AUD traci przed i po publikacji protokołu RBA; EUR/USD ciąży ku dołowi
Przed publikacją protokołu z posiedzenia RBA „Aussie” mocno osłabł. SNB może ograniczyć wahania kursu CHF. Czy wybory do Parlamentu Europejskiego są postrachem dla euro?
Od wczoraj większość głównych walut zachowywała się stosunkowo spokojnie. USD/JPY wycofał się po próbie przebicia 200-dniowej średniej kroczącej i zejścia poniżej poziomu 101,25, ale zmiana kierunku nie jest jeszcze na tyle silna, by stanowiła zachętę dla „byków”. Wczoraj inwestorzy próbowali działać nieco ryzykowniej, co sprzyjało odbiciu w parach krzyżowych JPY; także najważniejsze amerykańskie indeksy próbują powrócić w okolice rekordów ustanowionych w zeszłym tygodniu. Indeks Nikkei oscyluje w okolicach wsparcia na poziomie 14 000 pkt., podobnie jak USD/JPY, którego notowania utrzymują się w rejonie średniej z ostatnich 200 sesji.
Z pozostałych walut jako jedyny spore zmiany zanotował w nocy tylko dolar australijski, którego kurs przebił ważne lokalne wsparcie w AUD/USD – dziwne było to, że większa część tego spadku dokonała się na godzinę przed publikacją protokołu z posiedzenia Reserve Bank of Australia (RBA), po którym z kolei nieco wzrosły notowania kontraktów na stopę procentową. Dość niezwykła sytuacja. W protokole czytamy, że polityka dostosowawcza najprawdopodobniej będzie właściwa jeszcze przez jakiś czas, a w nadchodzących kwartałach RBA przewiduje słabsze tempo wzrostu, niż by na to wskazywała linia trendu; jednym z czynników przemawiających za taką ostrożną prognozą jest konsolidacja fiskalna (niedawno ogłoszono dość surowy budżet na kolejny rok). Nieco później wystąpił Debelle, gubernator pomocniczy RBA ze stwierdzeniem, że spodziewa się ograniczonego napływu kapitału do Australii, co może zaważyć na kursie wymiany waluty tego kraju.
Wykres: AUD/USD AUD/USD przebił się przez pierwszą strefę wsparcia na 0,9315/00. W niższych rejonach nie widać większych poziomów tego typu, aż do bardzo ważnej granicy przedziału wahań na 0,09200 oraz wznoszącej się 200-dniowej średniej kroczącej, która obecnie kształtuje się na poziomie 0,9170.
Co dalej? Dziś w Europie naszą uwagę powinny przyciągnąć trzy wydarzenia. Pierwszym z nich jest przemówienie Jordana ze szwajcarskiego banku centralnego – które miało miejsce o godz. 6:30 czasu Greenwich, czyli przed udostępnieniem niniejszego tekstu. Jeszcze niedawno na takie wystąpienie mało kto by oczekiwał, jednak rano kurs EUR/CHF bez wyraźnej przyczyny napierał na górną granicę przedziału wahań, co powodowało nieco zamieszania i sugerowało, że może wydarzyć się coś istotnego.
Pozostałe dwa wydarzenia to publikacja norweskiego PKB – EUR/NOK próbuje obronić się powyżej 8,10, przy oporze na poziomie 8,20 – oraz informacje o dynamice inflacji w Wielkiej Brytanii, po których mogą nas zaskoczyć raczej spadki, niż wzrosty notowań GBP. Dla grających na zniżki w GBP/USD bardzo istotna byłaby kontynuacja ruchu poniżej wsparcia na poziomie 1,6750/30.
Zwróćcie uwagę na Dudley’a, wiceprezesa Rezerwy Federalnej, który wystąpi z najwyraźniej dość ważnym przemówieniem dotyczącym polityki, zatytułowanym „The National Economy and Framework Choices for Future Monetary Policy Implementation” („Gospodarka narodowa i wybory ram dla realizacji polityki pieniężnej w przyszłości”). Spotkanie to będzie obejmować też sesję pytań i odpowiedzi.
Kurs EUR/USD jeszcze nie jest gotowy do odbicia – czy może dojść do testu 200-dniowej średniej kroczącej, która w chwili obecnej kształtuje się w okolicach 1,3625? Nieco wzrosła zmienność w notowaniach instrumentów dłużnych krajów peryferyjnych – czy jest to efekt zbliżających się niedzielnych wyborów do Parlamentu Europejskiego? Agencja Reuters publikuje dobrą relację na ten temat. Chociaż nie wygląda na to, by partie sceptycznie nastawione do UE miały zyskać gdzieś większość, to jednak po wyborach europejska scena polityczna będzie już zupełnie inna i z tego niezwykle ważnego unijnego organu dobiegać będzie trudny do opanowania głos przeciwny UE. Wybory te mogą również pokazać, jak duże jest rozczarowanie Unią w państwach peryferyjnych takich jak Grecja czy Włochy. W pierwszym z nich być może niebawem dojdzie do kolejnych wyborów, jeśli rozpadnie się koalicja rządząca. Niewykluczone, że podobna sytuacja rozwija się we Włoszech.
Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich) • Szwajcaria – przemówienie Jordana, prezesa SNB (06:30) • Norwegia – PKB w I kwartale (08:00) • Wielka Brytania – wskaźniki CPI/RPI/PPI w kwietniu (08:30) • Strefa euro – przemówienie Nouy z EBC na Frankfurt Finance Summit (09:00) • Szwecja – przemówienie Ingvesa, prezesa Riksbank (12:45) • Stany Zjednoczone – przemówienie Plossera z Rezerwy Federalnej (16:30) • Stany Zjednoczone – przemówienie Dudleya z Rezerwy Federalnej (17:00) • Japonia – bilans handlowy w kwietniu (23:50) • Australia – indeks zaufania konsumentów wg Westpac w maju (00:30)
John J Hardy, Saxo Bank