Informacje

Daniel Obajtek, prezes zarządu, Dyrektor Generalny Grupy ORLEN / autor: materiały prasowe ORLEN
Daniel Obajtek, prezes zarządu, Dyrektor Generalny Grupy ORLEN / autor: materiały prasowe ORLEN

TYLKO U NAS

Przed nami najważniejsze wyzwanie – transformacja energetyczna

Gazeta Bankowa

Gazeta Bankowa

Najstarszy magazyn ekonomiczny w Polsce.

  • Opublikowano: 25 października 2023, 10:30

  • Powiększ tekst

Wojna w Ukrainie pokazała nam, że Europa zbyt długo tkwiła w uzależnieniu od paliw kopalnych i Rosji. W odstępie zaledwie dwóch lat dotknął nas drugi paraliż rynków energetycznych – pierwszy nastąpił po epidemii koronawirusa. Obserwowana przez ostatnie trzy lata zmienność cen gazu ziemnego, węgla kamiennego, oleju napędowego i w konsekwencji energii elektrycznej zwiększa poziom niepewności, utrudnia podejmowanie decyzji inwestycyjnych i stanowi zagrożenie dla wzrostu wartości firm energetycznych – pisze Daniel Obajtek prezes zarządu, Dyrektor Generalny Grupy ORLEN na łamach rocznika „Polski Kompas 2023”

Unia Europejska postawiła na maksymalne ograniczenie zależności od rosyjskich surowców, a docelowo całkowite odejście od paliw kopalnych i postawienie na źródła odnawialne.

W ten trend wpisuje się również zaktualizowana strategia Grupy ORLEN, w której mocno stawiamy na odnawialne źródła energii (OZE), nie zapominając przy tym o dotychczasowych, tak by zagwarantować stabilne dostawy energii.

Podaż i popyt

Trwający konflikt powoduje bezprecedensowy od dziesięcioleci kryzys na światowym rynku energii. W wyniku rosyjskiej inwazji na Ukrainę radykalnie ograniczony został import ropy naftowej, gazu ziemnego i paliw gotowych (takich jak olej napędowy) z Rosji do Unii Europejskiej. Polska, od strony podażowej, jako importer paliw, musiała zdywersyfikować źródła dostaw co skomplikowało logistykę i tym samym przełożyło się na wzrost kosztów. Mimo to proces ten przebiegał sprawnie, ponieważ Grupa ORLEN na długo przed wybuchem konfliktu rozpoczęła dywersyfikację źródeł zaopatrzenia.

Nasza rezerwa i sceptycyzm wobec Rosji, często niepodzielany na zachodzie Europy, sprawiły, że przygotowywaliśmy się do zasadniczych zmian w zakresie dostaw surowców jeszcze przed 24 lutego 2022 r. Dzięki państwowym inwestycjom w Naftoport w Gdańsku, terminal LNG w Świnoujściu czy w Baltic Pipe w krytycznym momencie energetycznego szantażu mogliśmy reagować natychmiast. Nas już ten szantaż nie dotyczył – obecnie możemy zaspokoić swoje potrzeby surowcowe dzięki stabilnym i bezpiecznym partnerom. Stało się tak, ponieważ od dawna doskonale zdawaliśmy sobie sprawę, jak wielkim zagrożeniem dla bezpieczeństwa Europy jest Rosja.

Trwająca za naszą granicą wojna nałożyła się w Polsce na postpandemiczne ożywienie gospodarcze. Presja popytowa w naszym regionie jest więc znacznie większa niż w krajach zachodnich. W paliwo zaopatruje się u nas także Ukraina i jej mieszkańcy, tranzyt handlowy, wojskowy i humanitarny, jak również armia oraz stacjonujące u nas oddziały NATO. Znaczenie bezpieczeństwa i ograniczania ryzyka zostały zrewidowane przez wojnę i jej następstwa.

Jednak dywersyfikacja dostaw surowców i paliw kopalnych to tylko część odpowiedzi. Drugą jest transformacja energetyczna, która pozwoli przestawić gospodarkę na nowe tory i zdecydowanie ograniczyć potrzebę importu i wykorzystania kopalnych źródeł energii. Podobnie rzecz wygląda w Unii Europejskiej, gdzie na skutek kryzysu energetycznego oraz wojny transformacja energetyczna nabrała tempa, zamiast zwolnić. Szybkie dostosowanie do niższego eksportu rosyjskiego gazu i wyższych cen było też możliwe dzięki reformom i inicjatywom, które pozwoliły dużym odbiorcom na obniżenie zużycia, zastąpienie importu i skorzystanie z alternatywnych dostaw w ramach dobrze rozplanowanej europejskiej sieci gazowej.

Wyzwania w 2023 r.

