Czy Fed przywróci blask dolarowi?

O poranku dolar lekko odreagowuje, umacniają się do wszystkich walut z grupy G10, najmocniej wobec dolara australijskiego, warto zauważyć także odbicie na USDJPY znad 100.00, które jednak nie jest wyjątkowo dynamiczne. Wpływają na to głównie, właśnie dość optymistyczne wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej.

W ostatnim czasie mieliśmy do czynienia ze wzmożoną aktywnością części oficjeli FED. Wczoraj wypowiadał się szef FED w Nowym Jorku, William Dudley, jednak jego wypowiedź nie była tak optymistyczna jak ta z wtorku, która wywołała krótkoterminowe umocnienie USD. Dudley optymistycznie wypowiedział się o wzroście gospodarczym oraz o rynku pracy, jednak nie przyniosło to szerszego odreagowania jeśli chodzi o siłę USD.

Dzisiaj wypowiadał się zarówno prezes FED w Dallas, Robert Kaplan jak i prezes FED w San Francisco, John Williams. Kaplan powiedział między innymi, że wybory w USA nie mają wpływu na timing decyzji FED, wzrost w Chinach na przestrzeni kolejnych pięciu lat będzie niższy. Kaplan dodał, że o ile Brexit obniży wzrost w Europie to będzie miał ograniczony wpływ na gospodarkę USA, a FED uważnie monitoruje potencjalny, negatywny wpływ. Bardziej obszerną wypowiedzią uraczył nas prezes FED w San Francisco, John Williams. Powiedział on, ze generalnie jest zwolennikiem szybszej niż późniejszej podwyżki, a podnoszenie stóp ma dużo sensu. W trakcie dalszej części sesji pytań i odpowiedzi, Williams powiedział, że wrzesień zdecydowanie jest w grze. Co prawda, szybko dodał, że nie ma pośpiechu jeśli chodzi o podwyżki, jednak nie można pozwolić na przegrzanie gospodarki. Williams nie ma prawa głosu, jednak jest członkiem FED z bliskiego otoczenia prezes Yellen.

Wśród walut G10, negatywnie wyróżnia się dolar australijski, który wobec USD (lekko odreagowującego wczorajsze straty) traci prawie -0.6%. Za główny powód aż tak słabej kondycji AUD podaje się reakcję na rewizję perspektyw pięciu dużych australijskich banków przez agencję Moody’s, co przyczyniło się do sprzedaży AUDUSD przez makro fundusze oraz fundusze hedgingowe. Na sentyment rynkowy i notowania walut z bloku surowcowego wpływa także rajd na notowaniach ropy, który pozwala na utrzymanie wysokich poziomów na walutach naftowych, między innnymi na CAD oraz MXN.

W przypadku złotego, widzimy lekkie osłabienie, kontynuację ruchu po publikacji wczorajszych słabych danych o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej. Wywiadu w Polska The Times udzielił także wicepremier Morawiecki Powiedział, że widzi szansę na przyspieszenie wzrostu gospodarczego w III - IV kwartale do tempa powyżej 3.5%. Morawiecki dodał, że wspiera plany rządu, który miałby kupić Bank Pekao ’po dobrej’ cenie. Morawiecki dodał, że stopniowa repolonizacja sektora bankowego w Polsce pozostaje jednym z celów rządowych i jest jednym z najważniejszych zadań samego Morawieckiego.

Złoty traci -0.04% do EUR, pozostaje stabilny także wobec reszty walut.