Tempo wzrostu utrzymane
Czwartkowa sesja na GPW przyniosła kontynuację zakupów akcji. WIG zakończył sesję wyjściem na dwuletnie maksimum (+1,1 proc.). Pięcioletnie maksimum poprawił także mWIG40 (+1,4 proc.).
W rezultacie, indeks średniaków ma szanse zakończyć już szósty tydzień z rzędu zwyżką. Dobrze radziły sobie również średniaki, reprezentujący ich indeks sWIG80 zyskał 1,1 proc.
Banki znów błyszczą na tle innych sektorów
Główne indeksy w górę ponownie ciągną notowania banków (+1,5 proc.). Nastawienia inwestorów do sektora nie popsuła wpadka Alior Banku z wynikami kwartalnymi. Bank stracił 6,3 proc., po tym jak jeszcze wczoraj kurs znajdował się najwyżej w historii. Zysk netto w drugim kwartale sięgnął 81,3 mln zł, w porównaniu z oczekiwaniami wahającymi się od 78 mln zł do 98 mln zł. Historyczny rekord poprawiły papiery Banku Handlowego (+5,4 proc.). W drugim kwartale spółka zarobiła na czysto 300,3 mln zł, w porównaniu z oczekiwaniami sięgającymi 236,3 mln zł. W konsekwencji, notowania warszawskiego blue chipa znów znalazły się powyżej psychologicznego poziomu 2400 pkt. Rynek nie jest jeszcze przegrzany, co sygnalizują wskaźniki RSI, MACD. W rezultacie nowe maksima giełdowych indeksów są możliwe. Dla WIGu20 oznaczałoby to podejście do strefy 2500-2550 pkt. Tym bardziej, że parkiet z Książęcej wciąż odrabia zaległości wobec głównych rynków z poprzednich miesięcy. WIG20 po uwzględnieniu dywidend wciąż jest w tym roku na 4 proc. minusie, podczas gdy DAX zyskuje 9 proc., a S&P500 blisko 19 proc.
Powrót zieleni w USA
Wzrostami głównych indeksów zakończyła się również czwartkowa sesja na Wall Street. Indeks Dow Jones wzrósł o 0,18 proc., wskaźnik S&P 500 o 0,36 proc., zaś technologiczny Nasdaq o 0,41 proc. Tym samym, została przerwana trzydniowa seria spadków. Wzrosty wspomogły zaskakująco dobre dane o handlu zagranicznym Chin. W lipcu eksport Chin wzrósł o 5,1 proc., prawie dwukrotnie bardziej od prognoz. Jeszcze bardziej optymizmem napawał 10,9 proc. skok import_u, bijący prognozy aż pięciokrotnie. W rezultacie nadwyżka handlowa niespodziewanie spadła do 17,8 mld USD, w porównaniu z 25,3 mld USD w tym samym okresie ubiegłego roku, co sugeruje wyrównywanie nierównowag w globalnej gospodarce. Do wzrostu optymizmu przyczyniły się nieco lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 333 tys., drugi tydzień z rządu utrzymując się na niższych, niż poprzednio poziomie. Warto zaznaczyć, że lepsze informacje przybliżają moment rozpoczęcia ograniczania skupu obligacji przez Fed.
Krzysztof Wańczyk, młodszy analityk ING Securities