Spokojnie, jak na wojnie
Statystyka indeksów po wczorajszej sesji prezentuje się kwitnąco. Wszystkie główne indeksy zgodnie zyskały na wartości przedłużając tym samym okres dobrej koniunktury. Uwaga rynku podczas środowej sesji skupiła się na publikowanych wynikach finansowych firm za I kw. 2013 r. W tle pozostały dane makro z otoczenia zewnętrznego. Ostatecznie indeks WIG20 zgodnie z naszymi wcześniejszymi przypuszczeniami, zmierzył się barierą podażową w przedziale 2.400-2.410 pkt.
Przyzwoity obrót i szerokość rynku
Wczorajsza aprecjacja dokonana została przy rosnącym wolumenie obrotów, co dobrze rokuje na kolejne tygodnie. Na spółkach wchodzących w skład WIGu wartość obrotów wyniosła blisko 1 mld zł. Do gry byki zaangażowały sporą liczbę spółek, potwierdzając wysoką szerokość rynku obserwowaną od czasu odnotowania dołka 23 kwietnia br. Nieznacznie od średniej odstawały wczoraj jedynie średnie spółki, a częściową realizację zysków na indeksie mWIG40 wymusił techniczny opór na poziomie 2.720 pkt. wynikający z poprzedniego maksimum cenowego z połowy marca br. Wśród blue chips brylowały natomiast spółki paliwowe. Istotnie w górę poszedł kurs PKN Orlen oraz Lotosu. Kroku próbowały również dotrzymać silniejsze ostatnio duże banki, PKO BP i Pekao S.A. kontynuując starania mające na celu odwrócenie tegorocznej średnioterminowej tendencji spadkowej.
Giełdy z Europy Zachodniej próbują zlekceważyć słabe tło makro
Znacznie więcej kłopotów z kontynuacją wzrostów miał wczoraj indeks niemieckiej giełdy DAX. Przez ponad połowę sesji trwała konsolidacja, po której doszło do sporych wahań. Dezorientację na tym etapie rozwoju sytuacji powodują narastające obawy, co do mającego nastąpić ożywienia gospodarczego w drugiej połowie br. Na tą chwilę najbardziej w tym otoczeniu cierpi kurs euro systematycznie tracąc wobec dolara amerykańskiego. Wczorajsze odczyty wykazały, iż PKB Niemiec w I kw. 2013 r. wzrósł w ujęciu kw/kw jedynie o 0,1%., prognozowano 0,3%. W ujęciu r/r mamy spadek o -1,4%, wobec prognozy na poziomie 0,2%. Słabiej przedstawia się sytuacja we Francji, gdzie PKB w I kw. skurczył się o 0,2%, szacowano -0,1%. W całej strefie euro, produkt krajowy brutto w I kw. spadł w ujęciu rocznym o 1,0%, natomiast w relacji kwartalnej 0,2% (oba odczyty poniżej oczekiwań).
Spadające stopy procentowe uatrakcyjniają lokowanie środków w akcje
Pojawiają się już pierwsze podsumowania sezonu publikacji wyników finansowych za I kw. 2013 r. Tuzy naszego rynku nie były w stanie obronić się przed spowolnieniem gospodarczym. Przychody spółek z WIG20 nieznacznie spadły w ujęciu r/r. W zestawieniu zysku operacyjnego skala pogorszenia jest już jednak dwucyfrowa (-11,2%). Najgorzej przedstawia się zsumowany zysk netto, wykazując pogorszenie o 26,2% w zestawieniu z I kw. 2012 r. Jednak czynnikiem, który przemawia za akcjami w średnim terminie pozostaje kontynuowana polityka RPP w kierunku obniżania stóp procentowych. Wczorajszy odczyt inflacji za kwiecień wykazał spadek CPI r/r do 0,8% z 1,0% miesiąc wcześniej. Prognozowano wprawdzie nawet 0,7%. W reakcji na tą publikację osłabł złoty, a statystyka ta z pewnością będzie mocno brana pod uwagę podczas czerwcowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.