giełda zignorowała wtorkowe zawahanie inwestorów na Wall Street i kontynuowała krótkoterminową tendencję wzrostową. Pierwszym zadaniem indeksu WIG20 pozostaje wciąż zbliżenie się do technicznego oporu przy poziomie 2.470 pkt.

WIG20 bardzo ostrożnie w górę

Wczorajsze notowana na indeksie największych spółek nie miały porywającego przebiegu. Spadkiem na początku sesji zdyskontowaliśmy słabą wtorkową sesję na Wall Street. Krajowy rynek szybko odrobił straty, co oznaczało umocnienie powyżej poziomu 2.400 pkt., a następnie przeszedł w fazę konsolidacji. Dalszy wzrost nie był możliwy przede wszystkim ze względu na brak kapitału. Nieobecność większych graczy można zaobserwować przede wszystkim w krótkoterminowym zachowaniu poszczególnych papierów z WIG20. Popyt wybiera jedną lub dwie spółki i podejmuje działania mające na celu podniesienie ich notowań. Jednak tendencje te mają bardzo krótkoterminowy charakter, zwykle ograniczający się do 2-3 sesji. Następnie po wygenerowaniu tzw. krótkoterminowych sygnałów kupna z AT, nie następuje kontynuacja wzrostów. Inwestorzy, którzy zaryzykowali na wsparciu, szybko realizują zyski, i w kolejnych dniach „przeskakują” na inne walory. Mniejsze znaczenie mają również informacje płynące z poszczególnych spółek. Bardziej liczy się płynność i możliwość zaryzykowania na lokalnym technicznym wsparciu. Tendencje te mają decydujący wpływ na zachowanie indeksu WIG20. Jak na razie skala trzydniowej aprecjacji nie jest zbyt imponująca. Wykres świecowy dzienny przedstawia trzy niewielkie białe korpusy. Najbliższym celem kupujących jest podniesienie indeksu największych spółek powyżej 2.430 pkt. (maksimum z 13 maja br.). Po osiągnięciu tego celu, kupującym powinno być łatwiej rozwinąć skrzydła i podnieść indeks WIG20 w rejon 2.470 pkt. (maksima z pierwszej połowy kwietnia br.). Analogicznie, dla silniejszego ostatnio indeksu WIG zbliżamy się do momentu testowania oporu przy poziomie 51,5 tys. pkt., Jego przełamanie otworzy drogę do wzrostu w rejon 52,0 tys. pkt.

Większy lokalny potencjał w małych spółkach

W sytuacji, kiedy indeks WIG20 nieśmiało zdobywa wyższe poziomy, coraz ciekawszy rozwój wydarzeń obserwujemy w segmencie małych spółek. Po bardzo silnej przecenie z okresu kwiecień – początek maja br. rynek ten stopniowo odreagowuje w górę. Jest spora szansa, iż w krótkim terminie, wzrostowy potencjał nie został jeszcze wyczerpany. Patrząc przez pryzmat indeksu MIS80 na wykresie rysuje się krótkoterminowa tendencja wzrostowa, której podstawą stała się niewielka konsolidacja z połowy maja w przedziale 12,4-12,6 tys. pkt. Teraz rynek stoi przed pierwszym zdaniem sforsowania oporu przy poziomie 12,8 tys. Sądząc jednak po większej dynamice wzrostu, w porównaniu do WIG20, jest szansa, iż wzrost indeksu MIS80 przedłuży się w okolice 13,0-13,2 tys. pkt. (rejon minimów z dni 16-24 kwietnia br.).

Klimat zewnętrzny sprzyja kontynuacji wzrostów na GPW

Wydarzeniem dnia dzisiejszego będą publikacje indeksów PMI za maj. Rano odczyt tego indeksu nastąpił już dla Chin. Dane okazały się wyraźnie lepsze od oczekiwań (49,7 pkt. wobec spodziewanych 48,4 pkt.). Około godz. 9ej poznamy PMI dla strefy euro. Natomiast popołudnie wypełnią statystyki makro z USA (rynek pracy i rynek nieruchomości).