Prezes PiS: Z rozwoju gospodarczego korzysta całe społeczeństwo
Wcześniej owoce rozwoju gospodarczego przypadały pewnej części społeczeństwa, my uruchomiliśmy taki proces, żeby całe społeczeństwo na tym korzystało - powiedział w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że elementem tego procesu jest m.in. program „Rodzina 500 plus”.
W niedzielę po południu zakończyła się trzydniowa konwencja PiS i Zjednoczonej Prawicy
Myśląc: Polska 2019”. Jej efektem ma być przygotowanie założeń programowych przed wyborami parlamentarnymi.
Prezes PiS podkreślił w wieczornej rozmowie w TVP INFO, że rząd „wsłuchuje się w głosy obywateli” i stara się, „by z owoców wzrostu gospodarczego korzystało całe społeczeństwo”.
Polska począwszy od 1992 rozwijała się w tempie nie najwolniejszym, chociaż oczywiście mogło być lepiej. Tylko owoce tego rozwoju przypadały pewnej części społeczeństwa. My uruchomiliśmy taki proces, żeby całe społeczeństwo na tym korzystało - powiedział Kaczyński.
Wskazał, że jednym z elementów tego procesu jest uruchomienie programu „Rodzina 500 plus”.
Prezes PiS przypomniał, że pomysł wprowadzenia programu powstał kilka lat temu w Krakowie, w trakcie prywatnej rozmowy.
Wtedy obliczyłem w pamięci, że stać nas na 500 plus od drugiego dziecka, nie jesteśmy w stanie zagwarantować, że się uda od pierwszego. Później porządkując finanse publiczne i podtrzymując - mimo złej koniunktury w Europie - przyzwoity poziom wzrostu, zdołaliśmy doprowadzić do takiej sytuacji, że można bez żadnych perturbacji dla finansów publicznych, dla całej gospodarki wprowadzić ten program także od pierwszego dziecka - powiedział Kaczyński.
Zaznaczył jednocześnie, że uruchomienie programu w rozszerzonej formule nie wynika z wyborczych kalendarzy.
.Najpierw trzeba było zgromadzić odpowiednie środki, odpowiednio wszystko uporządkować, a później ten program realizować - podkreślił prezes PiS.
Jak dodał, cztery lata temu sformułowano plan, który miał doprowadzić do stworzenia rynku pracy dla pracownika oraz podwyżek płac.
Zwrócił uwagę, że obecnie mamy do czynienia ze znacznym podwyższeniem zatrudnienia oraz niskim bezrobociem. „Mamy bardzo niskie bezrobocie, niestety są ciągle takie miejsca gdzie ono nie jest niskie, z tym na pewno będziemy w kolejnych czterech latach walczyli, jak społeczeństwo nam zaufa” - zapewnił prezes PiS.
SzSz (PAP)