Analizy

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Czy zwyżka USD pójdzie jeszcze dalej?

źródło: John J Hardy, Saxo Bank

  • Opublikowano: 7 lipca 2014, 17:43

  • Powiększ tekst

Na koniec ubiegłego tygodnia dolar amerykański nieznacznie umocnił się po publikacji dość dobrych wyników sondaży ISM (zwróćcie uwagę, że indeks ISM dla sektora pozaprzemysłowego w komponencie nowych zamówień był najlepszy od początku 2011 r., a komponent zatrudnienia okazał się najmocniejszy od stycznia).

W rezultacie przewidywana data pierwszej podwyżki stóp procentowych Fedu znów została przesunięta na wcześniejszy termin, zbliżony do daty, na którą rynek nastawiał się zanim bardzo łagodne wystąpienie Janet Yellen na konferencji po ostatnim posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) spowodowało odsunięcie tej daty na dalszą przyszłość. Z kolei posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (EBC) przyniosło bardzo niewiele zmian, a wspólna waluta zachowuje się raczej pasywnie i nadal jest tak słaba, jak dotychczas. W ubiegłym tygodniu poznaliśmy również bardzo pozytywny wynik indeksu PMI dla usług w Wielkiej Brytanii (chociaż był on nieco mniej pozytywny, niż się spodziewano).

Produkcja przemysłowa Niemiec w maju gwałtownie spadła – jest to kolejny negatywny znak po serii słabszych wyników sondaży na temat oczekiwań, które widzieliśmy w ostatnich miesiącach. Ten problem narasta, a inwestorzy nie poświęcają mu odpowiednio dużo uwagi.

Z kolei kwestia nieudanych transakcji repo staje się coraz ważniejszym tematem rozmów. Fed zmaga się z niezamierzonymi konsekwencjami swej ekstremalnej polityki pieniężnej prowadzonej przez ostatnich kilka lat – wykupił zbyt dużą część papierów skarbowych o dłuższym terminie zapadalności. Nikt nie jest bezpieczny, jeśli zagrożenia czają się w segmencie tradycyjnie uznawanym za bezpieczną przystań, w której płynność jest zawsze największa, czyli na rynku amerykańskich papierów skarbowych.

W artykule w serwisie Bloomberga omówiono rozbieżność między kursami walut a „fundamentami”, tj. zmianami na rachunku bieżącym, oraz całkowitą koncentrację rynku na przepływach kapitałowych i polityce banków centralnych. Kilkakrotnie już pośrednio o tym wspominałem, gdyż np. dolar australijski zupełnie nie zareagował na spadek cen najważniejszych surowców eksportowych takich jak ruda żelaza, a funt szterling w dalszym ciągu zwyżkuje, pomimo gigantycznych niedoborów na brytyjskim rachunku bieżącym.

Co dalej?

Z technicznego punktu widzenia w tym tygodniu naszą uwagę będą zaprzątać następujące kwestie: minimum na granicy przedziału wahań EUR/USD w okolicach 1,3500; czy to już na razie koniec wzrostów na GBP/USD, a teraz będziemy wypracowywać większe wsparcie powyżej 1,7000; oraz czy na USD/JPY cokolwiek może zacząć się dziać (na poparcie tej koncepcji chciałbym zobaczyć przebicie 200-dniowej średniej kroczącej w rentowności benchmarkowych amerykańskich papierów skarbowych, w okolicach 2,70%; w przeciwnym razie nadal może utrzymać się trend boczny). Jeśli chodzi o inne rejony, interesować nas będzie, czy dane napływające ze Stanów Zjednoczonych będą wystarczająco pozytywne, by „zielony" umocnił się w relacji do dolarów surowcowych. W zeszłym tygodniu USD/CAD testował ostatnie resztki oporu niewiele powyżej 1,0600, przed poziomem 1,0500. Z kolei AUD/USD ucierpiał na skutek poważnej zmiany kierunku, która jeszcze musi zostać potwierdzona.

