Fatalna sytuacja PKP Cargo. Dokąd pójdą pracownicy?
PKP Intercity ma zatrudnić do 400 pracowników z PKP Cargo; spółki podpisały list intencyjny w tej sprawie. Wcześniej PKP Cargo uzgodniło z Polregio zatrudnienie do 300 pracowników, a 30 proc. załogi skierowało na tzw. nieświadczenie pracy na 12 miesięcy w związku z trudną sytuacją spółki.
„PKP Intercity oraz PKP Cargo podpisały list intencyjny w sprawie zatrudnienia pracowników PKP Cargo. Program będzie realizowany w drugiej połowie 2024 roku, obejmie do 400 osób i będzie dotyczyć stanowisk związanych z obsługą procesu przewozowego czy utrzymaniem i naprawą taboru” - podało PKP Cargo w komunikacie.
Rekrutacja od lipca
PKP Intercity zacznie zatrudniać pracowników PKP Cargo w lipcu tego roku. Będą oni mogli wziąć udział w rekrutacjach na stanowiska związane z obsługą procesu przewozowego czy utrzymaniem i naprawą taboru. Zatrudnienie w PKP Intercity znajdą również drużyny trakcyjne.
PKP Intercity deklaruje, że nowi pracownicy będą zatrudnieni w zakładach zlokalizowanych w Krakowie (Zakład Południowy), Poznaniu (Zakład Zachodni), Gdyni (Zakład Północny), a także w Warszawie (Zakład Centralny).
Pomysł na trudne czasy
Wcześniej, bo 18 czerwca tego roku PKP Cargo podpisało list intencyjny z Polregio w sprawie zatrudnienia do 300 pracowników towarowego przewoźnika.
»»Czytaj tutaj: Polregio zatrudni do 300 pracowników PKP Cargo
Pod koniec maja tego roku zarząd PKP Cargo zdecydował o uruchomieniu programu skierowania do 30 proc. pracowników na tzw. nieświadczenie pracy na 12 miesięcy w związku z trudną sytuacją spółki.
Zarząd zaproponował ponadto stronie społecznej rozwiązanie zakładowego zbiorowego układu pracy i porozumienia ws. wzajemnych zobowiązań stron tego układu. Z kolei w czerwcu zarząd przewoźnika podjął uchwałę o jednostronnym rozwiązaniu, z upływem 24 miesięcznego okresu wypowiedzenia, Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy.
»»Czytaj tutaj:
Projekt „Zwolnienia” PKP Cargo. Szykuje się strajk
W Sejmie wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak informował, że 10 proc. załogi PKP Cargo jest już na „nieświadczeniu pracy” i podkreślił, że koszty wynagrodzeń przewoźnika są dwa razy wyższe od przychodów.
20 czerwca zarząd PKP Cargo złożył w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na szkodę firmy przez członków zarządu kolejowej spółki piastujących swoje stanowiska w latach 2022-2023.
Był zysk, jest strata
PKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. Jako Grupa oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe na terenie Polski oraz: Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii. Największym pojedynczym akcjonariuszem PKP Cargo jest spółka PKP S.A., która ma 33,01 proc. akcji.
W 2023 r. PKP Cargo osiągnęło 82,10 mln zł zysku wobec 148 mln zł w 2022 r. W I kwartale 2024 r. grupa miała 118 mln zł straty wobec 104 mln zł zysku w I kwartale ubiegłego roku.
Przychody z działalności operacyjnej spadły natomiast do 1,19 mld zł z 1,58 mld zł w I kwartale 2023 r.
Łukasz Pawłowski (PAP)/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Fatalny stan finansów - za błędy Tuska zapłacą Polacy
Farsa! Obajtek bez absolutorium za 27 mld zysku Orlenu