Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

Czy Barbie pomoże kinom?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 sierpnia 2023, 10:49

  • Powiększ tekst

Suma nieopłaconych w terminie zobowiązań kin wzrosła trzykrotnie w pierwszym półroczu 2023 r. i wynosiła 873 tys. zł na koniec czerwca, wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i BIK

Średnia zaległość to aktualnie 58,1 tys. zł.

Choć należy podkreślić, że biorąc pod uwagę sytuację, jakiej doświadczają kina, kwoty przeterminowanych zobowiązań przedsiębiorstw związanych z projekcją filmów (5914Z) nie są szczególnie wysokie. Zgłoszone do bazy BIG InfoMonitor nieopłacone faktury oraz raty kredytów opóźnione o min. 30 dni, na co najmniej 500 zł, wynoszą na koniec czerwca 873 tys. zł. Bardziej martwi jednak dynamika ich zmian, bo długi te potroiły się w ciągu pierwszego półrocza. Na koniec grudnia 2022 r. było to jeszcze 268 tys. zł, a przed pandemią, tj. w marcu 2020 r. 183 tys. zł - podkreślił prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany w komunikacie.

Według Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej przed pandemią średni miesięczny wydatek na kino wynosił 69,40 zł. Obecnie jest to 97,90 zł, o niemal 40% więcej, co oznacza, że do barier wynikających ze zmiany nawyków, jakie spowodowały niemal dwa lata covidowych ograniczeń, dołączyły finanse. 37% badanych na pytanie o to, dlaczego nie ogląda filmów na dużym ekranie, odpowiada, że bilety są za drogie. Niemal tyle samo, bo 39% osób, twierdzi, że rzadsze wizyty w kinie to dla nich sposób na radzenie sobie z wysokimi cenami.

Czytaj też: W ciągu 5 lat przychody branży gier wzrosły o 250 procent

ISBnews/KG

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych