
Rosyjskie drony złotemu niestraszne
Informacje o rosyjskich dronach w polskiej przestrzeni powietrznej nie spowodowały znacznego osłabienia złotego, a waluta na początku tygodnia już zdążyła odrobić wszystkie straty. Spokojna reakcja rynku na tę sytuację zwiększa nasze przekonanie, że kurs EUR/PLN powinien pozostać stabilny na obecnych poziomach w przewidywalnej przyszłości. Inwestorzy w tym tygodniu będą zaś czekać na szereg wskaźników makroekonomicznych i rewizję ratingu Polski wg Moody’s.
Inflacja w USA od pięciu lat znacznie przekracza cel Fedu i powoli rośnie. Jednocześnie przybywa oznak spowolnienia na rynku pracy, co zwiększa presję na Fed, by obniżył stopy procentowe. Akcje wbrew intuicji osiągają wciąż nowe maksima, dolar również radzi sobie dobrze, być może dlatego, że pozostałe duże zachodnie gospodarki mierzą się z własnymi wyzwaniami, takimi jak trwająca stagnacja w strefie euro i jeszcze gorszy okres stagflacji w Wielkiej Brytanii. Na sytuacji zyskuje w dalszym ciągu przede wszystkim złoto, które od początku roku umocniło się aż o 40 proc. względem dolara.
W centrum uwagi będzie w tym tygodniu posiedzenie Rezerwy Federalnej (środa 17.09), podczas którego powszechnie oczekuje się pierwszej w 2025 r. obniżki stóp procentowych w USA. Nie spodziewamy się ruchu o 50 pb., ponieważ byłby on podszyty paniką i potencjalnie mógłby spowodować wyprzedaż na rynkach finansowych. Więcej światła na skalę spowolnienia gospodarczego rzucą dane dot. sierpniowej sprzedaży detalicznej (wtorek 16.09) oraz wstępne deklaracje bezrobocia (czwartek 18.09). W Wielkiej Brytanii opublikowane zostaną dane dotyczące rynku pracy (wtorek 16.09) oraz inflacji (środa 17.09), w strefie euro będzie to zaś spokojny tydzień.
PLN
O ubiegłotygodniowych wydarzeniach w Polsce mówiły media na całym świecie, ale nerwowa atmosfera po rosyjskiej prowokacji dronowej nie przełożyła się na znaczące ruchy na rynku walutowym. Presja na złotego była bardzo ograniczona. Następnego dnia odzyskał on większość strat, a obecnie jest nawet nieco silniejszy niż przed incydentem.
Choć podobne wydarzenia mogą się powtórzyć, brak większej reakcji złotego wzmacnia nasze przekonanie, że kurs EUR/PLN w przewidywalnej przyszłości powinien pozostać stabilny na obecnych poziomach. W obliczu trwających rosyjsko-białoruskich ćwiczeń wojskowych „Zapad 2025” oraz naruszenia przestrzeni powietrznej Rumunii przez rosyjski dron w weekend kwestie geopolityczne są istotniejsze niż wcześniej. Biorąc jednak pod uwagę, że inwestorzy obserwują teraz wiele istotnych wątków makroekonomicznych, prawdopodobnie dość szybko zejdzie to na dalszy plan.
Lokalnie istotne dla nas będą odczyty za sierpień: inflacja bazowa (wtorek 16.09) oraz dane z rynku pracy i dotyczące produkcji przemysłowej (czwartek 18.09). Uwagę przyciągnie również piątkowa (19.09) rewizja ratingu Polski wg Moody’s – biorąc pod uwagę napiętą sytuację fiskalną kraju, możliwa jest zmiana perspektyw ze stabilnych na negatywne, nie można też całkowicie wykluczyć obniżenia ratingu.
EUR
Wrześniowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego przebiegło zgodnie z oczekiwaniami większości uczestników rynku. Konferencja prezeski Christine Lagarde była dość jastrzębia. Przekazała ona, że bank nie jest szczególnie zmartwiony inflacją, a polityka monetarna jest zdaniem decydentów w „dobrym miejscu”. Uważamy, że jeśli nie wydarzy się nic niezwykłego, cykl obniżek stóp procentowych dobiegł już końca, a rynki swap nie wyceniają obecnie więcej cięć.
Niemniej zmniejszenie różnicy między stopami procentowymi w USA i strefie euro, które jest korzystne dla wspólnej waluty, równoważą teraz obawy o sytuację fiskalną we Francji. Podobnie jak w Wielkiej Brytanii nawet niewielkie cięcia wydają się tam niemożliwe ze względów politycznych, a francuski deficyt jest jednym z największych w strefie euro. Typowym działaniem w tej sytuacji byłoby zmniejszenie go poprzez podwyższenie podatków, lecz ich poziom jest już i tak niebotycznie wysoki. Obniżenie w weekend ratingu kredytowego Francji przez agencję Fitch uwypukla problem. Ten tydzień będzie w strefie euro spokojny, ruchy wspólnej waluty będą więc zależały od wydarzeń na zewnątrz.
USD
Najbliższe posiedzenie Rezerwy Federalnej będzie niezwykle istotne, nie tylko pod względem polityki monetarnej. Nie wiadomo, czy prezeska regionalnego oddziału Lisa Cook będzie mogła w nim uczestniczyć, ponieważ walczy przed sądem z Trumpem w związku z podjętą przez niego próbą jej zwolnienia. Kluczowe będzie jednak, na jakim aspekcie stagflacji skupi się prezes Jerome Powell: spowolnieniu na rynku pracy (które nabrało wagi po tym, jak Biuro Statystyki Pracy (BLS) ujawniło, że znacznie zawyżyło przyrost miejsc pracy) czy na wciąż znacznie przekraczającej cel banku inflacji.
Ostatnie komentarze Powella sugerują, że wybierze to pierwsze i prawdopodobnie stonuje swój optymizm wobec rynku pracy oraz podkreśli ponownie, że wzrost dynamiki cen związany z cłami będzie tymczasowy. Spodziewamy się, że Fed utoruje drogę do kolejnego cięcia na posiedzeniu w październiku. Możliwa jest również dość silna rewizja w dół dot plotu, w wyniku której mediana znalazłaby się znacznie bliżej wycen rynkowych.
GBP
Liczne publikowane w tym tygodniu dane pomogą rzetelnie ocenić stan brytyjskiej gospodarki. Oczekujemy, że informacje z rynku pracy i raport inflacyjny potwierdzą, że Wielka Brytania jest w środku procesu stagflacji: rynek pracy będzie się dalej ochładzać, a dynamika cen – utrzymywać znacznie powyżej celu Banku Anglii. Jeśli chodzi o pozytywy, wydaje się, że wyprzedaż na rynku obligacji skarbowych straciła na sile, a rentowności się ustabilizowały. Sentyment pozostaje jednak kruchy, a kolejna porażka Laburzystów, podobna do tej z próbami wprowadzenia niewielkich cięć wydatków, mogłaby zapewne spowodować wznowienie trendu wzrostu rentowności.
Bank Anglii, który w dalszym ciągu kładzie większy nacisk na zbyt wysoką inflację niż na ochłodzenie warunków na brytyjskim rynku pracy, powinien w czwartek (18.09) utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Spodziewamy się rozkładu głosów 7:2 za taką decyzją i forward guidance, które będzie osłabiać oczekiwania cięć w dalszej części roku.
Autorzy: Enrique Díaz-Alvarez, Matthew Ryan, Roman Ziruk i Michał Jóźwiak – analitycy Ebury
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.