Ostatnie dwa lata były bardzo burzliwe również dla Grupy ORLEN. Po czterech latach udało nam się zakończyć przejęcie Grupy Energa oraz fuzje z Lotosem i PGNiG. Integracje te otwierają nowe możliwości rozwoju. Najważniejsze z nich to wsparcie transformacji energetycznej przez budowę potencjału do inwestycji w nowoczesną energetykę, a także integracja całego łańcucha wartości naftowo-gazowego w Polsce. Teraz, kiedy zakończyły się procesy akwizycji, musimy podjąć najważniejsze wyzwanie, jakim jest transformacja energetyczna w kierunku odnawialnych źródeł energii. Gruntowna przebudowa miksu energetycznego nie jest już kwestią wyboru, lecz konieczności. Transformacja energetyczna przyspiesza w wyniku procesów technologicznych, społecznych, regulacyjnych (jak pakiet Fit for 55, plan REPowerEU, dyrektywa RED3), a także operacyjno-kosztowych (fundusze europejskie czy rosnące ceny uprawnień do emisji). Część procesów – jak elektryfikacja przemysłu – jest z jednej strony efektem kryzysu surowcowego, z drugiej zaś długoterminowych trendów gospodarczych. Te z kolei się umacniają: nie ma wątpliwości, transformacja nastąpi – kwestią otwartą pozostaje to, kiedy i w jaki sposób. Grupa ORLEN będzie niewątpliwie naturalnym liderem tych zmian w Polsce.

Technologie

Osiągnięcie neutralności emisyjnej jest dzisiaj priorytetem dla najlepiej rozwijających się krajów świata. Cel ten ma być jednak osiągnięty w różnym czasie – Unia Europejska, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Japonia, Australia czy Korea przyjęły rolę liderów, wskazując rok 2050. Chiny mają osiągnąć net zero w roku 2060, Indie zaś w 2070 r.

Sposób dotarcia do tego ambitnego celu jest jednak cały czas dość nieprecyzyjny. Rola pioniera oznacza brak wzorów do naśladowania i konieczność działania w warunkach znacznej niepewności technologicznej. W wydanym w styczniu 2023 r. raporcie Energy Technology Perspectives Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) wskazuje, że za połowę redukcji emisji do roku 2050 odpowiedzialne mają być technologie, które są obecnie w fazie demonstracji lub prototypowej. Wpływ na to, które konkretnie rozwiązania i w jakiej kolejności dotrwają do etapu komercjalizacji i skalowania, będą miały nie tylko kwestie techniczne, ale również regulacje oraz decyzje inwestycyjne w zakresie infrastruktury publicznej. W obliczu tej niepewności widzimy, że zasadniczo Unia Europejska stara się mitygować ryzyko przez regulacyjne wskazywanie preferowanych technologii w różnych sektorach gospodarki, tj. energetyce czy transporcie osobowym, jak i przez sugerowanie inwestorom oraz rynkom finansowym, jakie rodzaje aktywności mają charakter zrównoważony (tzw. zielona taksonomia UE). Rezultatem tych działań jest wyższe ryzyko regulacyjne w krajach wspólnoty albo zaprzestanie inwestycji w tych obszarach, które obecnie generują wzrost.

Różnorodne nastawienia wobec zmiany technologicznej nie stawiają pod znakiem zapytania celu, do którego zmierzamy. Grupa ORLEN już w 2020 r. zadeklarowała osiągnięcie neutralności klimatycznej do roku 2050. Do 2030 r. zainwestujemy 120 mld zł w zielone technologie, co sprawi, że zredukujemy jednostkowe emisje w energetykę o 40 proc. oraz o 25 proc. w segmentach rafinerii, petrochemii i wydobycia. Musimy jednocześnie zapewnić konsumentom konkurencyjne ceny i płynnie przejść przez transformację energetyczną w niespokojnych gospodarczo czasach. Jesteśmy dobrze przygotowani i zdeterminowani, aby osiągnąć wyznaczone cele.

Daniel Obajtek, prezes zarządu, Dyrektor Generalny Grupy ORLEN

Tekst został opublikowany w elektronicznym wydaniu „Polskiego Kompasu 2023” dostępnym bezpłatnie do pobrania na stronie www.gb.pl a także w aplikacji „Gazety Bankowej” na urządzenia mobilne

»» Pobierz teraz bezpłatnie PDF „Polskiego Kompasu 2023”:

GB.PL - KLIKNIJ TUTAJ

APPLE APP STORE - KLIKNIJ TUTAJ

Okładka Polski Kompas 2023 / autor: Fratria
Okładka Polski Kompas 2023 / autor: Fratria

Polecamy i zachęcamy do lektury tego wyjątkowego rocznika

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych