Sprzedaż idzie jak burza. Lepiej od prognoz
Listopadowy wzrost sprzedaży detalicznej okazał się wyższy od prognoz rynkowych m.in. dzięki wynikom w kategorii „meble, RTV i AGD”, wspieranym przez promocje Black Friday - ocenia piątkowe dane GUS ekonomista z banku Pekao Piotr Piękoś.
Główny Urząd Statystyczny podał w piątek, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych w listopadzie 2019 r. wzrosła o 5,2 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym spadła o 2,4 proc. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących wzrosła w ubiegłym miesiącu o 5,9 proc. rok do roku..
Zdaniem Piękosia wzrost sprzedaży detalicznej w ujęciu realnym o 5,2 proc. rdr po wzroście o 4,6 proc. w październiku jest wyższy od konsensusu prognoz rynkowych.
Do przyspieszenia wzrostu sprzedaży w listopadzie przyczynił się mocniejszy niż przed miesiącem wzrost sprzedaży w kategorii +meble, RTV i AGD+ (11,9 proc. r/r), wspierany najpewniej przez efekt promocji +Black Friday+. Co prawda, jednocześnie lekko spowolnił wzrost sprzedaży samochodów w wyniku pogorszenia wpływu kalendarza (jeden dzień roboczy mniej niż przed rokiem), lecz sprzedaż dóbr trwałych ogółem pozostała na wysokich poziomach (8,3 proc. r/r) komentuje Piękoś.
Według niego świadczy to o utrzymywaniu się bardzo dobrych nastrojów konsumenckich. „Sądzimy, że utrzymujący się dobry sentyment konsumencki będzie napędzał wzrost konsumpcji prywatnej w kolejnych kwartałach” - prognozuje ekonomista. (PAP)