Wykres: AUD/USD

W tym tygodniu inwestujący w AUD będą przyglądać się, czy zmiana kierunku notowań na AUD/USD z ubiegłego tygodnia może doprowadzić do pełnego testu minimów w przedziale wahań, poniżej lokalnego wsparcia na 0,9320. Byki będą potrzebowały gwałtownego powrotu ponad poziom 0,9400/25, by poprawiły się perspektywy na nową próbę marszu ku górze. Wyniki raportu o zatrudnieniu w Australii, które poznamy w środę, dostarczą zapewne energii do ruchu w którąś stronę.

W kalendarzu danych ekonomicznych najbliższy tydzień jest stosunkowo spokojny, zwłaszcza w przypadku Stanów Zjednoczonych. Najważniejszą publikacją dnia dzisiejszego jest kanadyjski indeks Ivey PMI za czerwiec. Inne istotne punkty w naszym terminarzu w tym tygodniu są następujące:

Środa: • Australia – zmiana w zatrudnieniu oraz stopa bezrobocia w czerwcu (kluczowa po zmianie kierunku notowań AUD z ubiegłego tygodnia).
• Stany Zjednoczone – protokół z posiedzenia FOMC: nie spodziewamy się po nim zbyt wiele. Chociaż jastrzębie najwyraźniej stają się coraz surowsze, a przepaść w stosunku do „gołębi u sterów” jest coraz większa, małe są szanse na to, że w najbliższym czasie większość członków Komitetu będzie nastawiona jastrzębio. • Szwecja – kraj ten wciąż będzie przez jakiś czas wrażliwy na wszystkie napływające dane, po szokującej obniżce stóp procentowych o 50 punktów bazowych, której dokonał Riksbank w zeszłym tygodniu.

Czwartek: • Szwecja – CPI w czerwcu: jest to najważniejszy spośród szwedzkich wskaźników, gdyż Riksbank mocno podkreślał obawy związane z deflacją • Norwegia – CPI w czerwcu: podobnie jak SEK, korona norweska będzie bardzo wrażliwa na publikowane dane na temat dynamiki inflacji, gdyż Norges Bank niedawno obrał gołębie nastawienie. • Wielka Brytania – Bank of England ogłasza stopy procentowe: nie spodziewamy się ani zmian, ani komunikatu. Obecnie przewidywania rynku wskazują na brak podwyżek stóp BoE aż do listopada/grudnia

Piątek • Kanada – zmiana w zatrudnieniu oraz stopa bezrobocia w czerwcu: na podstawie tych informacji będziemy mogli określić, czy minima są już za nami, czy też czeka nas test kolejnego ważnego wsparcia na poziomie 1,0500.

Najważniejsze dane ekonomiczne • Australia – w czerwcu wskaźnik wyników w budownictwie wg AiG wyniósł 51,8 pkt. wobec 46,7 pkt. w maju. • Nowa Zelandia – ceny domów w czerwcu wg QV wzrosły 8,0% r./r. wobec 8,2% w maju. • Szwajcaria – stopa bezrobocia w czerwcu utrzymała się bez zmian na poziomie 3,2% zgodnie z oczekiwaniami. • Niemcy – produkcja przemysłowa w maju zmalała o -1,8% m/m oraz +1,3% r./r. wobec przewidywanych odpowiednio +0,0%/+3,6% oraz +1,3% r./r. odnotowanych w kwietniu.

Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich) • Norwegia – produkcja przemysłowa i wytwórstwo artykułów przemysłowych w maju (08:00) • Kanada – wskaźnik Ivey PMI w czerwcu (14:00) • Szwecja – przemówienie Ingvesa z Riksbank (17:30) • Japonia – saldo na rachunku bieżącym w maju (23:50) • Australia – sondaż NAB dotyczący sytuacji/zaufania przedsiębiorstw w czerwcu (01:30) • Japonia – wystąpienie wiceprezesa BoJ Nakaso (03:45) • Japonia – wyniki Eco Watchers Survey za czerwiec (05:00)

John J Hardy, Saxo Bank

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.