„Rewizja polskiego KPO jest konieczna”
Środki z pierwszego wniosku o płatność w ramach KPO wpłyną do Polski na początku kwietnia, a te z wniosku o refinansowanie projektów z funduszy spójności – w ciągu kilkunastu dni – zapowiedziała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Komisja Europejska odblokowała Polsce dwie pule pieniędzy: z KPO oraz z funduszy spójności. Pełczyńska-Nałęcz wyjaśniła, że środki z KPO trafią głównie na zieloną transformację, na żłobki, do małych i średnich firm zwłaszcza w obszarze rolnictwa, na edukację i rozbudowę szerokopasmowego internetu.
Z kolei z środki z funduszy spójności będą refinansować takie przedsięwzięcia jak: wsparcie dla przedsiębiorstw, kształcenie osób dorosłych czy termomodernizację.
Konsultacje będą publiczne
Szefowa MFiPR poinformowała też, że rewizja projektów z KPO będzie poddana publicznym konsultacjom przed ostatecznym skierowaniem jej do Komisji Europejskiej. W jej ocenie wnioski o płatności na podstawie zrewidowanego KPO będą możliwe po wakacjach. Przyznała jednocześnie, że ze względu na opóźnienia, szereg inwestycji, które miały by być finansowane z Krajowego Planu Odbudowy są „pod presją czasu” i dlatego rewizja polskiego KPO przez rząd jest konieczna.
Pakiet zmian w KPO jest gotowy, stwierdziła, i w tym tygodniu powinien zostać zaakceptowany przez premiera, a następnie zostanie w sposób nieformalny przedłożony Komisji Europejskiej.
„Równocześnie ze wstępnymi rozmowami będą się toczyły konsultacje publiczne” – zaznaczyła minister, podkreślając, że pakiet zmian będzie podany do wiadomości publicznej i będzie konsultowany z partnerami społecznymi, w tym samorządami.
»» O decyzjach Komisji Europejskiej w sprawie funduszy dla Polski czytaj tutaj:
Spotkanie z samorządami
Zorganizowane zostanie specjalne spotkanie z samorządami w sprawie implementacji funduszy z Krajowego Planu Odbudowy. Dodała, że ważne jest, aby projekty z KPO i Funduszy Spójności wzajemnie się uzupełniały.
„Ustalaliśmy dzisiaj z marszałkami, że odbędzie się spotkanie specjalnie dla samorządów, zorganizowane przez nasze ministerstwo z udziałem innych resortów, spotkanie, w którym będziemy bardzo głęboko, bardzo rzetelnie, pod kątem też praktycznego funkcjonowania samorządów i praktyki implementacji tych funduszy, informować i rozmawiać o KPO” - powiedziała.
Pierwsze wnioski w Brukseli
„Kolejna dobra wiadomość: ponieważ fundusze zostały wreszcie odblokowane, poszły pierwsze wnioski o refinansowanie projektów z Funduszy Spójności. Te projekty, ich wartość, to prawie 3 mld zł, z tego znaczna cześć - około 1,3 mld zł to są projekty w ramach programów regionalnych, czyli refinansowanie dla programów realizowanych, inwestowanych przez samorządy” - wskazała Pełczyńska-Nałęcz.
»» O ekonomicznych skutkach wejścia funduszy unijnych czytaj tutaj:
„Wpływ KPO odczujemy w 2025 roku”
Zwróciła uwagę, że do tej puli dokładają się fundusze z Krajowego Planu Odbudowy. „To także wielka szansa, a także wyzwanie dla przedstawicieli samorządów. O tym dzisiaj rozmawialiśmy w jaki sposób fundusze z KPO mają się dołożyć w sposób efektywny do ogromnych możliwości związanych z Funduszami Spójności tak, żeby projekty wzajemnie się uzupełniały, a nie (…) jedna pula zabierała projekty z drugiej puli” - zaznaczyła.
Środki, które mają być wykorzystane przy realizacji Krajowego Planu Odbudowy pochodzą z Europejskiego Funduszu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności. Ustanowienie funduszu było reakcją na kryzys gospodarczy wywołany przez pandemię COVID-19.
Łukasz Pawłowski (PAP)/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Nowa linia kolejowa połączy Ukrainę z Unią
Zaatakowali NBP, a się ośmieszyli
Ci turyści znów odwiedzają Polskę. Potężny wzrost