Wywiad gospodarczy

Karolina Pilarczyk, Wywiad Gospodarczy, wPolsce.pl / autor: Fratria
Karolina Pilarczyk, Wywiad Gospodarczy, wPolsce.pl / autor: Fratria

TYLKO U NAS

WIDEO Mistrz kierownicy nie ucieka ...od polskich produktów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 czerwca 2020, 20:00

  • Powiększ tekst

Czy mamy polskie firmy w kategorii motoryzacji, które powinniśmy wspierać? Czy motorsport w końcu ruszy? Czy drifting przeżyje renesans? Gościem wtorkowego Wywiadu Gospodarczego była Karolina Pilarczyk, mistrzyni Europy w driftingu

W najnowszym numerze dodatek specjalny do tygodnika Sieci drugi dodatek „Kupuję bo polskie”! Wyjątkowa akcja tygodnika Sieci oraz miesięcznika Gazeta Bankowa i portalu wGospodarce.pl. Znów naklejka w prezencie. Pokaż innym, że kupujesz polskie produkty! Apelujemy: Zostań konsumenckim patriotą. Karolina Pilarczyk także dołącza się do apelu o kupowanie polskich produktów.

To nie jest takie oczywiste do końca, wspieranie lub nie wspieranie polskich produktów w motoryzacji, ponieważ mamy bardzo dużo samochodów, w których jest pełno polskich produktów. – mówi Karolina Pilarczyk, mistrzyni Europy w driftingu. – Mamy zagraniczne samochody, ale w tych zagranicznych samochodach mamy bardzo dużo polskich podzespołów, które są produkowane tylko w Polsce. Fabryki w Polsce produkują na cały świat dane elementy. Stąd wspieramy polskie produkty, więc to może nie jest takie oczywiste, ale absolutnie popieram akcję. Szczególnie teraz bardzo proszę, żeby patrzeć na te polskie produkty i wspierać polskie firmy, bo teraz jest to bardzo, bardzo potrzebne.

W normalnych, nie sportowych samochodach, jest OK. 100 tys. części. Rozkładanie samochodu na części jest znacznie bardziej skomplikowane niż rozkładanie na podzespoły typu: silnik, koła, opony lub te, które najczęściej zdarza się wymieniać.

Naprawdę świetne produkty idą na cały świat z Polski – dodaje Karolina Pilarczyk.

Jak pandemia wpłynęła na Motorsport i samych sportowców?

To był dość trudny okres o tyle, że my jeździmy głównie dzięki sponsorom i utrzymujemy nasze zespoły głównie dzięki wydarzeniom i kampaniom. To wszystko podczas pandemii niestety się nie odbywało – ocenia Pilarczyk. – Ale teraz ruszamy z sezonem! Mimo, że zrobiliśmy to wirtualnie, a nasze zajęcie ograniczały się do zajęć formie warsztatowej, a jednak chciałam pokazać, że będzie dobrze, że walczymy. Przy okazji to był też taki dobry okres do edukacji ludzi. Myślę, że go dobrze wykorzystaliśmy. Fajnie też, że dużo firm nam zaufało i stwierdziło, że będą z nami, chcą nas wspierać, wierzą, że to wszystko niebawem ruszy i chcą dać odbiorcom pozytywny sygnał.

Niestety, wielu sportowców w tym czasie utraciło sponsorów, ponieważ sponsorzy nie wiedzieli jak zachować się w takiej sytuacji.

Na szczęście, jeśli chodzi o drifting, my ruszamy. Ruszamy już 3-4 lipca. Na torze w Kielcach pierwsze zawody i potem w cotygodniowym cyklu. Mam nadzieję, że drifting przeżyje swój renesans, bo dostarcza tak bardzo fajnych i silnych emocji, a teraz, gdy jesteśmy tak wymęczeni tymi złymi, negatywnymi emocjami, potrzebujemy czegoś takiego – oceniła mistrzyni kierownicy.

Czy Motorsport to dobra platforma do reklamy i promocji dla firm? Czy można być dumnym z polskich mistrzów kierownicy? Czy Drifting się rozwija i jaki ma potencjał?

ZOBACZ CAŁY WYWIAD GOSPODARCZY:

mw

CZYTAJ TEŻ: Motorsport w Polsce wraca do życia

CZYTAJ TEŻ: Chorwaci pokochali polską gwiazdę driftu

CZYTAJ TEŻ: „Kajto”: Mam najlepszą robotę na świecie

CZYTAJ TEŻ: Motorsport tylko dla mężczyzn? Ma być inaczej

CZYTAJ TEŻ: TYLKO U NAS! Kubica i Obajtek o nowych planach WIDEO

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych