Pora na atom
Rozwój energetyki jądrowej to szansa na rozwój kraju – przekonuje wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda.
Wiceminister Rabenda uczestniczył w konferencji na temat raportu pt. „Łańcuch wartości energetyki jądrowej w Polsce”, przygotowanego wspólnie przez Wydział Zarządzania UW i Instytut Energetyki oraz Klub Energetyczny.
Wiceminister Karol Rabenda mówił, że ten model – w którym w energetyce polskiej będzie miejsce dla źródeł odnawialnych i atomu,- jest akceptowalny społecznie.
Podejmujemy w MAP wiele działań, by transformacja energetyczna była sprawiedliwa, a decyzje nie skutkowały obciążeniem społeczeństwa i spowolnieniem gospodarczym. Rozwój energetyki jądrowej to szansa na rozwój kraju – powiedział Karol Rabenda.
Obecny na konferencji Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Mateusz Berger zapewnił, że spółka PSE przyjęła 10-letni strategiczny plan inwestycyjny, uwzględniając powstanie elektrowni jądrowych.
Jesteśmy w historycznym momencie, bo 86 proc. ankietowanych Polsków popiera budowę elektrowni atomowych w Polsce. Zatem mamy zrozumienie społeczne dla tej inwestycji – mówił Mateusz Berger.
Z raportu wynika, że „otoczenie rynkowe i regulacyjne w Unii Europejskiej powoduje, że energetyka jądrowa może zyskać dodatkowe znaczenie strategiczne w całej transformacji energetycznej kraju”.
Projektowanie inwestycji może trwać od 3 do 7 lat zaś budowa 5-10 lat. Czas realizacji elektrowni to jedno z głównych wyzwań, a wiele zależy od tego, jak dobre będą przygotowania do budowy.
Gdyby wszystkie plany związane z energetyką jądrową w naszym kraju zostały zrealizowane, to udział energii atomowej w miksie energetycznym Polski wynosić będzie nawet 38 proc.
Budowa elektrowni jądrowych w Polsce stanowi olbrzymie wyzwanie zarówno organizacyjne jak i finansowe – czytamy w raporcie.
Autorzy dokumentu podkreślają także, iż „bardzo ważnym aspektem jest zaangażowanie polskich przedsiębiorstw oraz instytucji badawczo-rozwojowych w realizację inwestycji, aby znacząca część poniesionych nakładów inwestycyjnych została w kraju”.
Agnieszka Łakoma