Jak nas naciągają na rachunkach
Ile płacimy za rachunki? Sporo. Czy możemy płacić mniej? Tak - ale najpierw trzeba przyjrzeć się za co realnie płacimy. Dziś czyni to "Fakt".
"Fakt" wylicza opłaty dodatkowe i abonamenty które płacimy w rachunkach. Często nawet podwaja to wysokość opłat.
Firmy kasują nas nawet za utrzymanie sieci w gotowości oraz odczyt liczników. Nasze rachunki mogłyby być o wiele niższe, gdybyśmy nie musieli płacić za remonty, modernizację, rozbudowę, kontrolę liczników, a nawet to, że w ogóle dostarczana jest do naszego mieszkania energia elektryczna lub gaz.
Tymczasem płacimy ogromne kwoty za energię.
W przypadku rachunku za prąd dodatkowych opłat jest aż pięć, w przypadku gazu trzy. Efekt? Opłaty dodatkowe stanowią ok. 40 procent płaconego przez nas rachunku. Firmy prześcigają się w nakładaniu na odbiorców różnych kosztów. Każą nam płacić np. nawet za inwestycję w wytwarzanie energii przez elektrownie. Nie zapominajmy, że do każdego rachunku doliczany jest również podatek VAT oraz akcyza. – To niesprawiedliwe, że mając rachunek za prąd 570 zł, aż 240 jest tam kosztów dodatkowych. Przecież to jest zdzierstwo – denerwuje się Marcelina Górska (21 l.) z Poznania. – Na dodatek tak jest praktycznie z każdym rachunkiem. Kosztuje mnie to kilkaset złotych miesięcznie – dodaje.
Biorąc pod uwagę stan sieci energetycznej w Polsce należy się zastanowić na co (realnie) idą pieniądze przeznaczone rzekomo na utrzymanie sieci energetycznej.
Fakt.pl/ as/
--------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------
Polecamy wSklepiku.pl!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.