Informacje

konferencja Żabka Polska / autor: Fratria
konferencja Żabka Polska / autor: Fratria

Żabka kontruje. Zapowiada rewolucję w rentowności franczyzy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 lutego 2020, 17:17

    Aktualizacja: 26 lutego 2020, 17:55

  • Powiększ tekst

Media żyją sprawą franczyzobiorczyń sieci Żabka, które swoją dramatyczną sytuację z zadłużeniem opisały na łamach „Gazety Wyborczej”. W środę Żabka zorganizowała konferencję, podczas której wyjaśniała obowiązujący model franczyzowy oraz oskarżeniom przeciwstawiła statystykę swojej sieci franczyzowej. Jak deklarują przedstawiciele firmy, nie są to zobowiązania franczyzobiorczyń wobec sieci Żabka, a zaległości podatkowe, a każdy franczyzobiorca rozlicza się z ZUS-em i fiskusem sam

Wcześniej Maciej Konieczny, poseł Lewicy, cytując jedną z ajentek sieci Żabka napisał w swoich mediach społecznościowych: Praca ponad siły, a po latach gigantyczne długi zamiast zysków. Tak wygląda sytuacja wielu byłych ajentów sieci Żabka.

Poseł zacytował Annę Mendrok, która przez kilka lat prowadziła sklep sieci Żabka. Była ajentka stwierdziła, że współpraca z Żabką oznacza pracę ponad siły, czasem po 17 godzin dziennie. Według Mendrok miało to wynikać z faktu, iż nie było jej stać na dodatkowego pracownika. - Po kilku latach mam 120 tys. długu i nic więcej - stwierdziła. Według Mendrok, po zakończeniu współpracy z Żabką byli ajenci „dostają też zwykle ogromne wezwania do zapłaty ze strony samej sieci, po kilkadziesiąt tysięcy, a Żabka nie potrafi rzetelnie wyjaśnić, skąd te długi się wzięły” - napisał.

Jak się jednak okazuje, większość z tych problemów wynika z zadłużenia na linii między franczyzobiorcą a urzędem skarbowym i ZUS-em, nie z siecią Żabka.

Te zobowiązania nie powstały na przestrzeni miesiąca, dwóch, ale wskazują na długi okres zaniedbań w rozliczeniach tych franczyzobiorców z urzędami - mówi Alfred Kubczak,dyrektor ds. operacyjnych Żabka Polska. - Mówimy o dwóch przypadkach franczyzobiorców, którzy skończyli współpracę z nami bardzo niedawno, a we wskazanych powodach były powody osobiste i nie był tam przedstawiony problem rzekomego zadłużenia wobec urzędu skarbowego z tytułu nieprawidłowości we współpracy z Żabką. W zarządzaniu sklepem nasi franczyzobiorcy są niezależnymi przedsiębiorcami i to leży w ich gestii, czyli m.in. otwarcie i zamknięcie sklepu, zatrudnienie personelu, itd. Przedsiębiorca decyduje się tez ile jakiego towaru zamówi do sklepu. Rozliczanie się z urzędami leży też po stronie franczyzobiorcy. Jeśli przedsiębiorca podejmuje decyzję o wzięciu dwóch samochodów w leasing i inne podobne decyzje, trudno podejmować zarzut powstającego zadłużenia w wyniku współpracy z siecią franczyzową.

Jak dodał na linii rozliczeń Żabka-przedsiębiorca, Żabka Polska może i robi dużo. Jednak przyznaje, że słabym ogniwem łańcucha jest rozliczenie podatkowe franczyzobiorcy, na co firma zwraca uwagę wielokrotnie w złożonym procesie szkolenia.

Jak zaprezentowali przedstawiciele Żabki, przewagą wejścia we franczyzę z Żabką jest bardzo niski odsetek osób wycofujących się z franczyzy i bardzo szybki termin osiągania rentowności sklepów.

Nasz franczyzobiorca dostaje w pełni wyposażony sklep i z niemal 100 proc. prawdopodobieństwem jesteśmy w stanie powiedzieć przyszłemu franczyzobiorcy jakie będzie osiągał przychody. Od samego początku wejścia do sieci i rozpoczęcia współpracy taka osoba otoczona jest bardzo szczelną opieką. W finansach ma gwarantowany przychód i on stanowi zabezpieczenie, jeśli nawet początkowo sklep nie przynosiłby dochodów, to i tak Żabka te pieniądze dla niego przeznaczy. Chodzi o to, żeby taka osoba podjęła taką decyzję o prowadzeniu franczyzy świadomie. Jeśli nie chce po czasie 30 dni, może się wycofać bez konsekwencji. Decyzję o rozwiązaniu umowy można zresztą podjąć w dowolnej chwili - dodaje Kubczak, ale nie bez powodu 30 proc. sklepów własnych i biznesów bankrutuje w pierwszym roku, a w przypadku franczyzy Żabki odsetek ten wynosi mniej niż 1 proc. - ocenił Alfred Kubczak.

Jak podali przedstawiciele Żabki, niedługo nastąpi zmiana modelu

W sieci Żabka jest 1944 franczyzobiorców, obecnych w sieci od ponad 3 lat. 1 na 10 sklepów nie osiąga satysfakcjonującego przychodu. Za to odsetek ten wśród sklepów indywidualnych i małych firm na rynku wynosi aż 30 proc. Tylko poniżej 8 proc. franczyzobiorców odeszło od sieci w 2019 roku.

Jak ważna jest franczyza w Polsce? Żabka to ponad pół miliona pracowników i przedsiębiorców. Eksperci oczekują, że w 2020 roku przybędzie kolejnych 2-3 tys. placówek-sklepów. Żabka jest liderem franczyzy w Polsce. Ma teraz około 6 100 sklepów, ponad 12 mln Polaków ma Żabkę w odległości pon. 300 m. Żabka ma 4485 franczyzobiorców. Proces szkoleniowy ocenia dobrze 95 proc. franczyzobiorców. Ich satysfakcja wzrosła z 60 proc. w 2018 roku do 67 w 2019 roku.

Franczyzobiorca „dostaje” w zamian za wejście we franczyzę sklep o wartości 300 tys. zł i towar o wartości 140 tys. zł, co powinno motywować do większej dbałości o podejmowane decyzji związane z zarządzaniem sklepem i księgowością.

Jeśli nieczytelny jest model rabatu z możliwością przesunięcia na kolejny miesiąc, to będziemy pracowali and tym żeby było to widoczne w tym systemie. Ale i tak z roku na rok jeszcze zmniejsza się liczba osób mających kłopot z oceną rentowności sklepu. Jednak nie mamy sposobu na wykluczenie, że jakiś odsetek będzie podejmował nieodpowiedzialne decyzje.

Nowa poduszka bezpieczeństwa 16/12

Franczyzobiorcom pomaga instytucja gwarantowanego przychodu. Do tej pory przez pół roku 5-6 tys. zł. Niebawem i to się zmieni, co zapowiedział w środę zarząd. Teraz będzie to gwarantowanych 16 tys. zł przychodu przez pierwszych 12 miesięcy, choć jak twierdzą przedstawiciele firmy, i tak niewiele osób z tego korzysta, bo sklepy szybko osiągają rentowność

Tylko kilka procent franczyzobiorców korzysta z gwarantowanego przychodu, bo bardzo szybko sklepy zyskują rentowność. Po pół roku co najmniej 95 proc. osiąga już rentowność - ocenił Adam Manikowski, wiceprezes zarządu ds. operacyjnych Żabka Polska. - A tymczasem dwie osoby potrafiły postawić na nogi wszystkie media w Polsce - dodał.

mw

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych