Analizy

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Indeks WIG najwyżej od ponad 6,5 roku

źródło: Mariusz Puchałka Analityk giełdowy

  • Opublikowano: 22 września 2014, 12:29

  • Powiększ tekst

Znakomicie zaprezentował się warszawski parkiet podczas ostatniej sesji ubiegłego tygodnia. Przy bardzo wysokim wolumenie obrotów wynoszącym ponad 2,5 mld zł na całym rynku, indeks WIG ustanowił nowe długoterminowe maksimum cenowe. Popyt obecny był zarówno wśród spółek największej kapitalizacji, jak w segmentach mid i small caps.

Trzy wiedźmy pomogły GPW

Tradycyjnie już trzeci piątek miesiąca, w który wypada rozliczenie danej serii instrumentów pochodnych, charakteryzuje się wysoką aktywnością graczy. Jednak najczęściej wysokiemu wolumenowi towarzyszy wzrost zmienności nastrojów. Schemat ten został złamany podczas piątkowej sesji ubiegłego tygodnia. Szczególnie imponująco przedstawia się druga połowa sesji, kiedy to na rynek konsekwentnie napływały duże zlecenia kupna. W tabeli największych spółek warszawskiego parkietu na szczególnie wyróżnienie zasługują akcje instytucji finansowych z PZU na czele (nowe maksimum cenowe na poziomie 475,95 zł). Warto również wspomnieć o utrzymującej się bardzo dobrej passie narodowego operatora telekomunikacyjnego. Kurs OrangePL po wzroście o blisko 5% znalazł się na poziomie 11,89 zł. Z technicznego punktu widzenia odnotowujemy spodziewany atak indeksu WIG na maksimum z listopada 2013 r. i nowe długoterminowe maksimum cenowe na poziomie 55.636 pkt. Tak wysoko indeks szerokiego rynku notowany był pod koniec 2007 r. Teraz bykom przyjdzie bronić zdobytych pozycji. W pesymistycznym scenariuszu w dalszym ciągu nie możemy wykluczyć zawahania indeksu WIG na obecnych poziomach. Ewentualne cofnięcie może spowodować nerwowość graczy, zważywszy dodatkowo wysokie wykupienie naszego rynku widoczne na technicznych oscylatorach. Od dołu jako kluczowe wsparcie wskazać należy poziom 54,0 tys. pkt., gdzie przebiega linia trendu wzrostowego. Natomiast w przypadku indeksu WIG20 linię trendu wzrostowego mamy na poziomie 2.500 pkt., która jednocześnie wyznacza poziom obrony dla wzrostowego scenariusza.

Na Wall Street debiut Alibaby z realizacją zysków w tle

Pracowity i emocjonujący piątek mają za sobą gracze za Ocenaem. Oprócz dnia rozliczenia wrześniowych instrumentów pochodnych, uwaga graczy skoncentrowała się na debiucie chińskiego giganta internetowego. Spółka Alibaba, której przychody są wyższe niż łączne przychody amerykańskich potentatów z branży e-commerce firm Amazon i eBay, zadebiutowała na Wall Street z ceną o 36 proc. wyższą od emisyjnej. Dodatkowego pozytywnego impulsu dostarczyło szkockie NIE w sprawie referendum niepodległościowego. Na fali optymizmu indeksy giełdowe Wall Street z animuszem rozpoczęły piątkową sesję. Jednak dobre nastroje nie zostały utrzymane do końca sesji. Ponownie do głosu doszły słabiej performujące ostatnio spółki technologiczne sprowadzając indeks Nasdaq w dół o 0,3%. Podaż do realizacji zysków szczególnie upatrzyła sobie małe przedsiębiorstwa, co obrazuje spadek indeksu Russell2000 o 1,3%, co mocno kontrastuje z dodatnią dzienną stopą zwrotu indeksu Dow Jones (+0,08%).

Rano niepewne nastroje inwestycyjne

Słabsza końcówka piątkowej sesji na Wall Street przełożyła się na pogorszenie nastrojów inwestycyjnych dzisiaj rano. Kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy wskazują obecnie na spadek o 0,5%, co oznaczałoby równocześnie powrót indeksu S&P500 w rejon 2 tys. pkt. Dzisiejsze kalendarium wypełnione jest niezbyt ważnymi publikacjami. Jutro natomiast poznamy istotne odczyty wrześniowych PMI zarówno na Starym Kontynencie, jak i w USA.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych