Analizy

Po potężnej piątkowej wyprzedaży zobaczymy odreagowanie w Warszawie / autor: Fratria / Andrzej Wiktor
Po potężnej piątkowej wyprzedaży zobaczymy odreagowanie w Warszawie / autor: Fratria / Andrzej Wiktor

2200 pkt. na WIG20 przełamane

Kamil Cisowski

Kamil Cisowski

dyrektor analiz i doradztwa inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 18 listopada 2024, 10:13

  • Powiększ tekst

Po potężnej piątkowej wyprzedaży zobaczymy odreagowanie w Warszawie, ale test tegorocznych minimów na WIG20 w dalszej części tygodnia wydaje się prawdopodobny. Dla globalnych nastrojów kluczowy pozostaje rynek walutowy – przełamanie poziomu 1,05 na kursie EURUSD mogłoby wywołać falę niepokoju

Piątkowa sesja przyniosła na rynkach akcji kontynuację realizacji zysków. Główne europejskie indeksy otwierały się na minusach, później część z nich choć na chwilę zdołała przestestować poziomy z czwartkowego zamknięcia, ale w końcowej fazie sesji przewagę ponownie miała podaż. Bardzo pozytywnie wyróżniał się IBEX (+0,97 proc.), w którego składzie spadały tylko cztery spółki, ale na pozostałych najważniejszych rynkach notowane były spadki o skali od 0,09 proc. (FTSE100) do 0,77 proc. (Stoxx600). Amerykańska sprzedaż detaliczna w październiku okazała się lepsza od oczekiwań (0,4 proc. m/m vs. prognozy 0,3 proc. m/m, rewizja danych za wrzesień z 0,4 proc. m/m do 0,8 proc. m/m), ale wzrost rentowności amerykańskiego długu po publikacji okazał się krótkotrwały. Rynek wciąż wycenia, że do obniżki stóp w grudniu raczej dojdzie (dług implikuje prawdopodobieństwo cięcia na poziomie około 65 proc.), a pauza ze strony FOMC nastąpi dopiero w styczniu.

Warszawa była w piątek dramatycznie słaba – WIG20 spadł o 2,63 proc., mWIG40 o 0,65 proc., a sWIG80 o 1,51 proc. Obroty były wysokie (1,41 mld zł). Traciły wszystkie spółki głównego indeksu, najsilniejszy wpływ na wynik miała wyprzedaż PKO (-4,63 proc.) i Allegro (-6,38 proc.). WIG_Banki tracił 3,13 proc., co boli tym bardziej, że sektor na kontynencie wyróżniał się bardzo pozytywnie (Stoxx Banks zyskał 0,64 proc.).

S&P500 spadło w piątek o 1,32 proc., NASDAQ o 2,24 proc. 5,09 proc. traciło Eli Lilly, które przewodziło potężnej przecenie sektora farmaceutycznego, o 4,00 proc. spadała Meta, o 3,26 proc. nVIDIA, o 3,25 proc. Broadcom, o 2,79 proc. Microsoft. Tabelę S&P500 otwierał Palantir (+11,14 proc.), który jest największą gwiazdą amerykańskiego parkietu w ostatnim miesiącu (stopa zwrotu 1M: +55,01 proc.), 5,46 proc. zyskiwał Walt Disney, 3,07 proc. Tesla.

Sesja w Azji ma mieszany przebieg, ale sygnalizuje, że rynki w Europie i USA podejmą dziś próbę powrotu do wzrostów. Spodziewamy się, że po potężnej piątkowej wyprzedaży zobaczymy odreagowanie w Warszawie, ale test tegorocznych minimów na WIG20 w dalszej części tygodnia wydaje się prawdopodobny. Dla świata kluczowe będą w tym tygodniu publikowane w środę wyniki nVIDIi. O ile nie okażą się one dużym rozczarowaniem, podejrzewamy, że tydzień przyniesie powrót do „Trump trade” przynajmniej na rynkach akcji. Dla globalnych nastrojów kluczowy pozostaje rynek walutowy – przełamanie poziomu 1,05 na kursie EURUSD mogłoby wywołać falę niepokoju.

Kamil Cisowski, Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych