Ceny żywności poszybują? Kwestia blokady importu z Ukrainy
Zablokowanie importu żywności z Ukrainy raczej nie wpłynie na ceny w Polsce - powiedział PAP Wideo ekspert Polskiego Instytutu Ekonomicznego Sebastian Sajnóg.
Według ekonomisty, dane publikowane przez GUS z ostatnich dwóch miesięcy wskazują na ujemną dynamikę sprzedaży detalicznej.
Odczyty te potęgowane są sytuacją sprzed roku, gdy mieliśmy do czynienia z napływem uchodźców wojennych z Ukrainy i boomem zakupowym - powiedział. Zaznaczył, że obecnie polscy konsumenci z powodu wysokiej inflacji i spadku realnych wynagrodzeń w sposób bardziej przemyślany podchodzą do zakupów. „Kupujemy mniej” - przyznał.
Powiedział też, że ceny energii, które w znaczący sposób wpływają na inflację, „stabilizują się (…),co daje nadzieję, że impuls inflacyjny będzie mniejszy w następnych miesiąch”.
Pytany o wpływ wzrostu płac na ceny, przyznał, że wzrost płac w tym roku jest rekordowy - minimalne wynagrodzenie w stali roku wrośnie o blisko 500 zł. Dodał, że podwyżki wynikają z przepisów i mają łagodzić wpływ inflacji. Dodał, że minimalne płace otrzymuje ok. 2 mln pracowników.
Sajnóg mówił też, że istotnym istrumentem w organiczaniu wzrostu cen przez producentów jest zamrożenie cen energii. Zauważył, że w ostatnim czasie wiele firm zdecydowało się na różne przedsięwzięcia związane z oszczędnością energii po to, by doprowadzić do zmniejszenia kosztów własnych.
Pytany o skutki zablokowania importu żywności z Ukrainy, wskazał, że jeśli napływ tego zboża zostanie ograniczony, to umożliwi to polskim rolnikom, sprzedaż ziarna z poprzednich zbiorów i przygotowanie magazynów na tegoroczne żniwa. Wskazał też, że zablokowanie importu z Ukrainy raczej nie wpłynie na wzrost cen żywności Polsce, ponieważ rynek spożywczy „jest bardziej rynkiem globalnym”. Ekspert nie wykluczył natomiast nieznacznych podwyżek cen mięsa drobiowego i jaj, ponieważ sektor drobiarski na świecie został dotknięty przez ptasią grypę.
Czytaj też: Jaka sytuacja na Krymie? Najnowsza relacja z frontu
Czytaj też: Wypadek w pracy zdalnej … i co dalej?
Czytaj też: MS: To skandaliczna decyzja UE w sprawie pakietu „Fit for 55”
Czytaj też: JSW: Perspektywy dla węgla koksowego są szersze
pap, jb