
Znowu gorąco na Bliskim Wschodzie
Środowa sesja to przede wszystkim wzrost napięcia w geopolityce. Izrael znowu planuje atak na Iran, a Rosja przemieszcza wojska pod granicę z Finlandią. Inflacja nie odpuszcza na Wyspach, a z lokalnych wieści – Polacy zarabiają za dużo.
Izrael zaatakuje Iran?
Środę na rynkach zaczęliśmy od wystrzału na notowaniach ropy naftowej. Jest to konsekwencja medialnych doniesień o potencjalnym ataku Izraela na Iran. Według spekulacji celem mają być oczywiście instalacje nuklearne i zatrzymanie dążenia Teheranu do stworzenia broni atomowej. Doniesienia te są o tyle zaskakujące, że w ostatnim czasie administracja Trumpa poświęca dużo uwagi, by dogadać się z Iranem. Prezydent USA miał sugerować nawet, że porozumienie jest blisko. Trochę mniej entuzjastycznie do tego podchodzi druga strona. Nie zmienia to jednak faktu, że Amerykanie wydają się zaskoczeni planami Izraela. Potencjalny atak mógłby doprowadzić do rozlania się konfliktu na cały region. To z kolei zrujnowałoby wszystkie starania Trumpa, by sprowadzić cenę ropy w dół.
Wojska rosyjskie przy granicy z Finlandią
Znacznie mniej intensywnie Waszyngton zareagował na doniesienia o relokacji rosyjskiej armii w pobliżu granicy z Finlandią. Trump w swoim stylu stwierdził, że „wcale się tym nie martwi” oraz że oba kraje (jeszcze z Norwegią) pozostają „bardzo bezpieczne”. Rosyjskie manewry zbiegły się w czasie z porozumieniem europejskich państw w sprawie funduszy na zbrojenia. Program opiewający na 150 mld euro uzyskał aprobatę ambasadorów państw UE. Jest to szczególnie istotne z naszej perspektywy, gdyż szacuje się, że Polska może być jednym z największych beneficjentów tego programu. Mówi się, że ma do nas trafić nawet 20 proc. z tej kwoty. Środki zostaną przekazane w formie pożyczki oprocentowanej na 3,3 proc. i jest to zdecydowanie mniej, niż wynoszą obecnie rentowności polskiego długu.
Wolniej z tymi obniżkami
Pod względem makroekonomicznym kluczowym odczytem był dzisiaj ten dotyczący inflacji na Wyspach. Dynamika cen wyraźnie zaskoczyła analityków i wzrosła do poziomu 3,5 proc. wobec ledwie 2,6 proc. miesiąc temu. Rynek oczekiwał podbicia inflacji, ale nie aż takiego. Zmienia to trochę perspektywę ścieżki schodzenia w dół ze stopami procentowymi. Jeszcze wczoraj główny scenariusz zakładał obniżkę w sierpniu. Teraz pojawiają się sugestie, że BoE może poczekać nawet do listopada. Wydaje się jednak, że różnica między faktyczną inflacją a wcześniejszymi predykcjami nie uzasadnia aż takiej reakcji. Co nie zmienia faktu, że dzisiejszy odczyt zdecydowanie będzie wspierał funta w nadchodzących tygodniach.
Dynamika płac w Polsce
Podobne nastroje panują w Polsce, z tą różnicą, że to nie inflacja, a dynamika płac może opóźnić kolejne obniżki stóp. Dzisiejszy odczyt wskazał, że Polacy w średnich i dużych firmach zarabiają o 9,3 proc. więcej niż przed rokiem. Przekłada się to na średnią pensję na poziomie 9045,11 zł brutto. Odczyt ten wyłamuje ostatni wyraźny trend spadkowy w dynamice wynagrodzeń. Był on jednym z ważniejszych czynników w debacie o rozpoczęciu luzowania monetarnego w kraju. Zanim jednak zacznie się wyciągać daleko idące wnioski, warto pamiętać o pewnym efekcie kalendarzowym. Mianowicie za dobrym kwietniowym wynikiem stoi zapewne Wielkanoc, która w zeszłym roku wypadała w marcu, a w obecnym – miesiąc później. Warto więc poczekać na odczyt za maj, by potwierdzić czy trend spadkowy faktycznie został zaburzony.
Silne euro szansą?
Złoty pozostaje dzisiaj raczej neutralny. Umacnia się względem słabego dolara, a jednocześnie osłabia wobec silnego euro. Wspólna waluta kosztuje 4,24 zł. Ten układ wyraźnie jest też widoczny na EURUSD, które przebiło poziom 1,13USD, chwilami dochodząc nawet do 1,136USD. Co ciekawe mocne euro wcale nie psuje nastrojów pani prezes EBC. Christine Lagarde miała stwierdzić, że silne euro to „szansa”. Nie do końca wiadomo jednak, na co. Możliwe, że po prostu na lepsze relacje z administracją Trumpa.
Krzysztof Adamczak, analityk walutowy Walutomat.pl
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.