Analizy

Giełda / autor: pixabay.com/pl
Giełda / autor: pixabay.com/pl

Dobre dane wzmacniają dolara

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 14 czerwca 2019, 18:39

  • Powiększ tekst

Od czwartku w mediach nieustannie przewija się temat związany z atakiem na dwa tankowce w okolicach cieśniny Ormuz. Storna amerykańska oskarża o sabotaż Iran, co wzbudza obawy o otwarty konflikt na Bliskim Wschodzie.

W trakcie sesji europejskiej obserwowaliśmy mieszane nastroje na parkietach Starego Kontynentu. Niemiecki DAX tracił w okolicach 0,7%, a francuski CAC40 0,3%.

W mało sprzyjającym otoczeniu, WIG20 nie zdołał utrzymać się powyżej poziomu 2300 pkt. Polski indeks blue chipów zakończył ostatecznie dzień ze spadkiem o 0,6%. Zniżkę o 0,3% zaliczył również mWIG40, natomiast kosmetyczny wzrost o 0,1% wypracował sWIG80.

Spośród opublikowanych dziś danych makro, warto zwrócić uwagę na dynamikę sprzedaży detalicznej w USA, która w maju znalazła się na poziomie 0,5% m/m. Był to wynik nieco gorszy od konsensusu, który zakładał dynamikę w okolicach 0,7% m/m, jednak szczególną uwagę rynków skupiła znacząca rewizja kwietniowej wartości, która ostatecznie wyniosła 0,3% m/m(wcześniejszy odczyt zakładał spadek o 0,2% m/m).

Kilkadziesiąt minut później zza oceanu nadeszły dane o dynamice produkcji przemysłowej – w tym przypadku również mieliśmy do czynienia z pozytywnym zaskoczeniem, gdyż dynamika w maju wyniosła 0,4% m/m przy prognozach oscylujących wokół 0,2% m/m. Zestaw dobrych danych z USA sprowadził szybko kurs eurodolara poniżej granicy 1,1240 EUR/USD. Przy okazji ucierpiało również złoto, które miało za sobą świetny poranek, w trakcie którego surowiec zyskiwał ponad 1%. W momencie pisania komentarza, zwyżka stopniała do 0,5%, natomiast cena „królewskiego kruszcu” znajduje się tuż pod poziomem 1350 USD za uncję.

Po publikacji powyższych danych, odbiły również rentowności amerykańskich skarbówek. W momencie pisania komentarza, w przypadku 10-latki znajdują się one w okolicach 2,10%. W najbliższą środę odbędzie się czerwcowe posiedzenie FOMC – obecnie rynek szacuje prawdopodobieństwo obniżki głównej stopy na poziomie 22,5%, natomiast implikowane prawdopodobieństwo cięcia w trakcie lipcowego posiedzenia szacowne jest w okolicach 80%.

W poniedziałkowym komentarzu posesyjnym wspominaliśmy o istotnym wpływie dzisiejszych danych na oczekiwania rynku w kwestii cięcia stóp procentowych przez Fed.

Mogłoby się zdawać, że pozytywne zaskoczenie nie pozostawia żadnych złudzeń, a po czerwcowym posiedzeniu stopy procentowe za oceanem pozostaną bez zmian. Niemniej jednak, najciekawiej zapowiada się lipiec, w którym najprawdopodobniej rozstrzygną się dalsze losy wojny handlowej i „przy okazji” polityki monetarnej Rezerwy Federalnej

Patryk Pyka Analityk Zespołu Usług i Analiz Rynkowych Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych