
Chwilowy letarg rynków akcji
Wtorkowa sesja była jedną z najspokojniejszych, by nie powiedzieć najnudniejszych w ostatnim czasie.
Po wcześniejszym ruchu w górę rentowności na amerykańskim rynku długu skarbowego zaczęły się korygować, co pozwoliło euro dalej zredukować tegoroczną stratę względem dolara i hamowało rynki akcji. Na minimalnych plusach zamknęły się spośród głównych giełd tylko Londyn i Paryż, silnie od stawki odstawał hiszpański IBEX, który spadł o 1,4%. WIG20 spadł o 0,5%, ale mWIG40 wzrósł o 0,1%, a sWIG80 o 0,2%. Za słabość głównego indeksu w większości odpowiadał CD Projekt, który korygował się o 5,6% po informacjach o włamaniu na serwery spółki. Na drugim biegunie tabeli znalazła się odzieżówka. Akcje LPP i CCC rosły po ponad 3%, choć w przypadku drugiej spółki w godzinach porannych po ostatnim rajdzie zaczęła ujawniać się już silna podaż, a zamknięcie było dalekie od intrasesyjnych maksimów.
W USA dzień zakończył się neutralnie, spadkiem S&P500 o 0,1% i analogicznym wzrostem NASDAQ. Temat stymulusu powoli przestaje rozgrzewać emocje, a oczy mediów zwracają się w stronę zbliżającego się procesu impeachmentu Donalda Trumpa. Dziś może być nieco ciekawiej, po bardzo dobrej sesji na parkietach chińskich kontrakty futures sugerują zwyżki po otwarciu. W godzinach wieczornych wypowiadał się będzie Jerome Powell, wcześniej czekają nas decyzje Angeli Merkel co do zasad, na jakich wydłużone zostaną restrykcje w Niemczech (rezygnacji z nich nikt nie zakłada), a Ursula van der Leyen stanie przed europarlamentem, gdzie zapewne będzie pytana o problemy z dystrybucją szczepionek. Przynajmniej chwilowo zachowanie rynku długu i walutowego wydaje się ciekawsze niż giełd akcji, szerokim echem odbił się niedawny wywiad legendarnego inwestora, S. Druckenmiller’a, który stwierdził, że ma duże pozycje („very short”) na spadek wartości dolara i zarysował dość ponury obraz USA przegrywających w wyścigu o innowacyjność z Chinami, Koreą i Tajwanem.
Kamil Cisowski
Dyrektor Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.