Informacje

Nowy przepis ma na celu wyeliminowanie z ruchu drogowego sprawców najcięższych wykroczeń / autor: Pixabay
Nowy przepis ma na celu wyeliminowanie z ruchu drogowego sprawców najcięższych wykroczeń / autor: Pixabay

Nadchodzi zmiana: za co stracimy prawo jazdy?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 17 czerwca 2024, 19:30

    Aktualizacja: 17 czerwca 2024, 20:19

  • Powiększ tekst

Ruszają prace nad zmianą przepisów o ruchu drogowym. Ministerstwo Infrastruktury chce zaostrzenia prawa - chodzi o możliwości utraty prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości więcej niż o 50 km/h na drogach poza obszarem zabudowanym.

Obecnie obowiązujące przepisy mówią, że prawo jazdy można stracić na okres trzech miesięcy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h. To kara niezależna od pozostałych obciążeń – mandatu karnego i punktów karnych.

Nie tylko w terenie zabudowanym

Ministerstwo Infrastruktury chce zaostrzenia prawa i rozszerzenia obowiązku zatrzymywania prawa jazdy na okres trzech miesięcy za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych poza obszarem zabudowanym.

Jak powiedział szef resortu infrastruktury Dariusz Klimczak, proponowana przez ministerstwo zmiana zaostrzająca przepisy otrzymała już pozytywną rekomendację Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Cios w niebezpiecznych kierowców

Nowy przepis ma na celu wyeliminowanie z ruchu drogowego kierowców, którzy dokonują najcięższych wykroczeń, w tym m.in. przekraczają dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h. Jak mówił minister, na jednojezdniowych dwukierunkowych trasach poza obszarem zabudowanym dochodzi do 90 proc. śmiertelnych wypadków.

To są przeważnie te najbardziej tragiczne wypadki, w których samochody wypadają z drogi, uderzają w drzewo, wokół którego się „zawijają”. Pracujemy nad różnego rodzaju zmianami związanymi z bezpieczeństwem ruchu drogowego, ale fakt, że najwięcej wypadków śmiertelnych zdarza się na drogach poza obszarem zabudowanym, zmusza nas do odpowiedzialności i wprowadzenia takiego przepisu, który będę rekomendował rządowi – zapowiedział minister infrastruktury.

Klimczak dodał, że nowa regulacja ma znaleźć się w nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Według obowiązujących przepisów, poza autostradami i trasami ekspresowymi, po drogach poza obszarem zabudowanym samochody osobowe mogą poruszać się z maksymalną prędkością 90 km/h oraz 100 km/h na drodze dwujezdniowej co najmniej o dwóch pasach przeznaczonych dla każdego kierunku ruchu.

Bartłomiej Pawlak (PAP)/bz

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Branża drzewna na skraju przepaści. Jest decyzja

Ale cios! Port w Gdańsku zdegradowany

8 milionów Polaków ucierpi: zimą zabraknie autogazu!

Kolejna ważna inwestycja PiS do kosza. SMR-y za drogie

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych