Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Cudzoziemcy kupili ponad 10 tys. mieszkań

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 maja 2022, 20:25

  • Powiększ tekst

Od wielu lat rośnie odsetek cudzoziemców inwestujących na polskim rynku mieszkaniowym. 2021 rok był pod tym względem rekordowy – pierwszy raz przekroczono barierę 10 tysięcy sprzedanych mieszkań, co daje wzrost aż o 43 proc. w stosunku do roku ubiegłego

Obcokrajowcy kupują coraz chętniej

Na przestrzeni lat 2013-2021 liczba lokali, w które zainwestowali w Polsce cudzoziemcy, wzrosła ponad trzykrotnie. W ubiegłym roku kupili oni tutaj dokładnie 10 621 mieszkań – czyli o 43 proc. więcej niż rok wcześniej i o 25 proc. więcej, niż w dotychczas rekordowym roku 2019 r. Nominalnie wzrost wyniósł odpowiednio 3,2 tys. i 2,1 tys. lokali – informuje portal GetHome.pl. Znaczną część tych nieruchomości nabyli obywatele Ukrainy. – Mieszkania w Polsce od lat najchętniej kupują Ukraińcy, którzy przyjechali do naszego kraju w poszukiwaniu pracy. Zaraz za nimi plasują się Niemcy, a następnie między innymi Białorusini, Rosjanie, czy Anglicy. Zdarzają się też obywatele południowej Europy, Chin, czy Wietnamu – mówi Bartłomiej Rzepa, członek zarządu spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza. Obcokrajowcy najchętniej kupują mieszkania w dużych miastach, czyli tam, gdzie znajdują największe rynki pracy. Na pierwszym miejscu stawiają Warszawę (338 609. 52 mkw. sprzedanej powierzchni), a na podium są jeszcze Wrocław (136 412,77 mkw.) i Kraków (92 526,39 mkw.) – informuje portal Mieszkanie.pl.

Ukraina przoduje

Udział Ukraińców na polskim rynku mieszkaniowym sukcesywnie wzrasta. GetHome.pl podaje, że w 2021 r. kupili oni 4423 lokale spośród wszystkich 10 621 – to o 52 proc. więcej niż w 2020 r. i o prawie 42 proc. więcej niż w 2019 r. Rok wcześniej udział obywateli Ukrainy w transakcjach przeprowadzanych przez cudzoziemców wyniósł 39 proc., a w 2019 r. niespełna 37 proc. Dziś jest to już 42 proc.

Warto pamiętać, że są to dane za rok ubiegły, a odczyty za bieżący rok najprawdopodobniej będą jeszcze wyższe, głównie przez wzgląd na wojnę w Ukrainie. Te wydarzenia zmuszają ogromną liczbę ludzi do opuszczenia kraju pogrążonego w chaosie, a część z nich, o ile uda im się znaleźć pracę, na pewno zostanie u nas już na stałe – mówi Wojciech Orzechowski, deweloper, twórca Warsztatów WIWN(R), wydawca Strefy Nieruchomości®

Obywatele Ukrainy kupili w Polsce w 2021 r. mieszkania o łącznej powierzchni 244,9 tys. mkw., co oznacza, że miały one średnio po 55,4 mkw. Nieco większe były mieszkania kupione w 2021 r. w Polsce przez Rosjan (średnio 55,9 mkw.), z kolei lokale kupowane przez Białorusinów miały średnio 52 mkw. Pod względem metrażu obywatele Ukrainy kupili ich więce, niż łącznie obywatele kolejnych 16 krajów na liście, w tym m.in. Niemiec, Włoch, Francji i Wielkiej Brytanii. – Większość nabywców zza wschodniej granicy kupuje mieszkania na własne potrzeby, ale inaczej jest w przypadku obywateli Niemiec oraz na przykład krajów skandynawskich – wielu klientów z tak zwanego Zachodu traktuje polskie mieszkania jako pewną lokatę kapitału, gdyż ceny tych nieruchomości nie przestają szybować. Ewentualnie przeznaczają je na wynajem lub sprzedaż – mówi Cezary Chybowski, prezes spółki Reliance Polska.

Jest jeszcze zbyt wcześnie, by powiedzieć, czy Ukraińcy, którzy uciekają przed rosyjską agresją, na pewno będą chcieli zostać w Polsce na dłużej i kupić tutaj własne mieszkanie. Już teraz można natomiast stwierdzić, że uchodźcy znacząco wpłynęli na inną część rynku – najem. W największych miastach oferta mieszkań przeznaczonych na wynajem bardzo się zmniejszyła. Serwis Unirep, który monitoruje 38 portali ogłoszeniowych, podaje dane z których wynika, że od stycznia 2021 r. oferta wynajmu w Polsce skurczyła się o 44 proc.

Czytaj też: Co czwarty kredytobiorca skorzysta z rządowych wakacji kredytowych

Mat.Pras./KG

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych