Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria

Kredyt czy pożyczka - wybieraj rozsądnie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 grudnia 2021, 20:04

    Aktualizacja: 12 grudnia 2021, 20:04

  • 0
  • Powiększ tekst

Bank, firma pożyczkowa, rodzina, a może przyjaciel? To, od kogo otrzymamy pieniądze, wcale nie jest obojętne

Zanim podejmiemy decyzję o zadłużeniu się, musimy rozważyć wszystkie argumenty za i przeciw kredytowi dla klientów indywidualnych lub pożyczce. Zacznijmy od tego, że kredytu udzielić może nam jedynie bank lub spółdzielcze kasy oszczędnościowo - kredytowe (SKOK), natomiast pożyczkę możemy otrzymać nie tylko w banku, ale także od instytucji pozabankowej, od rodziny, od znajomych, a nawet od pracodawcy. Wybór u kogo się zadłużymy zależy od wielu czynników. Najważniejsze z nich to potrzebna nam kwota, szybkość jej otrzymania, koszty i zasady spłaty.

Rygorów przy zaciąganiu kredytu nie brakuje, ale wysokość pozyskanych dzięki niemu środków jest zwykle wyższa niż możemy uzyskać w formie pożyczek. To ważne.

Zacznijmy od tego, że proces udzielania kredytu reguluje Prawo bankowe. Wynika z niego, że kredyt zawsze udzielany jest odpłatnie, na podstawie pisemnej umowy i na ściśle określony cel (np. mieszkaniowy, samochodowy). Zgodnie z umową, kredytobiorca zobowiązuje się do zwrotu wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz do zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Kredyt bankowy posiada szczególne cechy, które warto poznać, by dokonać rozsądnego wyboru. Po pierwsze, by go otrzymać, musimy posiadać tzw. zdolność kredytową. Bank sprawdza ją m.in. analizując nasze dochody i naszą historię kredytową. Wykorzystuje w tym celu dane gromadzone m.in. przez Biuro Informacji Kredytowej (BIK). Procedury przyznania kredytu mogą trwać nawet parę tygodni, jeśli ubiegamy się o kredyt długoletni np. mieszkaniowy. Ostrożność banku jest w pełni uzasadniona, gdyż dysponuje on nie swoimi pieniędzmi, ale środkami zebranymi od swoich klientów, ulokowanymi np. na lokatach.

Po drugie, musimy dokładnie sprecyzować cel, na jaki zaciągamy kredyt, a bank ma prawo kontrolować jego rozdysponowanie. Po trzecie, spłata kredytu odbywa się w ratach zgodnie z harmonogramem. Może trwać nawet dziesięć lat w przypadku kredytu gotówkowego, a 35-40 lat przy zobowiązaniach hipotecznych.

Czytaj więcej na: wpolityce.pl

wPolityce/KG

Powiązane tematy