Informacje

Specjalistyczne sklepy z żywnością cieszą się popularnością  / autor: Pixabay
Specjalistyczne sklepy z żywnością cieszą się popularnością / autor: Pixabay

Lubimy kupować żywność u specjalistów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 listopada 2019, 16:40

    Aktualizacja: 25 listopada 2019, 17:36

  • Powiększ tekst

W strukturze październikowej sprzedaży detalicznej na szczególną uwagę zasługuje znaczący wzrost dynamiki sprzedaży żywności w sklepach wyspecjalizowanych - komentuje poniedziałkowe dane GUS główny ekonomista Credit Agricole Jakub Borowski.

GUS podał w poniedziałek, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych w październiku rdr wzrosła o 4,6 proc.

Dynamika sprzedaży liczonej w cenach stałych zwiększyła się w październiku do 4,6 proc. r/r wobec 4,3 proc. we wrześniu. Wzrost rocznej dynamiki sprzedaży detalicznej w październiku nastąpił mimo efektu statystycznego w postaci niekorzystnej różnicy w liczbie dni roboczych (we wrześniu br. liczba dni roboczych była o 1 większa niż w 2018 r., podczas gdy w październiku br. była ona taka sama jak przed rokiem), a także efektu wysokiej bazy sprzed roku w kategorii „pojazdy samochodowe, motocykle, części+” - napisał w komentarzu Borowski.

Dodał także:

W strukturze październikowej sprzedaży detalicznej na szczególną uwagę zasługuje znaczący wzrost dynamiki sprzedaży żywności w sklepach wyspecjalizowanych. W cenach stałych sprzedaż w tej kategorii wzrosła o 0,9 proc. r/r wobec spadku o 2,9 proc. we wrześniu (w ujęciu miesięcznym nominalna sprzedaż żywności wzrosła o 8,8 proc. m/m) - czytamy.

Wskazał też czynniki oddziałujące na konsumpcję.

Czynnikami oddziałującymi w kierunku zwiększenia rocznej dynamiki konsumpcji (w szczególności usług, które nie są ujęte w miesięcznych danych o sprzedaży detalicznej) pozostają rozszerzony program 500+ i utrzymujące się bardzo dobre nastroje konsumenckie, znajdujące odzwierciedlenie w odnotowanej w badaniach GUS wysokiej skłonności gospodarstw domowych do dokonywania +ważnych zakupów+. W przeciwnym kierunku oddziałuje obserwowane w ostatnich miesiącach wyhamowanie wzrostu zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw, przyczyniające się do spowolnienia wzrostu realnego funduszu płac i, w konsekwencji, wolniejszego wzrostu popytu konsumpcyjnego”- ocenił ekonomista. Jak dodał, począwszy od 2020 r. efekt ten zostanie skompensowany przez silny wzrost płacy minimalnej, powodujący wzrost rocznej dynamiki płac i funduszu wynagrodzeń.

PAP (autor: Aneta Oksiuta)/gr

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych