Informacje

Battlefield 2042 / autor: fot. EA/Materiały promocyjne
Battlefield 2042 / autor: fot. EA/Materiały promocyjne

Konkurent Call of Duty bez kluczowego twórcy

Arkady Saulski

Arkady Saulski

dziennikarz Gazety Bankowej, członek zespołu redakcyjnego wGospodarce.pl, w 2019 roku otrzymał Nagrodę im. Władysława Grabskiego przyznawaną przez Narodowy Bank Polski najlepszym dziennikarzom ekonomicznym w kraju

  • Opublikowano: 18 marca 2024, 07:17

  • Powiększ tekst

Seria Battlefield była przez wiele lat głównym konkurentem Call of Duty. Ten cykl militarnych strzelanin gromadził rzesze graczy, jednak w ostatnich latach marka przeszła nie lada kryzys.

Battlefield 2042 był produkcją, którą twórcy do dziś naprawiają, w efekcie ustąpić ona musiała w starciu swemu głównemu konkurentowi. Koncern EA, posiadający prawa do marki, zakasał jednak rękawy i przystąpił, wraz z odpowiedzialnym za serię studiem DICE do napraw. Efekt? Gra podniosła się z popiołów, oczekiwany jest też sequel. Tu zaczynają się jednak schody.

Kluczowy twórca bez pracy

Marcus Lehto miał być człowiekiem, który „naprawi” serię, będąc reżyserem kampanii fabularnej następnego Battlefielda. Niestety - ustąpił on ze stanowiska.

Powody decyzji twórcy nie są znane, jednak, jak informuje serwis gry-online, Lehto nareszcie zabrał głos.

Co powiedział twórca?

Cisza w eterze

Niestety, Lehto okazał się mało rozmowny. Zabierając głos na X Lehto wspomniał o tym, iż odszedł z EA… ale nie ma zbyt wiele do powiedzenia na temat wielkiego koncernu:

Niewiele się tutaj wypowiadałem, ponieważ nie mam do powiedzenia nic pozytywnego na temat EA, mojego niedawnego odejścia i tego, jak wiele osób, w tym mój zespół, cierpi z powodu gwałtownych zwolnień w branży

Jak dodaje redaktor Kamil Kleszyk z gry-online EA ogłosiło wielką restrukturyzację, zwalniając 670 osób!

Źle w branży?

Światowa branża gier wideo znajduje się obecnie w poważnym kryzysie. Minął entuzjazm czasu pandemii, kiedy to gry stanowiły główną rozrywkę dla milionów ludzi przebywających w domach, nastały też największe premiery przełomu generacji konsol.

W efekcie studia muszą mierzyć się z mniejszą zawartością portfeli graczy i mniejszym zainteresowaniem, przy jednoczesnym zwiększeniu oczekiwań inwestorów. Efekt? Masowe zwolnienia.

Tylko w 2023 roku, według danych Game Industry, pracę straciło w całej branży ok. 10 500 osób, z czego 6100 do października 2023!

Polskie studia także zwalniają, choć nie w tak wielkiej skali jak na Zachodzie.

gry online/ X/ Game Industry/ as/

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Drżyjcie pracodawcy! Pracownicy mają potężny oręż

Bruksela pominęła polskie firmy

Śmiechom nie ma końca. Polska ograna jak nigdy

Prezes PiS: Wystarczyły trzy miesiące…

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych