Pekao: Polski przemysł nadal trzyma się mocno
Polski przemysł nadal trzyma się mocno, a jego dobra kondycja wspiera optymistyczny, w porównaniu do prognoz sprzed kilku miesięcy, konsensus rynkowy dot. wzrostu gospodarczego - ocenia Pekao. Zdaniem analityków banku, PKB w 2021 r. wzrośnie o 5,5 proc. rdr, a w bieżącym kwartale o 11 proc. rdr
Jak podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny, produkcja przemysłowa w maju 2021 r. wzrosła o 29,8 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 0,8 proc. Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo w maju wzrosła rdr o 29,7 proc., a mdm wzrosła o 0,8 proc.
Analitycy banku Pekao przyznają, że za wysoką roczną dynamikę produkcji przemysłowej nadal w dużej mierze odpowiada efekt bazy z ubiegłego roku, który miał najsilniejszy wpływ na dane produkcyjne w ubiegłym miesiącu, „a w maju rozpoczęło się jego wygasanie, które będzie obserwowane w najbliższych miesiącach”. Wynika to, jak tłumaczą, z faktu, że w kwietniu 2020 r. obserwowano najsilniejszy podczas kryzysu pandemicznego spadek dynamiki produkcji przemysłowej. „Mocne wyhamowanie dynamiki tej zmiennej w maju jest naturalnym efektem odbicia przemysłu przed rokiem” - podkreślają.
Według ekspertów majowy wzrost produkcji przemysłowej „generalnie nie jest on zaskoczeniem”. „Dobrą kondycję polskiego przemysłu w maju sugerowały już wcześniej dane wysokiej częstotliwości (ruch samochodów ciężarowych, zużycie energii), a także majowy indeks PMI, który wzbił się do 57,2 pkt., czyli najwyższego poziomu w historii wskaźnika” - zwrócili uwagę.
Bank dodaje, że krajową produkcję przemysłową napędza także „solidna” forma światowego przemysłu oraz utrzymujący się na zaskakująco wysokim poziomie eksport, głównie dóbr konsumpcyjnych trwałych. Z kolei pewne ograniczenie dla wzrostu produkcji przemysłowej w maju stanowiła, jak wyjaśnia, mniejsza liczba dni roboczych, zarówno w ujęciu miesięcznym (-2 dni), jak i rocznym (-1 dzień). Czynniki te „przełożyły się na lekkie oddalenie się produkcji od przedpandemicznego trendu na plus”.
W ocenie analityków Pekao zaskoczeniem jest dynamika produkcji przemysłowej w poszczególnych działach. „Nastąpiło przetasowanie w czołówce działów odnotowujących najwyższe roczne dynamiki wzrostu – na przód wysunęła się kategoria dóbr inwestycyjnych, a jednocześnie na drugie miejsce tego rankingu spadły konsumpcyjne dobra trwałe” - zauważają, odnosząc się do poniedziałkowych danych GUS. Tłumaczą to m.in. efektem bazy – dobra inwestycyjne w maju ubiegłego roku odnotowały wyraźnie silniejszy spadek (-38,4 proc. rdr) niż przodujące do tej pory dobra konsumpcyjne trwałe (-13,6 proc. rdr). „Mimo to, konsumpcyjne dobra trwałe nadal pozostają silne z uwagi na znaczny popyt, który zgłasza zagranica” - zaznaczają.
Zwrócono uwagę, że nadal obserwowany jest silny wzrost cen produkcji sprzedanej przemysłu. Inflacja PPI wzrosła w maju do 6,5 proc. rdr z 5,5 proc. w kwietniu, zaznaczono cytując dane GUS. „Utrzymuje się wyraźny wzrost cen w sekcji górnictwo i wydobywanie (25,0 proc. rdr), z kolei w przetwórstwie przemysłowym odnotowano wzrost inflacji do 6,3 proc. rdr.” - zauważają ekonomiści Pekao.
W opinii banku polski przemysł nadal trzyma się mocno, a jego dobra kondycja wspiera optymistyczny, w porównaniu do prognoz sprzed kilku miesięcy, konsensus rynkowy dotyczący tegorocznego wzrostu gospodarczego.
„PKB w 2021 r. wzrośnie o 5,5 proc. rdr, a w bieżącym kwartale PKB odnotuje wzrost o 11 proc. rdr, co jest wyraźnie powyżej konsensusu prognoz” - szacuje Pekao. Zdaniem analityków ewentualny pozytywny wydźwięk kluczowych danych z krajowej gospodarki w najbliższych miesiącach ma szansę zaowocować jeszcze większą poprawą nastrojów wśród obserwatorów krajowej sytuacji gospodarczej. „Kondycja polskiego przemysłu ma szansę ten nastrój podbudować, ale obecnie pewne jest jedno - jak na razie polski przemysł nie rozczarowuje” - podsumowuje bank.
Czytaj też: Polska opowiada się za uelastycznieniem stawek VAT w UE
PAP/KG